Domenica delle palme - Palm Sunday (2/2)
M Mons. Vincenzo Paglia
00:00
00:00

Ewangelia (Mk 14,1-15,47) - Do Paschy i Przaśników pozostały dwa dni, a arcykapłani i uczeni w Piśmie szukali sposobu, jak oszukać Jezusa i sprawić, by umarł. Rzeczywiście powiedzieli: „Nie podczas święta, żeby nie było buntu ludu”. Jezus był w Betanii, w domu Szymona trędowatego. Kiedy siedział przy stole, przyszła kobieta z alabastrowym wazonem, pełnym wonności czystego nardu, bardzo cennej. Rozbiła alabastrowy wazon i wylała mu na głowę perfumy. Byli wśród nich tacy, którzy byli oburzeni: «Po co to marnowanie perfum? Można było go sprzedać za ponad trzysta denarów i rozdać biednym! A oni byli na nią wściekli. Wtedy Jezus rzekł: „Zostaw ją w spokoju; dlaczego jej przeszkadzasz? Zrobił wobec mnie dobry uczynek. Rzeczywiście, ubogich zawsze macie przy sobie i możecie im czynić dobro, kiedy tylko chcecie, ale nie zawsze macie mnie. Zrobiła, co mogła, namaściła wcześniej moje ciało do pochówku. Zaprawdę powiadam wam: gdziekolwiek po całym świecie będzie głoszona Ewangelia, na jej pamiątkę będzie też opowiadane to, czego ona dokonała”. Wtedy Judasz Iskariota, jeden z Dwunastu, udał się do arcykapłanów, aby im wydać Jezusa, a gdy to usłyszeli, uradowali się i obiecali dać mu pieniądze. I szukał sposobu, aby dostarczyć to we właściwym czasie. W pierwszy dzień Przaśników, kiedy składano ofiarę Paschy, zapytali Go uczniowie Jego: „Gdzie chcesz, żebyśmy poszli przygotować, abyś mógł spożyć Paschę?”. Następnie wysłał dwóch swoich uczniów z poleceniem do nich: «Idźcie do miasta, a spotka was człowiek z dzbanem wody; podążać za nim. Gdziekolwiek wejdzie, mówcie panu domu: «Mistrz mówi: Gdzie jest mój pokój, gdzie będę mógł spożyć Paschę z moimi uczniami?». Pokaże ci duży pokój na piętrze, umeblowany i gotowy; przygotuj dla nas tam obiad.” Uczniowie poszli, weszli do miasta i zastali tak, jak im powiedział, i przygotowali Paschę. Gdy nastał wieczór, przybył z Dwunastoma. Teraz, gdy siedzieli przy stole i jedli, Jezus powiedział: „Zaprawdę powiadam wam, że jeden z was, kto jada ze mną, wyda mnie”. Zaczęli się smucić i jeden po drugim pytali go: „Czy to ja?” Powiedział do nich: «Jeden z Dwunastu, ten, który wraz ze mną wkłada rękę do naczynia. Syn Człowieczy odchodzi, jak napisano o Nim; lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy zostaje wydany! Lepiej dla tego człowieka, żeby się w ogóle nie urodził! A gdy jedli, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dał im, mówiąc: Bierzcie, to jest ciało moje. Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im i pili z niego wszyscy. I rzekł do nich: «To jest moja krew przymierza, która za wielu będzie wylana. Zaprawdę powiadam wam: Nigdy więcej nie będę pił owocu winorośli aż do dnia, w którym będę pił go nowego w królestwie Bożym.” Po odśpiewaniu hymnu udali się w stronę Góry Oliwnej. Jezus im powiedział: «Wszyscy będziecie zgorszeni, bo jest napisane: «Uderzę pasterza, a owce się rozproszą». Ale po moim zmartwychwstaniu wyprzedzę was do Galilei”. Piotr mu powiedział: «Nawet gdyby wszyscy się zgorszyli, ja nie!». Jezus mu odpowiedział: „Zaprawdę powiadam ci: dziś, wieczorem, zanim kogut dwa razy zapieje, trzy razy się mnie wyprzesz”. Ale on z wielkim naleganiem powiedział: „Nawet gdybym miał z tobą umrzeć, nie wyprę się ciebie”. Wszyscy inni mówili to samo. Przyszli na farmę zwaną Getsemane, a on powiedział do swoich uczniów: „Usiądźcie tutaj i będę się modlił”. Wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaczął odczuwać strach i niepokój. Powiedział do nich: „Smutna jest dusza moja aż do śmierci. Zostań tu i patrz.” Potem odszedłszy trochę dalej, upadł na ziemię i modlił się, aby, jeśli to możliwe, minęła od niego ta godzina. I rzekł: «Abba! Ojciec! Z Tobą wszystko jest możliwe: zabierz ode mnie ten kielich! Ale nie tego, czego chcę ja, ale tego, czego ty chcesz”. Potem przyszedł, zastał ich śpiących i zapytał Piotra: «Szymonie, śpisz? Nie mogłeś nie zasnąć ani przez godzinę? Czuwajcie i módlcie się, aby nie ulec pokusie. Duch jest gotowy, ale ciało słabe.” Odszedł ponownie i modlił się, powtarzając te same słowa. Potem przyszedł ponownie i zastał ich śpiących, bo oczy ich stały się ciężkie i nie wiedzieli, co Mu odpowiedzieć. Przyszedł po raz trzeci i rzekł do nich: «Idźcie, śpijcie i odpoczywajcie! Wystarczająco! Nadeszła godzina: oto Syn Człowieczy zostanie wydany w ręce grzeszników. Wstawaj, idziemy! Oto blisko jest ten, który mnie zdradza”.

I natychmiast, gdy on jeszcze mówił, przybył Judasz, jeden z Dwunastu, a z nim zgraja z mieczami i kijami, wysłana przez arcykapłanów, uczonych w Piśmie i starszych. Zdrajca dał im uzgodniony znak, mówiąc: «Ten, którego pocałuję, to on; aresztujcie go i wyprowadźcie pod dobrą strażą”. Gdy tylko przybył, podszedł do niego, powiedział: „Rabbi” i ucałował go. Położyli na nim ręce i aresztowali go. Jeden z obecnych dobył miecza, uderzył sługę arcykapłana i odciął mu ucho. Wtedy Jezus im powiedział: «Jak gdybym był zbójcą, przyszliście mnie zabrać z mieczami i kijami. Każdego dnia byłem wśród was w świątyni i nauczałem, a nie aresztowaliście mnie. Niech więc wypełni się Pismo! Potem wszyscy go opuścili i uciekli. Jednak chłopiec, który miał na sobie tylko prześcieradło, poszedł za nim i złapali go. Ale on upuścił prześcieradło i uciekł nago. Zaprowadzili Jezusa do najwyższego kapłana, a tam zebrali się wszyscy arcykapłani, starsi i uczeni w Piśmie. Piotr poszedł za nim z daleka, aż na dziedziniec pałacu arcykapłana i siedział wśród służby, grzejąc się przy ogniu. Arcykapłani i cały Sanhedryn szukali świadectwa przeciwko Jezusowi, aby Go zabić, ale nie mogli go znaleźć. W rzeczywistości wielu zeznawało przeciwko niemu fałszywie, a ich zeznania nie były ze sobą zgodne. Niektórzy powstali, dając fałszywe świadectwo przeciwko niemu, mówiąc: „Słyszeliśmy, jak mówił: «Zburzę tę świątynię wzniesioną rękami, a za trzy dni zbuduję inną, nie wzniesioną rękami»”. Ale mimo to ich zeznania nie były zgodne. Arcykapłan, stojąc pośrodku zgromadzenia, pytał Jezusa, mówiąc: «Nic nie odpowiadasz? Co one świadczą przeciwko Tobie? On jednak milczał i nic nie odpowiedział. Arcykapłan ponownie go przesłuchiwał, mówiąc: «Czy jesteś Chrystusem, Synem Błogosławionego?». Jezus odpowiedział: «Jestem! I ujrzycie Syna Człowieczego siedzącego po prawicy Mocy i przychodzącego na obłokach niebieskich.” Wtedy arcykapłan rozdarł swoje szaty i powiedział: «Po co nam jeszcze świadkowie? Słyszeliście bluźnierstwo; co myślisz?". Wszyscy uznali, że jest winny śmierci. Niektórzy zaczęli na niego pluć, bandażować mu twarz, bić go i mówić: „Bądź prorokiem!”. I słudzy go uderzyli. Kiedy Piotr był na dziedzińcu, przyszedł jeden z młodych sług arcykapłana i widząc, jak Piotr się grzeje, spojrzał mu w twarz i powiedział: «Ty też byłeś z Nazarejczykiem, z Jezusem». Ten jednak zaprzeczył, mówiąc: „Nie wiem i nie rozumiem, co mówisz”. Potem wyszedł do wejścia i kogut zapiał. A sługa, widząc go, zaczął znowu mówić do obecnych: „To jest jeden z nich”. Ale on ponownie zaprzeczył. Niedługo potem obecni ponownie powiedzieli Piotrowi: «To prawda, z pewnością jesteś jednym z nich; w istocie jesteś Galilejczykiem.” Ale on zaczął przeklinać i przysięgać: „Nie znam tego człowieka, o którym mówisz”. I natychmiast po raz drugi zapiał kogut. I Piotr przypomniał sobie słowa, które mu powiedział Jezus: „Zanim kogut dwa razy zapieje, trzy razy się mnie wyprzesz”. I zalał się łzami. I natychmiast rano arcykapłani wraz ze starszymi, uczonymi w Piśmie i całym Sanhedrynem po odbyciu narady skuli Jezusa w łańcuchy, zabrali go i wydali Piłatowi. Piłat zapytał go: „Czy jesteś królem żydowskim?”. A on odpowiedział: „Tak mówisz”. Arcykapłani oskarżali go o wiele rzeczy. Piłat ponownie go przesłuchiwał, mówiąc: «Nic nie odpowiadasz? Zobacz, o ile rzeczy Cię oskarżają! Ale Jezus już nic nie odpowiedział, tak bardzo, że Piłat był zdumiony.

Na każdą ucztę na ich prośbę zwalniał dla nich więźnia. Razem z buntownikami, którzy podczas buntu dopuścili się morderstwa, przebywał w więzieniu człowiek imieniem Barabasz. Zgromadzony tłum zaczął domagać się tego, czego zwykł udzielać. Odpowiedział im Piłat: «Czy chcecie, abym wypuścił wam króla żydowskiego?» Wiedział bowiem, że wydali go arcykapłani z zazdrości. Ale arcykapłani podjudzali tłum, aby raczej wypuścił dla nich Barabasza. Piłat zapytał ich ponownie: „Co więc chcecie, abym uczynił z tym, którego nazywacie Królem Żydowskim?” I znowu zawołali: „Ukrzyżuj go!” Piłat zapytał ich: „Cóż on złego wyrządził?”. Oni jednak głośniej krzyczeli: „Ukrzyżuj go!”. Piłat, chcąc zadowolić tłum, wypuścił im Barabasza, a po ubiczowaniu Jezusa wydał go na ukrzyżowanie. Wtedy żołnierze zaprowadzili go na dziedziniec, to jest do pretorium, i zwołali cały oddział. Ubrali go w purpurę, utkali koronę cierniową i włożyli mu na głowę. Potem zaczęli go pozdrawiać: «Witaj, królu żydowski!». I bili go laską po głowie, pluli na niego i zginając kolana, padali przed nim na twarz. Wyśmiawszy go, zdjęli z niego purpurę i kazali mu przywdziać własne szaty, po czym wyprowadzili go, aby go ukrzyżować. Do niesienia krzyża zmusili przechodzącego mężczyznę, niejakiego Szymona z Cyreny, pochodzącego ze wsi, ojca Aleksandra i Rufusa. Zabrali Jezusa na miejsce Golgoty, to znaczy „Miejsca Czaszki”, i podali Mu wino zmieszane z mirrą, lecz on nie wziął żadnego. Potem go ukrzyżowali i podzielili jego szaty, rzucając losy o to, co każdy z nich weźmie. Była dziewiąta rano, kiedy Go ukrzyżowali. Napis z powodem jego potępienia głosił: „Król Żydów”. Razem z nim ukrzyżowali także dwóch złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej stronie. Ci, którzy przechodzili, obrażali Go, kręcąc głowami i mówiąc: «Hej, ty, który burzysz świątynię i w trzy dni ją odbudowujesz, ratuj się, zstępując z krzyża!». Dlatego nawet arcykapłani wraz z uczonymi w Piśmie naśmiewali się z niego między sobą i mówili: «Innych ratował, a siebie nie może uratować! Niech Chrystus, Król Izraela, zstąpi teraz z krzyża, abyśmy mogli zobaczyć i uwierzyć! A ci, którzy byli z nim ukrzyżowani, również złorzeczyli mu. Gdy wybiło południe, w całym kraju zapadła ciemność aż do trzeciej po południu. O trzeciej godzinie Jezus zawołał donośnym głosem: «Eloì, Eloì, lemà sabachtàni?», co znaczy: «Boże mój, Boże mój, czemu mnie opuściłeś?». Słysząc to, niektórzy z obecnych powiedzieli: „Oto zawołajcie Eliasza!”. Jeden pobiegł namoczyć gąbkę w occie, przyczepił ją do trzciny i dał mu pić, mówiąc: „Poczekaj, zobaczymy, czy Eliasz przyjdzie, żeby go sprowadzić”. Ale Jezus, głośno krzycząc, skonał. Zasłona świątyni rozdarła się na dwoje, od góry do dołu. Setnik, który był przed nim, widząc go w ten sposób umierającego, powiedział: „Prawdziwie ten człowiek był Synem Bożym!”. Były też kobiety, które czuwały z daleka, a wśród nich Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba Mniejszego i Josesa, i Salome, która szła za nim i służyła mu, gdy był w Galilei, oraz wiele innych, które udali się z nim do Jerozolimy. Teraz, gdy nadszedł ten wieczór, ponieważ był to Parascève, czyli wigilia szabatu, Józef z Arymatei, autorytatywny członek Sanhedrynu, który również oczekiwał królestwa Bożego, odważnie udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezus zdziwił się, że już nie żyje, i przywoławszy setnika, zapytał go, czy już od jakiegoś czasu nie żyje. Poinformowany przez setnika oddał ciało Józefowi. Następnie kupił prześcieradło, zdjął je z krzyża, owinął w prześcieradło i złożył w grobowcu wykutym w skale. Następnie zatoczył kamień u wejścia do grobowca. Maria Magdalena i Maria, matka Josesa, patrzyły, gdzie go umieszczono

Komentarz do Ewangelii autorstwa prałata Vincenzo Paglii

Dziś rozpoczyna się Wielki Tydzień lub Tydzień Męki Pańskiej. Jest święte, ponieważ Pan jest w centrum. I to z pasji, bo kontemplujemy Jezusa pełnego pasji i bogatego w miłosierdzie. Apostoł Paweł pisze do Filipian: „Uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej”. Jak możemy zachować neutralność w obliczu tego, co zobaczymy i usłyszymy? Męka Jezusa, podobnie jak słabość i ból ludzi, nie jest widowiskiem, na które należy patrzeć z dystansem. Tym, co Jezus jest, jest pasja miłości. Jezus nie przemienia nas prawem, ale wielką miłością. Prawdę mówiąc, w tym tygodniu jest człowiekiem, którego należy bronić, chronić i kochać. Nie wystarczy nie czynić zła, nie wystarczy nie mieć brudnych rąk, nie wystarczy decydować: trzeba kochać tego człowieka. Ci, którzy nie wybierają miłości, stają się wspólnikami zła.
Jezus wjeżdża do Jerozolimy jako król. Ludzie zdają się to wyczuwać i zgodnie ze wschodnim zwyczajem zaczynają zasłaniać swoje płaszcze wzdłuż drogi. Nawet gałązki oliwne zebrane z pól i posypane wzdłuż ścieżki Jezusa działają jak dywan. Wołanie „Hosanna” (po hebrajsku oznacza „Pomoc!”) wyraża potrzebę zbawienia, którą odczuwał lud. Jezus wkracza do Jerozolimy jako Ten, który może wyprowadzić ludzi z niewoli i sprawić, że będą mogli uczestniczyć w życiu bardziej ludzkim i pełnym wsparcia. Jednak jego twarz nie jest twarzą potężnego i silnego mężczyzny, ale cichego i pokornego.
Minęło zaledwie sześć dni od jego triumfalnego wjazdu, a jego twarz przypomina krucyfiks. To paradoks Niedzieli Palmowej sprawia, że ​​wspólnie przeżywamy triumf i mękę Jezusa: wejście Jezusa do świętego miasta jest z pewnością wjazdem króla, ale jedyną koroną, która zostanie nałożona na Jego głowę, będzie korona cierniowa . Te gałązki oliwne, które dziś są znakiem uroczystości, w ogrodzie, w którym zwykł się modlić, zobaczą, jak pocił się krwią z udręki śmierci.
Jezus nie ucieka. Bierze swój krzyż i dociera z nim na Golgotę, gdzie zostaje ukrzyżowany. Ta śmierć, która w oczach większości wydawała się porażką, była w rzeczywistości zwycięstwem: była logicznym zakończeniem życia poświęconego Ojcu. Naprawdę tylko Syn Boży mógł tak żyć i umierać, to znaczy zapominając o sobie, aby całkowicie oddać się innym. I zauważa to pogański żołnierz. Ewangelista Marek pisze: «Setnik, który był przed nim, widząc go w ten sposób umierającego, rzekł: Prawdziwie ten człowiek był Synem Bożym!» (Mk 15,39).
Kto rozumie Jezusa? Dzieci. To oni go witają, gdy wjeżdża do Jerozolimy. „Jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” – powiedział Jezus.To właśnie przydarzyło się Piotrowi. Kiedy zaczyna płakać jak dziecko, zaczyna rozumieć siebie. A my jesteśmy jak on. Płaczemy jak dzieci, prosząc o przebaczenie naszych grzechów. Pozwólmy się poruszyć dramatowi wielu biednych Chrystusów, którzy swoim krzyżem przypominają nam o cierpieniu i Drodze Krzyżowej Jezusa. Wybierzmy, że nie będziemy już uciekać, nie będziemy już podążać z daleka, ale pozostaniemy blisko do niego i kochaj go. Weźmy Ewangelię w swoje ręce i dotrzymajmy towarzystwa Jezusowi.Drzewo oliwne, które trzymamy w rękach, jest znakiem pokoju: przypomina nam, że Pan pragnie pokoju, On daje pokój. To drzewo oliwne będzie nam towarzyszyć w naszych domach, aby przypominać nam, jak bardzo Bóg nas kocha. On jest naszym pokojem, bo nie ma wrogów i nie zbawia się. Miłość zwycięża zło. Czy i my chcemy uczyć się takiej miłości? Czy chcemy być mężczyznami i kobietami pokoju jak Jezus? Pasja jest drogą do radości. Podążajmy nią z Jezusem, aby zmartwychwstać razem z Nim.


অব্যবহিত পূর্ববর্তী রবিবার

গসপেল (Mk 14.1-15.47)

নিস্তারপর্ব ও খামিরবিহীন রুটির আগে দুই দিন বাকি ছিল, এবং প্রধান যাজকরা এবং ব্যবস্থার শিক্ষকরা যীশুকে প্রতারিত করার এবং তাকে মারার উপায় খুঁজছিলেন। আসলে তারা বলেছিল: "ভোজের সময় নয়, যাতে জনগণের বিদ্রোহ না হয়।" যীশু কুষ্ঠরোগী শিমোনের বাড়িতে বেথানিয়াতে ছিলেন৷ তিনি যখন টেবিলে বসেছিলেন, তখন একজন মহিলা এলবাস্টার ফুলদানি নিয়ে, খাঁটি স্পাইকেনার্ডের সুগন্ধিতে পূর্ণ, অত্যন্ত মূল্যবান। সে অ্যালাবাস্টার ফুলদানি ভেঙে তার মাথায় সুগন্ধি ঢেলে দিল। তাদের মধ্যে কিছু ছিল যারা ক্ষিপ্ত ছিল: "কেন সুগন্ধির এই অপচয়? তিনশোরও বেশি দামে বিক্রি করে গরীবদের দেওয়া যেত! এবং তারা তার উপর ক্ষিপ্ত ছিল. তখন যীশু বললেন, “ওকে একা ছেড়ে দাও; তুমি তাকে বিরক্ত কর কেন? তিনি আমার প্রতি একটি ভাল কাজ করেছেন। প্রকৃতপক্ষে, আপনার সাথে সর্বদা গরীবরা থাকে এবং আপনি যখনই চান তাদের জন্য আপনি ভাল করতে পারেন, কিন্তু আপনার কাছে সবসময় আমাকে থাকে না। সে যা করতে পারে তাই করেছে, দাফনের জন্য সে আমার শরীরে আগাম অভিষেক করেছে। আমি তোমাকে সত্যি বলছি: সমগ্র পৃথিবীতে যেখানেই সুসমাচার প্রচারিত হবে, সেখানে তিনি যা করেছেন তাও তার স্মরণে বলা হবে।" তখন সেই বারো জনের একজন যিহূদা ইসক্যারিওত প্রধান যাজকদের কাছে যীশুকে তাদের হাতে তুলে দিতে গেলেন, তারা তা শুনে আনন্দিত হয়ে তাঁকে টাকা দেওয়ার প্রতিশ্রুতি দিলেন৷ এবং তিনি খুঁজছিলেন কিভাবে সঠিক সময়ে তা পৌঁছে দেওয়া যায়। খামিরবিহীন রুটির প্রথম দিনে, যখন নিস্তারপর্ব বলি দেওয়া হয়েছিল, তখন তাঁর শিষ্যরা তাঁকে বলেছিলেন: "আপনি কোথায় চান যে আমরা প্রস্তুত করতে যাই, যাতে আপনি নিস্তারপর্ব খেতে পারেন?"। তারপর তিনি তাঁর শিষ্যদের মধ্যে দুজনকে পাঠালেন, তাদের বললেন: “শহরে যাও এবং একজন লোক জলের জগ নিয়ে তোমার সাথে দেখা করবে; তাকে অনুসরণ করুন. তিনি যেখানেই প্রবেশ করেন, বাড়ির কর্তাকে বলুন: "গুরু বলেছেন: আমার ঘর কোথায়, যেখানে আমি আমার শিষ্যদের সাথে নিস্তারপর্ব খেতে পারি?"। তিনি আপনাকে উপরে একটি বড় ঘর দেখাবেন, সজ্জিত এবং প্রস্তুত; সেখানে আমাদের জন্য রাতের খাবার প্রস্তুত করুন।" শিষ্যরা গিয়ে নগরে প্রবেশ করলেন এবং যীশু তাদের যা বলেছিলেন তা দেখতে পেলেন এবং নিস্তারপর্ব প্রস্তুত করলেন৷ সন্ধ্যে হলে তিনি বারো জনকে সঙ্গে নিয়ে এলেন। এখন, যখন তারা টেবিলে বসে খাচ্ছে, তখন যীশু বললেন: "আমি তোমাদের সত্যি বলছি, তোমাদের মধ্যে একজন যে আমার সাথে খাবে, সে আমাকে ধরিয়ে দেবে।" তারা দু: খিত বোধ করতে লাগলেন এবং তাকে একের পর এক বলতে লাগলেন: "এটা কি আমি?" তিনি তাদের বললেন: “বারোজনের মধ্যে একজন, যিনি আমার সাথে থালায় হাত দেন। মনুষ্যপুত্র চলে যাবেন, য়েমন তাঁর বিষয়ে লেখা আছে৷ কিন্তু ধিক সেই লোককে, যার দ্বারা মনুষ্যপুত্রকে ধরিয়ে দেওয়া হয়! সেই মানুষটির জন্য ভাল যদি সে কখনও জন্ম না করত! এবং যখন তারা খাচ্ছিল, তিনি রুটি নিয়েছিলেন এবং আশীর্বাদ পাঠ করলেন, এটি ভেঙে দিলেন এবং তাদের দিয়ে বললেন: "নাও, এটি আমার দেহ।" তারপর তিনি একটি পেয়ালা নিলেন এবং ধন্যবাদ দিলেন, তিনি তা তাদের দিলেন এবং তারা সবাই তা থেকে পান করলেন। এবং তিনি তাদের বললেন: “এটি আমার চুক্তির রক্ত, যা অনেকের জন্য প্রবাহিত হয়। আমি তোমাদিগকে সত্য বলিতেছি, ঈশ্বরের রাজ্যে যেদিন আমি তা পান করিব না, ততদিন পর্যন্ত আমি আর কখনও দ্রাক্ষালতার ফল পান করিব না।" স্তোত্র গাওয়ার পর, তারা জলপাই পাহাড়ের দিকে বেরিয়ে গেল। যীশু তাদের বলেছিলেন: "তোমরা সকলেই কলঙ্কিত হবে, কারণ লেখা আছে: "আমি রাখালকে আঘাত করব এবং মেষরা ছিন্নভিন্ন হয়ে যাবে"। কিন্তু আমি পুনরুত্থিত হওয়ার পর, আমি তোমাকে আগে গালিলে নিয়ে যাব।" পিটার তাকে বলেছিলেন: "যদিও সবাই কেলেঙ্কারির শিকার হয়, আমি করব না!" যীশু তাকে বললেন: "আমি তোমাকে সত্যি বলছি: আজ, আজ রাতে, মোরগ দুবার ডাকার আগে, তুমি আমাকে তিনবার অস্বীকার করবে।" কিন্তু সে খুব জোর দিয়ে বললো: "তোমার সাথে আমাকে মরতে হলেও আমি তোমাকে অস্বীকার করবো না।" বাকি সবাই একই কথা বলল। তারা গেথসেমানে নামে একটি খামারে এসেছিলেন, এবং তিনি তাঁর শিষ্যদের বললেন: "আমি প্রার্থনা করার সময় এখানে বসুন।" তিনি পিটার, জেমস এবং জনকে সঙ্গে নিয়ে গেলেন এবং ভয় ও যন্ত্রণা অনুভব করতে লাগলেন। তিনি তাদের বললেন, “আমি মারা না যাওয়া পর্যন্ত আমার আত্মা দুঃখিত। এখানে থাকুন এবং দেখুন।" তারপর, কিছুদূর এগিয়ে গিয়ে তিনি মাটিতে পড়ে গেলেন এবং প্রার্থনা করলেন যে, যদি সম্ভব হয় তবে সেই সময়টি তার কাছ থেকে চলে যাবে। এবং তিনি বললেন: "আব্বা! পিতা! আপনার সাথে সবকিছু সম্ভব: এই কাপটি আমার কাছ থেকে দূরে নিয়ে যান! কিন্তু আমি যা চাই তা নয়, আপনি যা চান।" তারপর তিনি এসে তাদের ঘুমাচ্ছেন এবং পিটারকে বললেন: “সিমন, তুমি কি ঘুমাচ্ছ? আপনি কি এক ঘন্টার জন্যও জেগে থাকতে পারেননি? দেখুন এবং প্রার্থনা করুন যাতে প্রলোভনে না যায়। আত্মা প্রস্তুত, কিন্তু মাংস দুর্বল।" তিনি আবার চলে গেলেন এবং একই কথা বলে প্রার্থনা করলেন। তারপর তিনি আবার এসে তাদের ঘুমিয়ে দেখতে পেলেন, কারণ তাদের চোখ ভারী হয়ে গিয়েছিল, এবং তারা তাকে কি উত্তর দেবে তা তারা জানত না। তিনি তৃতীয়বার এসে তাদের বললেন: "এগিয়ে যান এবং ঘুমান এবং বিশ্রাম নিন! যথেষ্ট! সময় এসেছে: দেখ, মানবপুত্রকে পাপীদের হাতে তুলে দেওয়া হয়েছে৷ উঠুন, চলুন! দেখ, যে আমার সাথে বিশ্বাসঘাতকতা করে সে কাছেই আছে।"

তিনি যখন কথা বলছিলেন তখনই সেই বারো জনের মধ্যে একজন যিহূদা এসে উপস্থিত হল এবং তাঁর সঙ্গে তলোয়ার ও লাঠি হাতে একটি ভিড় ছিল, যাকে প্রধান যাজকরা, ব্যবস্থার শিক্ষক ও প্রাচীনরা পাঠিয়েছিলেন৷ বিশ্বাসঘাতক তাদের একটি সম্মত চিহ্ন দিয়ে বলেছিল: "আমি যাকে চুম্বন করব তিনি তিনি; তাকে গ্রেফতার করুন এবং ভাল পাহারায় নিয়ে যান।" তিনি আসার সাথে সাথে তিনি তার কাছে এসে বললেন: "রাব্বি" এবং তাকে চুম্বন করলেন। তারা তার গায়ে হাত দেয় এবং গ্রেফতার করে। উপস্থিতদের মধ্যে একজন তার তরবারি বের করে মহাযাজকের চাকরকে আঘাত করে তার কান কেটে দিল। তখন যীশু তাদের বললেন: “যেন আমি একজন ডাকাত, তোমরা আমাকে তলোয়ার ও লাঠি নিয়ে ধরতে এসেছ। প্রতিদিন আমি মন্দিরে তোমাদের মধ্যে শিক্ষা দিতাম, কিন্তু তোমরা আমাকে গ্রেপ্তার কর নি৷ তাই শাস্ত্র পরিপূর্ণ হোক! তখন তারা সবাই তাকে ফেলে পালিয়ে যায়। যাইহোক, একটি ছেলে, যার গায়ে কেবল একটি চাদর ছিল, তাকে অনুসরণ করল এবং তারা তাকে ধরে ফেলল। কিন্তু সে চাদর ফেলে উলঙ্গ হয়ে পালিয়ে যায়। তাঁরা যীশুকে মহাযাজকের কাছে নিয়ে গেলেন, সেখানে প্রধান যাজকরা, বৃদ্ধ নেতারা ও ব্যবস্থার শিক্ষকরা জড়ো হলেন৷ পিটার দূর থেকে তাকে অনুসরণ করেছিলেন, মহাযাজকের প্রাসাদের উঠোনে, এবং দাসদের মধ্যে বসে আগুনে নিজেকে গরম করছিলেন। প্রধান যাজকরা এবং সমগ্র মহাসভা যীশুকে হত্যা করার জন্য সাক্ষ্য খুঁজছিল, কিন্তু তারা তা খুঁজে পেল না। প্রকৃতপক্ষে, অনেকে তার বিরুদ্ধে মিথ্যা সাক্ষ্য দিয়েছিল এবং তাদের সাক্ষ্য সম্মত হয়নি। কেউ কেউ তার বিরুদ্ধে মিথ্যা সাক্ষ্য দিতে দাঁড়িয়েছিল, বলেছিল, "আমরা তাকে বলতে শুনেছি, 'আমি হাত দিয়ে তৈরি এই মন্দিরটি ধ্বংস করব, এবং তিন দিনের মধ্যে আমি আরেকটি তৈরি করব, হাতে তৈরি নয়।'»। কিন্তু তবুও তাদের সাক্ষ্য একমত ছিল না। মহাযাজক, সমাবেশের মাঝখানে দাঁড়িয়ে যীশুকে প্রশ্ন করে বললেন: “আপনি কি কিছুর উত্তর দিচ্ছেন না? এগুলো আপনার বিরুদ্ধে কি সাক্ষ্য দেয়? কিন্তু তিনি নীরব ছিলেন এবং কোন উত্তর দিলেন না। আবার মহাযাজক তাকে জিজ্ঞাসা করলেন: "তুমি কি সেই খ্রীষ্ট, ধন্য এক পুত্র?" যীশু উত্তর দিলেন: "আমি! এবং আপনি মানবপুত্রকে পরাক্রমের ডানদিকে বসে থাকতে এবং আকাশের মেঘের সাথে আসতে দেখবেন।" তারপর মহাযাজক তার কাপড় ছিঁড়ে বললেন: “আমাদের আর সাক্ষীর দরকার কি? আপনি নিন্দা শুনেছেন; আপনি কি মনে করেন?". সবাই রায় দিল যে সে মৃত্যুদণ্ডে দোষী। কেউ কেউ তার গায়ে থুথু ফেলতে শুরু করে, তার মুখে ব্যান্ডেজ করে, তাকে মারধর করে এবং তাকে বলে: "নবী হও!"। আর চাকররা তাকে চড় মারল। পিটার যখন উঠানে নিচে ছিলেন, তখন মহাযাজকের একজন যুবক দাস এসে পিটারকে গরম করতে দেখে তার মুখের দিকে তাকিয়ে বলল: "তুমিও নাজারেনের সাথে, যীশুর সাথে ছিলে"। কিন্তু তিনি তা অস্বীকার করে বলেছিলেন: "আমি জানি না এবং আমি বুঝতে পারছি না আপনি কি বলছেন।" তারপর তিনি প্রবেশদ্বারের দিকে বেরিয়ে গেলেন এবং একটি মোরগ ডেকে উঠল। আর চাকরটি তাকে দেখে উপস্থিত লোকদের আবার বলতে লাগল: "এটি তাদের একজন।" কিন্তু তিনি আবার তা অস্বীকার করেন। কিছুক্ষণ পরে যারা উপস্থিত তারা পিটারকে আবার বলল: “এটা সত্য, আপনি অবশ্যই তাদের একজন; আসলে তুমি গ্যালিলিয়ান।" কিন্তু তিনি অভিশাপ দিতে শুরু করলেন এবং শপথ ​​করলেন: "আমি এই লোকটিকে চিনি না যার বিষয়ে আপনি কথা বলছেন।" এবং অবিলম্বে, দ্বিতীয়বার, একটি মোরগ ডেকে উঠল। এবং পিতরের মনে পড়ল যে যীশু তাকে বলেছিলেন: "মোরগ দুবার ডাকার আগে, তুমি আমাকে তিনবার অস্বীকার করবে।" এবং তিনি কান্নায় ফেটে পড়লেন। আর সঙ্গে সঙ্গে, সকালে, প্রধান যাজকরা, প্রাচীনদের সঙ্গে, ব্যবস্থার শিক্ষকদের এবং পুরো মহাসভার সঙ্গে, একটি সভা করার পর, যীশুকে শিকল দিয়ে বেঁধে নিয়ে গিয়ে পীলাতের হাতে তুলে দিলেন৷ পীলাত তাকে জিজ্ঞাসা করলেন: "তুমি কি ইহুদীদের রাজা?" এবং তিনি উত্তর দিলেন: "তুমি তাই বল।" প্রধান যাজকরা তাকে অনেক বিষয়ে অভিযুক্ত করেছিল। পীলাত তাকে আবার প্রশ্ন করলেন: “তুমি কি কিছুর উত্তর দিচ্ছ না? দেখুন কত জিনিস তারা আপনাকে অভিযুক্ত! কিন্তু যীশু আর কোন উত্তর দিলেন না, এতটাই আশ্চর্য হয়ে গেলেন যে, পীলাত।

প্রত্যেক ভোজে তিনি তাদের অনুরোধে তাদের জন্য একজন বন্দীকে ছেড়ে দিতেন। বারাব্বা নামে একজন ব্যক্তি বিদ্রোহীদের সাথে কারাগারে ছিলেন যারা বিদ্রোহে হত্যা করেছিল। ভিড়, যারা জড়ো হয়েছিল, তিনি যা দিতেন তা দাবি করতে শুরু করেছিলেন। পীলাত তাদের উত্তর দিলেন: "তোমরা কি চাও আমি তোমাদের জন্য ইহুদীদের রাজাকে মুক্তি দেই?" কারণ তিনি জানতেন যে প্রধান যাজকেরা তাকে হিংসার বশবর্তী হয়ে তুলে দিয়েছে৷ কিন্তু প্রধান যাজকরা জনতাকে উস্কে দিলেন যে তিনি বরং তাদের জন্য বারাব্বাকে ছেড়ে দিন। পীলাত তাদের আবার বললেন, "তাহলে তোমরা যাকে ইহুদীদের রাজা বলছ, আমি তার সাথে কি করতে চাও?" এবং তারা আবার চিৎকার করে বলেছিল: "তাকে ক্রুশে দাও!" পীলাত তাদের বললেন: "সে কি ক্ষতি করেছে?"। কিন্তু তারা আরও জোরে চিৎকার করে বলেছিল: "তাকে ক্রুশে দাও!"। পীলাত ভিড়কে সন্তুষ্ট করতে চেয়ে বারাব্বাকে তাদের জন্য ছেড়ে দিলেন এবং যীশুকে চাবুক মারার পর ক্রুশবিদ্ধ করার জন্য তাকে তুলে দিলেন। তারপর সৈন্যরা তাকে উঠানে, অর্থাৎ প্রাইটোরিয়ামে নিয়ে গেল এবং পুরো সৈন্যকে একত্রিত করল। তারা তাকে বেগুনি রঙের পোশাক পরিয়ে দিল, কাঁটার মুকুট বুনে দিল এবং তার মাথায় রাখল। তারপর তারা তাকে অভিবাদন জানাতে শুরু করল: "শুভেচ্ছা, ইহুদিদের রাজা!" এবং তারা তার মাথায় বেত দিয়ে আঘাত করল, তার উপর থুথু দিল এবং তাদের হাঁটু বাঁকিয়ে তার সামনে সেজদা করল। তাকে ঠাট্টা করার পর, তারা তাকে বেগুনি রঙের কাপড় খুলে দিল এবং তাকে নিজের পোশাক পরিয়ে দিল, তারপর তাকে ক্রুশবিদ্ধ করার জন্য বাইরে নিয়ে গেল। তারা পাশ দিয়ে যাচ্ছিল এমন একজনকে জোর করে তার ক্রুশ বহন করতে বাধ্য করল, সাইরেনের একজন সিমোন, যিনি গ্রামাঞ্চল থেকে এসেছিলেন, আলেকজান্ডার এবং রুফাসের পিতা৷ তারা যীশুকে গোলগথার জায়গায় নিয়ে গেল, যার অর্থ "খুলির জায়গা", এবং তাকে গন্ধরস মিশ্রিত ওয়াইন দিল, কিন্তু তিনি কোনটি গ্রহণ করলেন না। তারপর তারা তাকে ক্রুশে বিদ্ধ করল এবং তার কাপড় ভাগ করে দিল, প্রত্যেকে যা নেবে তার জন্য গুলি ছুঁড়ল। তারা যখন তাকে ক্রুশে দিল তখন সকাল নয়টা। তার নিন্দার কারণ সহ লেখাটিতে বলা হয়েছে: "ইহুদিদের রাজা"। তার সাথে তারা দুজন চোরকেও ক্রুশবিদ্ধ করেছিল, একজনকে তার ডানদিকে এবং একজনকে তার বাম দিকে। যারা পাশ দিয়ে যাচ্ছিল তারা তাকে অপমান করেছিল, তাদের মাথা নেড়েছিল এবং বলেছিল: "আরে, আপনি যারা মন্দিরটি ধ্বংস করেছেন এবং তিন দিনের মধ্যে এটি পুনর্নির্মাণ করেছেন, ক্রুশ থেকে নেমে নিজেকে রক্ষা করুন!"। তাই এমনকি প্রধান যাজকরা, শাস্ত্রবিদদের সাথে, তাকে নিজেদের মধ্যে ঠাট্টা করে বলেছিল: "সে অন্যদের বাঁচিয়েছিল এবং নিজেকে বাঁচাতে পারে না! খ্রীষ্ট, ইস্রায়েলের রাজা, এখন ক্রুশ থেকে নেমে আসুন, যাতে আমরা দেখতে পারি এবং বিশ্বাস করতে পারি! আর যাঁরা তাঁর সঙ্গে ক্রুশবিদ্ধ হয়েছিলেন তাঁরাও তাঁকে তিরস্কার করেছিলেন৷ যখন দুপুর হয়ে গেল, তখন বিকেল তিনটা পর্যন্ত সারা দেশে অন্ধকার হয়ে গেল। বেলা তিনটার দিকে, যীশু উচ্চস্বরে চিৎকার করে বললেন: "Eloì, Eloì, lemà sabachtàni?", যার অর্থ: "আমার ঈশ্বর, আমার ঈশ্বর, আপনি কেন আমাকে পরিত্যাগ করেছেন?"। এই কথা শুনে উপস্থিতদের মধ্যে কেউ কেউ বলল: "দেখুন, এলিয়কে ডাকুন!"। একজন ভিনেগারে একটি স্পঞ্জ ভিজানোর জন্য দৌড়ে গেল, এটি একটি নলের উপর রেখে তাকে পান করতে দিয়ে বলল: "দাঁড়াও, দেখা যাক এলিয়া তাকে নামিয়ে আনতে আসে কিনা।" কিন্তু যীশু, উচ্চস্বরে চিৎকার করে শেষ হয়ে গেলেন। মন্দিরের ঘোমটা ওপর থেকে নিচ পর্যন্ত ছিঁড়ে দুই ভাগ হয়ে গেল। সেঞ্চুরিয়ান, যিনি তার সামনে ছিলেন, তাকে এভাবে শেষ হতে দেখে বললেন: "সত্যিই এই লোকটি ঈশ্বরের পুত্র!" সেখানে কিছু মহিলাও ছিলেন, যারা দূর থেকে দেখছিলেন, যাদের মধ্যে ছিলেন মেরি ম্যাগডালিন, জেমস দ্য লেস এবং জোসেসের মা মেরি এবং সালোমি, যিনি গালীলে থাকাকালীন তাঁকে অনুসরণ করেছিলেন এবং তাঁর সেবা করেছিলেন এবং আরও অনেকে ছিলেন তার সঙ্গে জেরুজালেমে যাও। এখন সেই সন্ধ্যা ঘনিয়ে এসেছে, যেহেতু এটি ছিল প্যারাসেভ, অর্থাৎ বিশ্রামবারের প্রাক্কালে, অ্যারিমাথিয়ার জোসেফ, মহাসভার একজন প্রামাণিক সদস্য, যিনি ঈশ্বরের রাজ্যের জন্যও অপেক্ষা করছিলেন, তিনি সাহসের সাথে পিলাতের কাছে গিয়ে তার মৃতদেহ চেয়েছিলেন। যীশু আশ্চর্য হয়ে গেলেন যে তিনি ইতিমধ্যেই মারা গেছেন এবং সেনাপতিকে ডেকে জিজ্ঞেস করলেন, তিনি কিছু সময়ের জন্য মারা গেছেন কিনা। সেঞ্চুরিয়ানকে অবহিত করে তিনি মৃতদেহটি জোসেফকে দেন। তারপর তিনি একটি চাদর কিনে ক্রুশ থেকে নামিয়ে চাদরে মুড়ে পাথরে খোঁড়া একটি সমাধিতে রাখলেন। তারপর তিনি সমাধির প্রবেশপথে একটি পাথর গড়িয়ে দিলেন। মেরি ম্যাগডালিন এবং জোসেসের মা মরিয়ম কোথায় রাখা হয়েছে তা দেখছিলেন।

Monsignor Vincenzo Paglia দ্বারা গসপেল ভাষ্য

আজ থেকে শুরু হচ্ছে পবিত্র সপ্তাহ বা প্যাশন সপ্তাহ। এটা পবিত্র কারণ প্রভু কেন্দ্রে আছেন। এবং এটি আবেগের কারণ আমরা যীশুকে আবেগে পূর্ণ এবং করুণায় সমৃদ্ধ মনে করি। প্রেরিত পল ফিলিপীয়দের কাছে লিখেছেন: "তিনি মৃত্যু পর্যন্ত, এমনকি ক্রুশের উপর মৃত্যু পর্যন্ত বাধ্য হয়ে নিজেকে নত করেছিলেন।" আমরা যা দেখব এবং যা শুনব তার মুখে আমরা কীভাবে নিরপেক্ষ থাকতে পারি? যীশুর আবেগ, পুরুষদের দুর্বলতা এবং বেদনার মতো, বিচ্ছিন্নতার সাথে পর্যবেক্ষণ করার মতো দৃশ্য নয়। যে যীশু প্রেমের আবেগ. যীশু একটি আইন দিয়ে আমাদের পরিবর্তন করেন না, কিন্তু মহান ভালবাসার সঙ্গে. সত্যই, এই সপ্তাহে তিনি রক্ষা করার, রক্ষা করার, ভালবাসার মানুষ। খারাপ কাজ না করা যথেষ্ট নয়, নোংরা হাত না থাকাই যথেষ্ট নয়, সিদ্ধান্ত নেওয়ার জন্য নয়: আপনাকে সেই মানুষটিকে ভালবাসতে হবে। যারা প্রেম পছন্দ করে না তারা মন্দের সহযোগী হয়।
যিশু রাজা হিসেবে জেরুজালেমে প্রবেশ করেন। লোকেরা এটি বুঝতে পেরেছে এবং প্রাচ্যের রীতির মতো রাস্তার ধারে তাদের পোশাক ছড়িয়ে দিতে শুরু করেছে। এমনকি জলপাইয়ের ডালপালা, ক্ষেত থেকে নেওয়া এবং যীশুর পথে ছিটিয়ে দেওয়া, একটি কার্পেট হিসাবে কাজ করে। চিৎকার "হোসান্না" (হিব্রুতে এর অর্থ "সহায়তা!") লোকেদের অনুভব করা পরিত্রাণের প্রয়োজনীয়তা প্রকাশ করে। যিশু জেরুজালেমে প্রবেশ করেন এমন একজন হিসেবে যিনি মানুষকে দাসত্ব থেকে বের করে আনতে পারেন এবং মানুষকে আরও মানবিক ও সহায়ক জীবনে অংশগ্রহণ করতে পারেন। তবে তার চেহারা কোন শক্তিশালী বা শক্তিশালী লোকের নয়, বরং একজন নম্র ও নম্র ব্যক্তির।
তার বিজয়ী প্রবেশের মাত্র ছয় দিন কেটে যায় এবং তার মুখ ক্রুশের মতো হয়ে যায়। এটি পাম সানডে-এর প্যারাডক্স যা আমাদের একসাথে জেসাসের বিজয় এবং আবেগের অভিজ্ঞতা দেয়৷ পবিত্র শহরে যীশুর প্রবেশ অবশ্যই একজন রাজার প্রবেশ, তবে একমাত্র মুকুটটি তার মাথায় রাখা হবে কাঁটার মতো . সেই জলপাইয়ের শাখাগুলি যেগুলি আজ উদযাপনের চিহ্ন, সেই বাগানে যেখানে তিনি প্রার্থনার জন্য পিছু হটতেন, তাকে মৃত্যুর যন্ত্রণা থেকে রক্ত ​​ঘামতে দেখবে।
যীশু পালিয়ে যান না। তিনি তার ক্রুশ তুলে নেন এবং এটি নিয়ে গোলগোটায় পৌঁছান, যেখানে তাকে ক্রুশবিদ্ধ করা হয়। যে মৃত্যুকে বেশিরভাগের চোখে পরাজয়ের মতো মনে হয়েছিল তা আসলে একটি বিজয়: এটি ছিল পিতার জন্য ব্যয় করা জীবনের যৌক্তিক উপসংহার। সত্যই কেবল ঈশ্বরের পুত্রই এইভাবে বাঁচতে এবং মরতে পারে, অর্থাৎ নিজেকে সম্পূর্ণরূপে অন্যের কাছে বিলিয়ে দিতে ভুলে যাওয়া। এবং একজন পৌত্তলিক সৈন্য তা লক্ষ্য করে। ধর্মপ্রচারক মার্ক লিখেছেন: "সেঞ্চুরিয়ান, যিনি তার সামনে ছিলেন, তাকে এভাবে শেষ হতে দেখে বলেছিলেন: সত্যিই এই লোকটি ঈশ্বরের পুত্র ছিল!" (Mk 15.39)।
যীশু কে বোঝে? শিশুরা. জেরুজালেমে প্রবেশ করার সময় তারাই তাকে স্বাগত জানায়। “যদি তোমরা শিশুদের মত না হও, তবে স্বর্গরাজ্যে প্রবেশ করতে পারবে না,” যীশু বলেছিলেন।পিটারের ক্ষেত্রেও তাই ঘটে। শিশুর মতো কাঁদতে শুরু করলে সে নিজেকে বুঝতে শুরু করে। এবং আমরা তার মত। আমরা শিশুদের মতো কাঁদি, আমাদের পাপের জন্য ক্ষমা প্রার্থনা করি। আসুন আমরা অনেক দরিদ্র খ্রীষ্টের নাটক দেখে অনুপ্রাণিত হই যারা তাদের ক্রুশ দিয়ে আমাদের কষ্টের কথা মনে করিয়ে দেয় এবং যীশুর ভায়া ক্রুসিস। তার কাছে এবং তাকে ভালবাসুন। আসুন আমরা আমাদের হাতে গসপেল গ্রহণ করি এবং যীশুর সঙ্গ রাখি।আমাদের হাতে থাকা জলপাই গাছটি শান্তির চিহ্ন: এটি আমাদের মনে করিয়ে দেয় যে প্রভু শান্তি চান, তিনি শান্তি দেন। সেই জলপাই গাছটি আমাদের বাড়িতে আমাদের সাথে নিয়ে যাবে আমাদের মনে করিয়ে দিতে যে ঈশ্বর আমাদের কতটা ভালোবাসেন। তিনি আমাদের শান্তি, কারণ তার কোন শত্রু নেই এবং তিনি নিজেকে রক্ষা করেন না। প্রেম মন্দকে জয় করে। আমরাও কি এইরকম ভালোবাসা শিখতে চাই? আমরা কি যীশুর মতো শান্তির পুরুষ ও নারী হতে চাই? আবেগ আনন্দের পথ। আমাদের যীশুর সঙ্গে এটা হাঁটা যাক, তার সঙ্গে আবার উঠতে.


Linggo ng Palaspas

Ebanghelyo (Mc 14.1-15.47)

Dalawang araw na lang ang natitira bago ang Paskuwa at Tinapay na Walang Lebadura, at ang mga punong saserdote at mga eskriba ay naghahanap ng paraan upang dayain si Jesus at ipapatay siya. Sa katunayan sinabi nila: "Hindi sa panahon ng kapistahan, upang walang pag-aalsa ng mga tao." Si Jesus ay nasa Betania, sa bahay ni Simon na ketongin. Habang siya ay nasa hapag, isang babae ang dumating na may dalang isang plorera ng alabastro, na puno ng pabango ng purong spikenard, na may malaking halaga. Binasag niya ang plorera ng alabastro at ibinuhos ang pabango sa ulo nito. May ilan sa kanila na nagalit: «Bakit ito aksaya ng pabango? Maaaring ipagbili ito ng higit sa tatlong daang denario at maibigay sa mga dukha! At sila ay galit na galit sa kanya. Pagkatapos ay sinabi ni Jesus, “Pabayaan mo siya; bakit mo siya inaabala? Mabuti ang ginawa niya sa akin. Sa katunayan, palagi mong kasama ang mga mahihirap at maaari kang gumawa ng mabuti sa kanila kung kailan mo gusto, ngunit hindi mo ako palaging kasama. Ginawa niya ang kanyang makakaya, pinahiran niya ang aking katawan nang maaga para sa libing. Katotohanang sinasabi ko sa inyo: saanman ipahayag ang Ebanghelyo sa buong mundo, ang kanyang ginawa ay sasabihin din sa pag-alaala sa kanya." Nang magkagayo'y si Judas Iscariote, na isa sa Labindalawa, ay naparoon sa mga punong saserdote upang ibigay sa kanila si Jesus: at nang marinig nila ito, ay nagalak sila, at nangako na bibigyan siya ng pera. At hinahanap niya kung paano ito maihahatid sa tamang oras. Noong unang araw ng Tinapay na Walang Lebadura, nang ihain ang Paskuwa, sinabi sa kanya ng kanyang mga alagad: "Saan mo gustong pumunta kami upang maghanda, upang makakain ka ng Paskuwa?". Pagkatapos ay nagpadala siya ng dalawa sa kanyang mga disipulo, sinasabi sa kanila: «Pumunta kayo sa lungsod at sasalubungin kayo ng isang tao na may dalang banga ng tubig; Sundan siya. Saanman siya pumasok, sabihin sa panginoon ng bahay: "Sinabi ng Guro: Saan ang aking silid, kung saan makakakain ako ng Paskuwa kasama ng aking mga alagad?". Ipapakita niya sa iyo ang isang malaking silid sa itaas, naayos na at handa na; Maghanda ka ng hapunan natin doon." Ang mga alagad ay nagsiparoon at pumasok sa lunsod at nasumpungan ito ayon sa sinabi niya sa kanila at inihanda ang Paskuwa. Pagsapit ng gabi, dumating siya kasama ang Labindalawa. Ngayon, habang sila ay nasa hapag at kumakain, sinabi ni Jesus: "Katotohanang sinasabi ko sa inyo, ang isa sa inyo, na kasama kong kumakain, ay magkakanulo sa akin." Nagsimula silang malungkot at sinabi sa kanya, sunod-sunod na: "Ako ba?" Sinabi niya sa kanila: «Isa sa Labindalawa, ang isa na kasama kong naglagay ng kanyang kamay sa pinggan. Ang Anak ng tao ay aalis, gaya ng nasusulat tungkol sa kaniya; ngunit sa aba ng taong iyon, na sa pamamagitan niya ay ipinagkanulo ang Anak ng tao! Mas mabuti pa sa lalaking iyon kung hindi pa siya ipinanganak! At habang sila ay kumakain, siya ay kumuha ng tinapay at binibigkas ang pagpapala, pinagputolputol ito at ibinigay sa kanila, na sinasabi: "Kunin ninyo, ito ang aking katawan." Pagkatapos ay kumuha siya ng isang baso at nagpasalamat, ibinigay niya ito sa kanila at lahat sila ay uminom mula rito. At sinabi niya sa kanila: «Ito ang aking dugo ng tipan, na ibinubuhos para sa marami. Katotohanang sinasabi ko sa inyo, hindi na ako muling iinom ng bunga ng ubas hanggang sa araw na inumin ko itong bago sa kaharian ng Diyos." Pagkatapos nilang kantahin ang himno, lumabas sila patungo sa Bundok ng mga Olibo. Sinabi ni Jesus sa kanila: "Kayong lahat ay mapapahiya, sapagkat nasusulat: "Sasaktan ko ang pastol at ang mga tupa ay mangangalat." Ngunit pagkatapos kong mabuhay na mag-uli, mauuna ako sa inyo sa Galilea." Sinabi ni Pedro sa kanya: «Kahit na ang lahat ay maiskandalo, hindi ko gagawin!». Sinabi sa kanya ni Jesus: "Katotohanang sinasabi ko sa iyo: ngayon, ngayong gabi, bago tumilaok ang manok ng dalawang beses, ikakaila mo ako ng tatlong beses." Ngunit siya, na may malaking paggigiit, ay nagsabi: "Kahit na kailangan kong mamatay kasama mo, hindi kita ipagkakait." Ganun din ang sinabi ng iba. Dumating sila sa isang bukid na tinatawag na Getsemani, at sinabi niya sa kanyang mga alagad: "Maupo kayo rito habang nananalangin ako." Isinama niya sina Pedro, Santiago at Juan at nagsimulang makaramdam ng takot at dalamhati. Sinabi niya sa kanila, “Ang aking kaluluwa ay nalulungkot hanggang sa ako ay mamatay. Manatili ka rito at manood." Pagkatapos, pagkalayo pa ng kaunti, ay nagpatirapa siya sa lupa at nanalangin na, kung maaari, ay mawala sa kanya ang oras na iyon. At sinabi niya: «Abba! Ama! Lahat ay posible sa iyo: ilayo mo sa akin ang kopang ito! Pero hindi ang gusto ko, kundi ang gusto mo." Pagkatapos ay lumapit siya, natagpuan silang natutulog at sinabi kay Pedro: «Simon, natutulog ka ba? Hindi mo ba nagawang manatiling gising ng isang oras? Magbantay at manalangin upang hindi pumasok sa tukso. Ang espiritu ay handa, ngunit ang laman ay mahina." Umalis siyang muli at nanalangin, na sinasabi ang parehong mga salita. Nang magkagayo'y bumalik siya at naratnan silang natutulog, sapagka't nanghina ang kanilang mga mata, at hindi nila alam kung ano ang isasagot sa kaniya. Siya ay dumating sa ikatlong pagkakataon at sinabi sa kanila: «Sige, matulog at magpahinga! Tama na! Dumating na ang oras: narito, ang Anak ng tao ay ibibigay sa mga kamay ng mga makasalanan. Bumangon ka na, alis na tayo! Narito, ang magkakanulo sa akin ay malapit na."

At pagdaka, samantalang nagsasalita pa siya, ay dumating si Judas, na isa sa Labindalawa, at kasama niya ang isang karamihang may mga tabak at mga pamalo, na sinugo ng mga punong saserdote, ng mga eskriba at ng matatanda. Ang taksil ay nagbigay sa kanila ng isang napagkasunduang tanda, na nagsasabi: «Ang hahalikan ko ay siya; hulihin mo siya at dalhin mo siya sa ilalim ng mabuting pagbabantay." Pagdating niya, nilapitan niya siya at sinabi: "Rabbi" at hinalikan siya. Hinawakan nila siya ng kamay at dinakip. Hinugot ng isa sa mga naroroon ang kanyang tabak, sinaktan ang alipin ng mataas na saserdote at pinutol ang kanyang tainga. Pagkatapos ay sinabi ni Jesus sa kanila: «Para akong isang tulisan, pumunta kayo upang kunin ako gamit ang mga espada at mga pamalo. Araw-araw ay kasama ninyo ako sa templo na nagtuturo, at hindi ninyo ako hinuli. Hayaang matupad ang mga Kasulatan! Pagkatapos ay iniwan siya ng lahat at tumakas. Gayunpaman, sinundan siya ng isang batang lalaki, na may saplot lamang sa kanya at sinunggaban nila siya. Ngunit nabitawan niya ang kumot at tumakbo nang hubo't hubad. Dinala nila si Jesus sa mataas na saserdote, at doon nagtipon ang lahat ng mga punong saserdote, ang matatanda at ang mga eskriba. Sinundan siya ni Pedro mula sa malayo, hanggang sa looban ng palasyo ng dakilang saserdote, at nakaupo sa gitna ng mga alipin, nagpapainit sa tabi ng apoy. Ang mga punong saserdote at ang buong Sanedrin ay naghahanap ng patotoo laban kay Jesus upang siya'y ipapatay, ngunit hindi nila ito natagpuan. Sa katunayan, marami ang nagpatotoo ng kasinungalingan laban sa kanya at ang kanilang mga patotoo ay hindi sumang-ayon. Ang ilan ay tumindig upang magbigay ng maling patotoo laban sa kanya, na nagsasabi, "Narinig namin na sinabi niya, 'Gagawin ko ang templong ito, na ginawa ng mga kamay, at sa tatlong araw ay magtatayo ako ng isa pa, na hindi ginawa ng mga kamay.' ». Ngunit kahit na ganoon ang kanilang patotoo ay hindi magkasundo. Ang mataas na saserdote, na nakatayo sa gitna ng kapulungan, ay nagtanong kay Jesus, na nagsasabi: «Wala ka bang sinasagot? Ano ang patotoo ng mga ito laban sa iyo? Pero nanahimik lang siya at walang sinagot. Muli siyang tinanong ng mataas na saserdote na nagsasabi: «Ikaw ba ang Kristo, ang Anak ng Pinagpala?». Sumagot si Jesus: “Ako nga! At makikita ninyo ang Anak ng tao na nakaupo sa kanan ng Makapangyarihan at dumarating na kasama ng mga alapaap ng langit." Pagkatapos ang mataas na saserdote, na pinunit ang kanyang mga damit, ay nagsabi: «Ano pa ang kailangan natin ng mga saksi? Narinig mo ang kalapastanganan; ano sa tingin mo?". Ang lahat ay nagpasiya na siya ay nagkasala ng kamatayan. Ang ilan ay nagsimulang dumura sa kanya, binigkisan ang kanyang mukha, binugbog siya at sinabi sa kanya: "Maging isang propeta!". At sinampal siya ng mga katulong. Habang si Pedro ay nasa looban, ang isa sa mga kabataang lingkod ng mataas na saserdote ay dumating at, nang makita si Pedro na nagpapainit sa sarili, ay tumingin sa kanya sa mukha at sinabi: "Ikaw din ay kasama ng Nazareno, kasama ni Jesus." Ngunit itinanggi niya ito, na nagsasabing: "Hindi ko alam at hindi ko naiintindihan ang sinasabi mo." Pagkatapos ay lumabas siya patungo sa pasukan at tumilaok ang manok. At ang alipin, nang makita siya, ay nagsimulang magsabi muli sa mga naroroon: "Ito ay isa sa kanila." Ngunit muli niya itong itinanggi. Di-nagtagal pagkatapos ay sinabing muli ng mga naroroon kay Pedro: «Totoo, tiyak na isa ka sa kanila; sa katunayan ikaw ay Galilean." Ngunit nagsimula siyang manumpa at manumpa: "Hindi ko kilala ang taong ito na iyong sinasabi." At kaagad, sa pangalawang pagkakataon, tumilaok ang tandang. At naalala ni Pedro ang salita na sinabi sa kanya ni Jesus: "Bago tumilaok ang manok ng dalawang beses, ikakaila mo ako ng tatlong beses." At napaluha siya. At pagdaka, sa kinaumagahan, ang mga punong saserdote, kasama ang matatanda, ang mga eskriba, at ang buong Sanedrin, pagkatapos na makapagpulong, ay iginapos si Jesus, at siya'y dinala, at ibinigay siya kay Pilato. Tinanong siya ni Pilato: "Ikaw ba ang hari ng mga Judio?". At siya ay sumagot: "Sabihin mo." Inakusahan siya ng mga punong saserdote ng maraming bagay. Muli siyang tinanong ni Pilato na nagsasabing: «Wala ka bang sinasagot? Tingnan kung gaano karaming mga bagay na inaakusahan ka nila! Ngunit si Jesus ay hindi na sumagot ng anuman, kaya labis na namangha si Pilato.

Sa bawat kapistahan, madalas niyang pinalaya ang isang bilanggo para sa kanila, sa kanilang kahilingan. Isang lalaki, na tinatawag na Barabas, ay nasa bilangguan kasama ng mga rebelde na nakagawa ng pagpatay sa himagsikan. Ang karamihan, na nagtipon, ay nagsimulang humingi ng kung ano ang ginamit niya upang ibigay. Sinagot sila ni Pilato: "Nais ba ninyong palayain ko ang hari ng mga Judio para sa inyo?" Sapagka't nalalaman niyang ibinigay siya ng mga punong saserdote dahil sa inggit. Ngunit hinimok ng mga punong saserdote ang karamihan na palayain niya si Barrabas para sa kanila. Sinabi muli sa kanila ni Pilato: "Kung gayon, ano ang ibig ninyong gawin ko sa tinatawag ninyong Hari ng mga Judio?" At muli silang sumigaw: "Ipako siya sa krus!" Sinabi ni Pilato sa kanila: "Anong pinsala ang ginawa niya?". Ngunit mas malakas silang sumigaw: "Ipako siya sa krus!". Si Pilato, sa pagnanais na bigyang kasiyahan ang karamihan, ay pinawalan si Barabas para sa kanila at, pagkatapos na hampasin si Jesus, ay ibinigay siya upang ipako sa krus. Pagkatapos ay dinala siya ng mga kawal sa looban, samakatuwid nga, sa pretorio, at tinipon ang buong hukbo. Binihisan nila siya ng kulay ube, hinabi ang isang koronang tinik at inilagay ito sa kanyang ulo. Pagkatapos ay sinimulan nila siyang batiin: «Pagbati, Hari ng mga Hudyo!». At sinaktan nila siya ng tungkod sa ulo, niluraan siya at, iniluhod ang kanilang mga tuhod, at nagpatirapa sa harap niya. Matapos siyang kutyain, hinubaran nila siya ng kulay ube at pinasuot sa kanya ang sarili niyang damit, pagkatapos ay dinala siya upang ipako sa krus. Pinilit nilang magpasan ng kanyang krus ang isang lalaking dumaraan, isang Simon na taga-Cirene, na nagmula sa kanayunan, ama ni Alexander at Rufo. Dinala nila si Jesus sa lugar ng Golgota, na ang ibig sabihin ay "Lugar ng bungo", at binigyan siya ng alak na hinaluan ng mira, ngunit wala siyang kinuha. Pagkatapos ay ipinako nila siya sa krus at pinaghati-hati ang kanyang mga damit, na pinagsapalaran kung ano ang makukuha ng bawat isa. Alas nuwebe na ng umaga nang ipako nila siya sa krus. Ang nakasulat na may dahilan para sa kanyang paghatol ay nagsabi: "Ang hari ng mga Hudyo". Kasama niya ay ipinako rin nila sa krus ang dalawang magnanakaw, isa sa kanyang kanan at isa sa kanyang kaliwa. Ininsulto siya ng mga dumaraan, umiling-iling at nagsabi: «Hoy, ikaw na sumisira ng templo at muling itatayo ito sa loob ng tatlong araw, iligtas mo ang iyong sarili sa pamamagitan ng pagbaba mula sa krus!». Kaya't maging ang mga punong saserdote, kasama ang mga eskriba, ay nilibak siya sa isa't isa at nagsabi: «Iniligtas niya ang iba at hindi niya mailigtas ang kanyang sarili! Bumaba nawa sa krus si Kristo, ang Hari ng Israel, upang ating makita at manampalataya! At nilapastangan din siya ng mga napako sa krus na kasama niya. Nang tanghali na, dumilim ang buong lupain hanggang alas-tres ng hapon. Sa alas-tres, si Jesus ay sumigaw sa malakas na tinig: «Eloì, Eloì, lemà sabachtàni?», na ang ibig sabihin ay: «Diyos ko, Diyos ko, bakit mo ako pinabayaan?». Nang marinig ito, ang ilan sa mga naroroon ay nagsabi: "Narito, tawagin mo si Elias!". Ang isa ay tumakbo upang ibabad ang isang espongha sa suka, itinaas ito sa isang tambo at pinainom siya, na nagsasabi: "Maghintay, tingnan natin kung darating si Elias upang siya ay ibaba." Ngunit si Jesus, na sumigaw ng malakas, ay namatay. Ang tabing ng templo ay napunit sa dalawa, mula sa itaas hanggang sa ibaba. Ang senturion, na nasa harap niya, nang makita siyang namatay sa ganoong paraan, ay nagsabi: "Tunay na ang taong ito ay ang Anak ng Diyos!". Mayroon din namang ilang babae, na nagmamasid sa malayo, na kasama nila ay sina Maria Magdalena, Maria na ina ni Santiago na Maliit at ni Joses, at si Salome, na, nang siya ay nasa Galilea, ay sumunod sa kaniya at naglingkod sa kaniya, at marami pang iba na umahon kang kasama niya sa Jerusalem. Ngayon ay sumapit na ang gabing iyon, dahil iyon ay Parascève, iyon ay, ang bisperas ng Sabbath, si Jose ng Arimatea, isang makapangyarihang miyembro ng Sanhedrin, na naghihintay din sa kaharian ng Diyos, ay buong tapang na pumunta kay Pilato at humingi ng katawan ng Siya ay namangha na siya'y patay na at, nang tinawag niya ang senturion, ay tinanong siya kung siya'y patay na. Ipinaalam ng senturion, ibinigay niya ang bangkay kay Jose. Pagkatapos ay bumili siya ng isang kumot, ibinaba ito mula sa krus, binalot sa kumot at inilagay sa isang libingan na hinukay sa bato. Pagkatapos ay gumulong siya ng isang bato sa bukana ng libingan. Si Maria Magdalena at si Maria na ina ni Joses ay nakatingin kung saan ito inilagay

Ang komentaryo sa Ebanghelyo ni Monsignor Vincenzo Paglia

Ngayon ay nagsisimula ang Semana Santa o Linggo ng Pasyon. Ito ay banal dahil ang Panginoon ang nasa gitna. At ito ay pag-iibigan dahil pinagmumuni-muni natin si Hesus na puno ng pagsinta at sagana sa awa. Sumulat si apostol Pablo sa mga taga-Filipos: "Nagpakumbaba siya sa pamamagitan ng pagiging masunurin hanggang sa kamatayan, maging sa kamatayan sa krus." Paano tayo mananatiling neutral sa harap ng ating makikita at maririnig? Ang pagsinta ni Hesus, tulad ng kahinaan at sakit ng mga tao, ay hindi isang panoorin na dapat pagmasdan nang may pagkakahiwalay. Ang kay Hesus ay ang pagsinta ng pag-ibig. Hindi tayo binabago ni Hesus sa pamamagitan ng batas, ngunit sa dakilang pag-ibig. Sa totoo lang, sa linggong ito siya ang lalaking dapat ipagtanggol, protektahan, mamahalin. Hindi sapat ang hindi gumawa ng masama, hindi sapat ang hindi magkaroon ng maruruming kamay, hindi ang magdesisyon: kailangan mong mahalin ang lalaking iyon. Ang mga hindi pinipili ang pag-ibig ay nauuwi sa pagiging kasabwat ng kasamaan.
Pumasok si Jesus sa Jerusalem bilang hari. Tila naramdaman ito ng mga tao at nagsimulang ikalat ang kanilang mga balabal sa daan gaya ng nakaugalian sa Silangan. Maging ang mga sanga ng olibo, na kinuha mula sa mga bukid at iwinisik sa daanan ni Jesus, ay nagsisilbing alpombra. Ang sigaw na «Hosanna» (sa Hebreo ay nangangahulugang “Tulong!”) ay nagpapahayag ng pangangailangan para sa kaligtasan na nadama ng mga tao. Si Jesus ay pumasok sa Jerusalem bilang ang isa na maaaring mag-akay sa mga tao mula sa pagkaalipin at gawin ang mga tao na makilahok sa isang mas tao at matulungin na buhay. Ang kanyang mukha, gayunpaman, ay hindi sa isang makapangyarihan o malakas na tao, ngunit ng isang maamo at mapagpakumbaba.
Anim na araw lamang ang lumipas pagkatapos ng kanyang matagumpay na pagpasok at ang kanyang mukha ay naging tulad ng isang krusipiho. Ito ay ang kabalintunaan ng Linggo ng Palaspas na nagpaparanas sa atin ng sama-samang tagumpay at pasyon ni Hesus.Ang pagpasok ni Hesus sa banal na lungsod ay tiyak na pagpasok ng isang hari, ngunit ang tanging korona na ilalagay sa kanyang ulo ay ang mga tinik. . Yaong mga sanga ng olibo na ngayon ay tanda ng pagdiriwang, sa hardin kung saan siya umuurong noon para magdasal, ay makikita siyang pawisan ng dugo mula sa dalamhati ng kamatayan.
Si Hesus ay hindi tumatakas. Pinasan niya ang kanyang krus at nakarating sa Golgota, kung saan siya ipinako sa krus. Ang kamatayang iyon na sa paningin ng karamihan ay tila isang pagkatalo ay talagang isang tagumpay: ito ang lohikal na konklusyon ng isang buhay na ginugol para sa Ama. Tunay na ang Anak lamang ng Diyos ang maaaring mabuhay at mamatay sa ganoong paraan, iyon ay, nakakalimutan ang kanyang sarili na ibigay ang kanyang sarili nang lubusan sa iba. At napansin ito ng isang paganong sundalo. Isinulat ng ebanghelistang si Marcos: «Ang senturion, na nasa harapan niya, nang makita siyang namatay sa ganoong paraan, ay nagsabi: Tunay na ang taong ito ay ang Anak ng Diyos!» (Mc 15:39).
Sino ang nakakaunawa kay Hesus? Ang mga Bata. Sila ang mga tumanggap sa kanya sa kanyang pagpasok sa Jerusalem. “Kung hindi kayo matutulad sa mga bata, hindi kayo makapapasok sa kaharian ng langit,” ang sabi ni Jesus.” Ganito ang nangyari kay Pedro. Kapag nagsimula siyang umiyak na parang sanggol, naiintindihan niya ang kanyang sarili. At tayo ay katulad niya. Umiiyak tayo na parang mga bata, humihingi ng kapatawaran sa ating kasalanan. Tayo ay maantig sa drama ng maraming kaawa-awang Kristo na sa pamamagitan ng kanilang krus ay nagpapaalala sa atin ng pagdurusa at ang Via Cruci na kay Hesus. Piliin nating huwag nang tumakas, hindi na sumunod sa malayo, kundi manatiling malapit. sa kanya at mahalin siya. Dalhin natin ang Ebanghelyo sa ating mga kamay at manatiling kasama ni Hesus.Ang punong olibo na nasa ating mga kamay ay tanda ng kapayapaan: ito ay nagpapaalala sa atin na ang Panginoon ay nais ng kapayapaan, siya ay nagbibigay ng kapayapaan. Ang punong olibo na iyon ay sasamahan tayo sa ating mga tahanan upang ipaalala sa atin kung gaano tayo kamahal ng Diyos. Siya ang ating kapayapaan, sapagkat wala siyang kaaway at hindi niya inililigtas ang kanyang sarili. Ang pag-ibig ay nananaig sa kasamaan. Nais din ba nating matuto ng pag-ibig na tulad nito? Nais ba nating maging mga lalaki at babae ng kapayapaan tulad ni Jesus? Ang pagnanasa ay ang landas sa kagalakan. Ilakad natin ito kasama ni Hesus, upang muling bumangon kasama niya.


Вербна неділя

Євангеліє (Мк 14.1-15.47)

До Пасхи та Опрісноків залишалося два дні, і первосвященики та книжники шукали способу обдурити Ісуса і змусити Його померти. Насправді ж казали: «Не під час свята, щоб не було бунту народу». Ісус був у Віфанії, в домі Симона прокаженого. Коли він сидів за столом, прийшла жінка з алебастровою вазою, наповненою пахощами чистого нарду, великої вартості. Вона розбила алебастрову вазу і вилила пахощі йому на голову. Були серед них і ті, хто обурювався: «Навіщо ця трата парфумів? Його можна було продати більш ніж за триста денаріїв і роздати бідним! І вони були на неї люті. Тоді Ісус сказав: «Залиште її! чому ти її турбуєш? Він зробив мені добру справу. Насправді бідні завжди з тобою і можеш робити їм добро, коли захочеш, а Мене не завжди. Вона зробила, що могла, заздалегідь помазала моє тіло для поховання. Істинно кажу вам: де б не проповідувалося Євангеліє по цілому світі, сказано буде й те, що вона зробила, на спомин про неї». Тоді Юда Іскаріот, один із Дванадцятьох, пішов до первосвящеників, щоб видати їм Ісуса, а вони, почувши це, зраділи й обіцяли дати йому грошей. І він шукав, як доставити його в потрібний час. У перший день Опрісноків, коли приносили в жертву Пасху, Його учні сказали Йому: «Куди хочеш, щоб ми пішли готувати, щоб Ти їв Пасху?». Тоді він послав двох своїх учнів, кажучи їм: «Ідіть у місто, і вас зустріне чоловік із глеком води; слідуйте за ним. Куди б він не ввійшов, скажи господареві дому: «Учитель каже: Де моя кімната, де я можу їсти пасху з моїми учнями?». Він покаже вам велику кімнату нагорі, мебльовану та готову; приготуйте нам там вечерю». Учні пішли й увійшли в місто, і знайшли, як Він їм сказав, і приготували Пасху. Коли настав вечір, прийшов він із дванадцятьма. І коли вони сиділи за столом і їли, Ісус сказав: «Істинно кажу вам: один із вас, хто їсть зі мною, зрадить мене». Стали вони сумувати і казати йому один за одним: «Це я?» Він сказав їм: «Один із Дванадцятьох, той, хто вкладає свою руку в блюдо зі мною. Син Людський відходить, як написано про Нього; але горе тому чоловікові, що Сина людського видасть! Краще б тій людині не народжувався! І коли вони їли, він узяв хліб і благословив, розломив і дав їм, кажучи: «Прийміть, це тіло моє». Тоді він узяв чашу, подякував і дав їм, і всі пили з неї. І сказав їм: «Це кров Моя заповіту, що за багатьох проливається. Поправді кажу вам: Я вже не буду пити від плоду виноградної лози до того дня, коли буду пити його новим у Царстві Божому». Заспівавши гімн, вони вирушили до Оливної гори. Ісус сказав їм: «Ви всі будете спокушені, бо написано: «Ударю пастиря, і вівці розпорошаться». Але коли я воскресну, Я піду перед вами в Галілею». Петро йому сказав: «Хоч усі будуть скандалити, я не буду!». Ісус сказав йому: «Істинно кажу тобі: сьогодні, сьогодні вночі, перш ніж двічі заспіває півень, ти тричі відречешся від мене». Але він з великою наполегливістю сказав: «Хоч би мені довелося померти з тобою, я не відмовлюся від тебе». Всі інші сказали те саме. Вони прийшли на ферму під назвою Гефсиманія, і він сказав своїм учням: «Посидьте тут, поки я помолюся». Він узяв із собою Петра, Якова та Івана і почав відчувати страх і муку. Він сказав їм: «Душа моя сумна, аж поки я не помру. Залишайся тут і спостерігай». Тоді, відійшовши трохи далі, він упав на землю і молився, щоб, коли можливо, та година минула його. І сказав: «Авва! Батько! З тобою все можливо: забери цю чашу від мене! Але не те, що хочу я, а те, що хочеш ти». Тоді він прийшов, знайшов їх сплячими і сказав Петру: «Симоне, ти спиш? Ви не могли не спати жодної години? Пильнуйте і моліться, щоб не впасти в спокусу. Дух готовий, але тіло слабке». Він знову відійшов і молився, промовляючи ті самі слова. Тоді він знову прийшов і знайшов їх сплячими, бо їхні очі потяжелі, і вони не знали, що йому відповісти. Він прийшов утретє і сказав їм: «Ідіть, спайте та відпочивайте! Достатньо! Настала година: ось Син Людський видається в руки грішників. Вставай, ходімо! Ось уже близько той, хто мене зраджує».

І зараз же, коли він ще говорив, прибув Юда, один із Дванадцятьох, а з ним натовп із мечами та киями, посланий первосвящениками, книжниками та старшими. Зрадник дав їм домовлений знак, сказавши: «Кого я поцілую, це він; заарештуйте його і відведіть під доброю охороною». Як тільки він прийшов, він підійшов до нього і сказав: «Раббі» і поцілував його. Вони наклали на нього руки і заарештували. Один із присутніх вихопив меч, вдарив слугу первосвященика і відтяв йому вухо. Тоді Ісус сказав їм: «Неначе Я розбійник, ви прийшли взяти Мене з мечами та киями. Кожного дня я був серед вас у храмі, навчаючи, і ви не взяли мене. Тож нехай сповниться Святе Письмо! Тоді всі покинули його і втекли. Проте за ним пішов хлопець, на якому було лише простирадло, і вони його схопили. Але він скинув простирадло і втік голий. Вони відвели Ісуса до первосвященика, і там зібралися всі первосвященики, старші та книжники. Петро пішов за ним здалека, прямо на подвір'я палацу первосвященика, і сидів серед слуг, гріючись біля вогню. Первосвященики і весь синедріон шукали свідчення проти Ісуса, щоб убити Його, але не могли знайти. Насправді багато хто неправдиво свідчив проти нього, і їхні свідчення не збігалися. Деякі встали, щоб неправдиво свідчити проти нього, кажучи: «Ми чули, як він говорив: «Я зруйную цей рукотворний храм і за три дні збудую інший, нерукотворний». Але навіть при цьому їхні свідчення не збігалися. Первосвященик, вставши посеред зібрання, запитав Ісуса, кажучи: «Ти нічого не відповідаєш? Що це проти вас свідчить? Але він мовчав і нічого не відповідав. Знову первосвященик запитав його, кажучи: «Ти Христос, Син Благословенного?». Ісус відповів: «Я! І ви побачите Сина Людського, що сидить праворуч Сили і йде з хмарами небесними». Тоді первосвященик, роздерши свій одяг, сказав: «Навіщо нам ще потрібні свідки? Ви чули богохульство; що ти думаєш?". Усі постановили, що він винен у смерті. Дехто почав обпльовувати його, зав'язувати обличчя, бити і казати: «Будь пророком!». І слуги дали йому ляпаса. Коли Петро був на подвір’ї, прийшов один із молодих слуг первосвященика і, побачивши Петра, що гріється, поглянув йому в обличчя і сказав: «Ти теж був з Назарянином, з Ісусом». Але він заперечив це, сказавши: «Я не знаю і не розумію, що ви говорите». Тоді він вийшов до входу, і півень заспівав. А слуга, побачивши його, знову почав говорити до присутніх: «Це один із них». Але він знову це заперечив. Незабаром після цього присутні знову сказали Петру: «Це правда, ти точно один із них; насправді ти галілеянин». Але він почав проклинати й лаятися: «Я не знаю цього чоловіка, про якого ви говорите». І зараз же вдруге заспівав півень. І згадав Петро слово, сказане йому Ісусом: Перш ніж двічі заспіває півень, ти тричі відречешся від Мене. І він розплакався. І зараз же, вранці, первосвященики зі старшими, книжниками та всім синедріоном, нарадившись, закували Ісуса в кайдани, забрали і віддали Пилатові. Пилат запитав Його: «Ти Цар Юдейський?». А він відповів: «Ти кажеш». Первосвященики звинувачували його в багатьох речах. Пилат знову запитав його, кажучи: «Ти нічого не відповідаєш? Подивіться, скільки речей вони вам звинувачують! Але Ісус уже нічого не відповідав, так що Пилат був здивований.

На кожному бенкеті він відпускав для них в'язня, на їхнє прохання. Один чоловік на ім'я Варава сидів у в'язниці разом із повстанцями, які вчинили вбивство під час повстання. Натовп, який зібрався, почав вимагати те, що він дарував. Пилат відповів їм: «Хочете, я відпущу вам Царя Юдейського?» Бо він знав, що первосвященики видали його через заздрість. Але первосвященики підбурювали натовп, щоб краще відпустив їм Варавву. Пилат знову сказав їм: «Що ж хочете, щоб я зробив із тим, кого ви називаєте Царем Юдейським?» І знову закричали: «Розіпни!» Сказав їм Пилат: «Яке зло вчинив?». Але голосніше кричали: «Розіпни!». Пилат, бажаючи задовольнити натовп, відпустив їм Варавву, а Ісуса, прошмагавши, віддав на розп’яття. Тоді воїни вивели його на подвір'я, тобто в преторію, і скликали весь військо. Вони одягли його в багряницю, сплели терновий вінок і поклали йому на голову. Тоді почали його вітати: «Вітаю, Царю Юдейський!». І били його палицею по голові, плювали на нього і, схиливши коліна, падали перед ним ниць. Після того, як знущалися над ним, вони зняли з нього багряницю і змусили його одягнути свій одяг, а потім вивели, щоб розіп’яти. Вони змусили нести свій хрест чоловіка, який проходив повз, якогось Симона Киринейського, який прибув із села, батька Олександра і Руфа. Вони відвели Ісуса на місце Голгофа, що означає «Місце черепа», і дали Йому вина, змішаного зі смирною, але він не взяв. Тоді вони розіп’яли Його і розділили Його одяг, кидаючи жереб, що кожен візьме. Була дев'ята ранку, коли Його розіп'яли. Напис із причиною його засудження говорив: «Цар юдейський». Разом з ним розіп'яли також двох розбійників, одного праворуч, а другого ліворуч. Ті, хто проходив повз, ображали його, хитаючи головами і кажучи: «Гей, ти, що руйнуєш храм і за три дні відбудовуєш його, спаси себе, зійшовши з хреста!». Тож і первосвященики з книжниками насміхалися між собою й казали: «Інших спасав, а самого себе не може спасти! Нехай Христос, Цар Ізраїля, зійде тепер із хреста, щоб ми побачили й увірували! І ті, що були з Ним розіп'яті, також зневажали Його. Коли був полудень, стало темно по всій землі до третьої години дня. О третій годині Ісус вигукнув гучним голосом: «Eloì, Eloì, lemà sabachtàni?», що означає: «Боже мій, Боже мій, чому Ти мене покинув?». Почувши це, деякі з присутніх сказали: «Ось покличте Іллю!». Один побіг змочити губку в оцті, начепив її на очерет і дав йому пити, кажучи: «Почекай, подивимось, чи прийде Ілля, щоб він спустився». Але Ісус, голосно скрикнувши, помер. Завіса храму розірвалася надвоє, зверху вниз. Сотник, який був перед ним, побачивши, як він так помирає, сказав: «Воістину цей чоловік був Сином Божим!». Були також деякі жінки, які спостерігали здалека, серед них Марія Магдалина, Марія, мати Якова Меншого та Йосії, і Саломія, яка, коли він був у Галілеї, йшла за ним і служила йому, і багато інших, які були іди з ним до Єрусалиму. Тепер, коли настав вечір, оскільки був Параскев, тобто переддень суботи, Йосип з Ариматеї, авторитетний член Синедріону, який також чекав Царства Божого, відважно пішов до Пилата і попросив тіло Божого. Ісус здивувався, що він уже мертвий, і, покликавши сотника, спитав його, чи давно він мертвий. За повідомленням сотника він віддав тіло Йосифу. Тоді він купив простирадло, зняв його з хреста, загорнув у простирадло і поклав у могилу, викопану в скелі. Потім він прикотив камінь до входу в гробницю. Марія Магдалина та Марія, мати Йосива, дивилися, де його поставили.

Коментар до Євангелія монсеньйора Вінченцо Палія

Сьогодні починається Страсний або Страсний тиждень. Воно свято, тому що в центрі Господь. І це пристрасть, тому що ми споглядаємо Ісуса, сповнені пристрасті та багаті милосердям. Апостол Павло пише до филип’ян: «Він упокорив себе, ставши слухняним аж до смерті, навіть смерті на хресті». Як ми можемо залишатися нейтральними перед лицем того, що ми побачимо і почуємо? Страсті Ісуса, як і слабкість і біль людей, не є видовищем, на яке можна дивитися з увагою. Ісусова пристрасть любові. Ісус змінює нас не законом, а великою любов’ю. По правді кажучи, цього тижня він той чоловік, якого потрібно захищати, захищати, любити. Мало не робити зла, мало не мати брудних рук, не вирішувати: треба любити того чоловіка. Ті, хто не обирає любов, стають співучасниками зла.
Ісус в'їжджає в Єрусалим як цар. Люди, здається, відчувають це і починають стелити плащі на дорозі, як це було прийнято на Сході. Навіть оливкові гілочки, взяті з полів і посипані вздовж шляху Ісуса, виконують роль килима. Вигук «Осанна» (на івриті означає «Допоможіть!») виражає потребу порятунку, яку відчував народ. Ісус входить до Єрусалиму як той, хто може вивести людей із рабства та змусити людей жити більш людяним і сприятливим життям. Його обличчя, однак, не обличчя могутнього чи сильного чоловіка, а лагідного й смиренного.
Минуло лише шість днів після його тріумфального входу, і його обличчя стало схожим на розп'яття. Саме парадокс Вербної неділі спонукає нас разом переживати тріумф і страсті Ісуса. Вхід Ісуса до святого міста, безперечно, є входом царя, але єдиний вінець, який буде покладено на його голову, буде короною з тернів. . Ті оливкові гілки, які сьогодні є знаком святкування, у саду, де він звик ховатися для молитви, побачать, як він потіє кров’ю від мук смерті.
Ісус не втікає. Він бере свій хрест і з ним досягає Голготи, де його розп'яють. Та смерть, яка в очах більшості здавалася поразкою, насправді була перемогою: вона була логічним завершенням життя, проведеного для Отця. Справді, тільки Син Божий міг жити і померти так, тобто, забувши про себе, щоб повністю віддати себе іншим. І воїн-язичник це помічає. Євангелист Марко пише: «Сотник, який був перед ним, побачивши, як він так помирає, сказав: Воістину цей чоловік був Син Божий!» (Мк 15.39).
Хто розуміє Ісуса? Діти. Це ті, хто вітає його, коли він в’їжджає до Єрусалиму. «Якщо ви не станете, як діти, ви не ввійдете в Царство Небесне», — сказав Ісус. Ось що сталося з Петром. Коли він починає плакати, як дитина, він починає розуміти себе. І ми схожі на нього. Ми плачемо, як діти, просячи прощення за наші гріхи. Давайте будемо зворушені драмою багатьох бідних Христов, які своїм хрестом нагадують нам про страждання та Віа Круціс, якою був Ісус. Давайте вирішимо більше не тікати, більше не слідувати здалеку, але бути поруч до нього і любити його. Візьмімо в руки Євангеліє і складемо компанію Ісусу.Оливкове дерево, яке ми тримаємо в руках, є знаком миру: воно нагадує нам, що Господь хоче миру, Він дає мир. Це оливкове дерево буде супроводжувати нас у наші домівки, щоб нагадувати нам, як сильно Бог любить нас. Він наш мир, бо не має ворогів і не спасається сам. Любов перемагає зло. Ми теж хочемо навчитися такої любові? Чи хочемо ми бути чоловіками і жінками миру, як Ісус? Пристрасть - шлях до радості. Давайте пройдемо це разом з Ісусом, щоб воскреснути з Ним.


Κυριακή των βαϊων

Ευαγγέλιο (Μκ 14,1-15,47)

Έμειναν δύο μέρες πριν από το Πάσχα και τα Ζύμια, και οι αρχιερείς και οι γραμματείς αναζητούσαν τρόπο να εξαπατήσουν τον Ιησού και να τον πεθάνουν. Μάλιστα έλεγαν: «Όχι στη γιορτή, για να μην γίνει εξέγερση του κόσμου». Ο Ιησούς ήταν στη Βηθανία, στο σπίτι του Σίμωνα του λεπρού. Ενώ βρισκόταν στο τραπέζι, ήρθε μια γυναίκα με ένα αλαβάστρινο βάζο, γεμάτο από το άρωμα του αγνού καρυδόκαρδου, μεγάλης αξίας. Έσπασε το αλαβάστρινο βάζο και του έριξε το άρωμα στο κεφάλι. Ανάμεσά τους υπήρχαν και κάποιοι που αγανακτούσαν: «Γιατί αυτή η σπατάλη αρώματος; Θα μπορούσε να είχε πουληθεί για περισσότερα από τριακόσια δηνάρια και να είχε δοθεί στους φτωχούς! Και ήταν έξαλλοι μαζί της. Τότε ο Ιησούς είπε: «Αφήστε την ήσυχη. γιατι την ενοχλεις Έκανε μια καλή πράξη απέναντί ​​μου. Στην πραγματικότητα, τους φτωχούς έχεις πάντα μαζί σου και μπορείς να τους κάνεις το καλό όποτε θέλεις, αλλά δεν με έχεις πάντα. Έκανε ό,τι μπορούσε, έχρισε προκαταβολικά το σώμα μου για ταφή. Αλήθεια σας λέω: όπου κι αν κηρύσσεται το Ευαγγέλιο σε ολόκληρο τον κόσμο, αυτό που έκανε θα ειπωθεί και στη μνήμη της». Τότε ο Ιούδας ο Ισκαριώτης, ένας από τους Δώδεκα, πήγε στους αρχιερείς για να τους παραδώσει τον Ιησού και όταν το άκουσαν, χάρηκαν και υποσχέθηκαν να του δώσουν χρήματα. Και έψαχνε πώς να το παραδώσει την κατάλληλη στιγμή. Την πρώτη μέρα των Αζύμων, όταν γινόταν η θυσία του Πάσχα, οι μαθητές του του είπαν: «Πού θέλεις να πάμε να ετοιμάσουμε, για να φας το Πάσχα;». Τότε έστειλε δύο από τους μαθητές του, λέγοντάς τους: «Πηγαίνετε στην πόλη και θα σας συναντήσει ένας άνθρωπος με μια κανάτα με νερό. ακολούθα τον. Όπου μπαίνει, πες στον κύριο του σπιτιού: «Ο Δάσκαλος λέει: Πού είναι το δωμάτιό μου, όπου μπορώ να φάω το Πάσχα με τους μαθητές μου;». Θα σας δείξει ένα μεγάλο δωμάτιο στον επάνω όροφο, επιπλωμένο και έτοιμο. ετοιμάστε το δείπνο για εμάς εκεί». Οι μαθητές πήγαν και μπήκαν στην πόλη και τη βρήκαν όπως τους είπε και ετοίμασαν το Πάσχα. Όταν ήρθε το βράδυ, έφτασε με τους Δώδεκα. Τώρα, ενώ ήταν στο τραπέζι και έτρωγαν, ο Ιησούς είπε: «Αλήθεια σας λέω, ένας από εσάς, αυτός που τρώει μαζί μου, θα με προδώσει». Άρχισαν να στεναχωριούνται και να του λένε, ο ένας μετά τον άλλον: «Εγώ είμαι;». Τους είπε: «Ένας από τους Δώδεκα, αυτός που βάζει το χέρι του στο πιάτο μαζί μου. Ο Υιός του ανθρώπου φεύγει, όπως είναι γραμμένο γι' αυτόν. αλλά αλίμονο σε εκείνον τον άνθρωπο, από τον οποίο προδίδεται ο Υιός του ανθρώπου! Καλύτερα για αυτόν τον άνθρωπο αν δεν είχε γεννηθεί ποτέ! Και ενώ έτρωγαν, πήρε ψωμί και είπε την ευλογία, το έσπασε και τους το έδωσε λέγοντας: «Πάρτε, αυτό είναι το σώμα μου». Μετά πήρε ένα φλιτζάνι και ευχαρίστησε, τους το έδωσε και ήπιαν όλοι από αυτό. Και τους είπε: «Αυτό είναι το αίμα μου της διαθήκης, που χύνεται για πολλούς. Αλήθεια σας λέω, δεν θα πιω ποτέ ξανά από τον καρπό της αμπέλου μέχρι την ημέρα που θα τον πιω νέο στη βασιλεία του Θεού». Αφού έψαλλαν τον ύμνο, βγήκαν προς το Όρος των Ελαιών. Ο Ιησούς τους είπε: «Όλοι θα σκανδαλιστείτε, γιατί είναι γραμμένο: «Θα χτυπήσω τον βοσκό και τα πρόβατα θα σκορπιστούν». Αλλά αφού αναστηθώ, θα προηγηθώ στη Γαλιλαία». Ο Πέτρος του είπε: «Ακόμα κι αν όλοι σκανδαλιστούν, δεν θα το κάνω!». Ο Ιησούς του είπε: «Αλήθεια σου λέω: σήμερα, απόψε, πριν λαλήσει ο πετεινός δύο φορές, θα με αρνηθείς τρεις φορές». Εκείνος όμως, με μεγάλη επιμονή, είπε: «Ακόμα κι αν έπρεπε να πεθάνω μαζί σου, δεν θα σε αρνηθώ». Όλοι οι άλλοι είπαν το ίδιο. Ήρθαν σε ένα αγρόκτημα που ονομαζόταν Γεθσημανή, και είπε στους μαθητές του: «Καθίστε εδώ ενώ προσεύχομαι». Πήρε μαζί του τον Πέτρο, τον Ιάκωβο και τον Ιωάννη και άρχισε να νιώθει φόβο και αγωνία. Τους είπε: «Η ψυχή μου είναι λυπημένη μέχρι να πεθάνω. Μείνε εδώ και δες». Έπειτα, αφού προχώρησε λίγο παραπέρα, έπεσε στο έδαφος και προσευχήθηκε, αν ήταν δυνατόν, να φύγει από κοντά του αυτή η ώρα. Και είπε: «Αμπά! Πατέρας! Όλα είναι δυνατά μαζί σου: πάρε αυτό το κύπελλο μακριά μου! Όχι όμως αυτό που θέλω εγώ, αλλά αυτό που θέλεις εσύ». Τότε ήρθε, τους βρήκε να κοιμούνται και είπε στον Πέτρο: «Σίμωνα, κοιμάσαι; Δεν μπόρεσες να μείνεις ξύπνιος ούτε μια ώρα; Αγρυπνείτε και προσεύχεστε για να μην μπείτε σε πειρασμό. Το πνεύμα είναι έτοιμο, αλλά η σάρκα είναι αδύναμη». Έφυγε πάλι και προσευχήθηκε λέγοντας τα ίδια λόγια. Ύστερα ήρθε πάλι και τους βρήκε να κοιμούνται, γιατί τα μάτια τους είχαν βαρύνει, και δεν ήξεραν τι να του απαντήσουν. Ήρθε για τρίτη φορά και τους είπε: «Εμπρός, κοιμηθείτε και ξεκουραστείτε! Αρκετά! Ήρθε η ώρα: ιδού, ο Υιός του ανθρώπου παραδίδεται στα χέρια των αμαρτωλών. Σήκω, πάμε! Ιδού, αυτός που με προδίδει είναι κοντά».

Και αμέσως, ενώ ακόμα μιλούσε, έφτασε ο Ιούδας, ένας από τους Δώδεκα, και μαζί του ένα πλήθος με ξίφη και ρόπαλα, που έστειλαν οι αρχιερείς, οι γραμματείς και οι πρεσβύτεροι. Ο προδότης τους είχε δώσει ένα σύμφωνο σημάδι, λέγοντας: «Αυτός που θα φιλήσω είναι αυτός. συλλάβετέ τον και οδηγήστε τον με καλή φρουρά». Μόλις έφτασε, τον πλησίασε και του είπε: «Ραβί» και τον φίλησε. Έβαλαν τα χέρια πάνω του και τον συνέλαβαν. Ένας από τους παρευρισκόμενους τράβηξε το σπαθί του, χτύπησε τον υπηρέτη του αρχιερέα και του έκοψε το αυτί. Τότε ο Ιησούς τους είπε: «Σαν να ήμουν ληστής ήρθατε να με πάρετε με ξίφη και ρόπαλα. Καθημερινά ήμουν ανάμεσά σας στο ναό και διδάσκοντας, και δεν με συλλάβατε. Ας εκπληρωθούν λοιπόν οι Γραφές! Τότε όλοι τον εγκατέλειψαν και τράπηκαν σε φυγή. Ωστόσο, ένα αγόρι, που είχε πάνω του μόνο ένα σεντόνι, τον ακολούθησε και τον άρπαξαν. Έριξε όμως το σεντόνι και έφυγε γυμνός. Πήραν τον Ιησού στον αρχιερέα και εκεί μαζεύτηκαν όλοι οι αρχιερείς, οι πρεσβύτεροι και οι γραμματείς. Ο Πέτρος τον είχε ακολουθήσει από μακριά, ακριβώς στην αυλή του παλατιού του αρχιερέα, και καθόταν ανάμεσα στους υπηρέτες και ζεσταίνονταν δίπλα στη φωτιά. Οι αρχιερείς και ολόκληρο το Σάνχεντριν έψαχναν για μαρτυρία εναντίον του Ιησού για να τον θανατώσουν, αλλά δεν μπορούσαν να τη βρουν. Μάλιστα πολλοί κατέθεσαν ψευδώς εναντίον του και οι μαρτυρίες τους δεν συμφωνούσαν. Μερικοί σηκώθηκαν για να δώσουν ψευδή μαρτυρία εναντίον του, λέγοντας: «Τον ακούσαμε να λέει: Θα καταστρέψω αυτόν τον χειροποίητο ναό, και σε τρεις ημέρες θα οικοδομήσω άλλον, όχι χειροποίητο». Αλλά ακόμα κι έτσι η μαρτυρία τους δεν ήταν σύμφωνη. Ο αρχιερέας, όρθιος στη μέση της συνέλευσης, ρώτησε τον Ιησού, λέγοντας: «Δεν απαντάς τίποτα; Τι μαρτυρούν αυτά εναντίον σας; Εκείνος όμως έμεινε σιωπηλός και δεν απάντησε τίποτα. Και πάλι ο αρχιερέας τον ρώτησε λέγοντας: «Εσύ είσαι ο Χριστός, ο Υιός του Ευλογημένου;». Ο Ιησούς απάντησε: «Είμαι! Και θα δείτε τον Υιό του ανθρώπου να κάθεται στα δεξιά της Δύναμης και να έρχεται με τα σύννεφα του ουρανού». Τότε ο αρχιερέας, σκίζοντας τα ρούχα του, είπε: «Τι περαιτέρω ανάγκη έχουμε από μάρτυρες; Έχετε ακούσει τη βλασφημία. Τι νομίζετε?". Όλοι αποφάνθηκαν ότι ήταν ένοχος θανάτου. Κάποιοι άρχισαν να τον φτύνουν, να του δένουν το πρόσωπο, να τον χτυπούν και να του λένε: «Γίνε προφήτης!». Και οι υπηρέτες τον χαστούκισαν. Ενώ ο Πέτρος ήταν κάτω στην αυλή, ήρθε ένας από τους νεαρούς υπηρέτες του αρχιερέα και, βλέποντας τον Πέτρο να ζεσταίνεται, τον κοίταξε κατά πρόσωπο και είπε: «Ήσουν κι εσύ με τον Ναζωραίο, με τον Ιησού». Εκείνος όμως το διέψευσε λέγοντας: «Δεν ξέρω και δεν καταλαβαίνω τι λέτε». Μετά βγήκε προς την είσοδο και λάλησε ένας κόκορας. Και ο υπηρέτης, βλέποντάς τον, άρχισε πάλι να λέει στους παρευρισκόμενους: «Αυτός είναι ένας από αυτούς». Αλλά και πάλι το διέψευσε. Λίγο αργότερα οι παρευρισκόμενοι είπαν ξανά στον Πέτρο: «Είναι αλήθεια, σίγουρα είσαι ένας από αυτούς. στην πραγματικότητα είσαι Γαλιλαίος». Εκείνος όμως άρχισε να βρίζει και να ορκίζεται: «Δεν ξέρω αυτόν τον άνθρωπο για τον οποίο μιλάτε». Και αμέσως, για δεύτερη φορά, λάλησε ένας κόκορας. Και ο Πέτρος θυμήθηκε τον λόγο που του είχε πει ο Ιησούς: «Πριν λαλήσει ο κόκορας δύο φορές, θα με αρνηθείς τρεις φορές». Και ξέσπασε σε κλάματα. Και αμέσως, το πρωί, οι αρχιερείς, με τους πρεσβυτέρους, τους γραμματείς και όλο το Σάνχεδριν, αφού έκαναν σύνοδο, δέσμευσαν τον Ιησού, τον πήραν και τον παρέδωσαν στον Πιλάτο. Ο Πιλάτος τον ρώτησε: «Εσύ είσαι ο βασιλιάς των Ιουδαίων;». Κι εκείνος απάντησε: «Εσύ το λες». Οι αρχιερείς τον κατηγόρησαν για πολλά. Ο Πιλάτος τον ξαναρώτησε λέγοντας: «Δεν απαντάς τίποτα; Δείτε για πόσα πράγματα σας κατηγορούν! Αλλά ο Ιησούς δεν απάντησε πια τίποτα, τόσο που ο Πιλάτος έμεινε κατάπληκτος.

Σε κάθε γλέντι τους άφηνε ελεύθερους έναν αιχμάλωτο, κατόπιν αιτήματός τους. Ένας άντρας, ο Μπαραββάς, ήταν στη φυλακή μαζί με τους επαναστάτες που είχαν διαπράξει φόνο στην εξέγερση. Το πλήθος, που είχε συγκεντρωθεί, άρχισε να απαιτεί αυτό που του έδινε. Ο Πιλάτος τους απάντησε: «Θέλετε να σας ελευθερώσω τον βασιλιά των Ιουδαίων;» Διότι ήξερε ότι οι αρχιερείς τον παρέδωσαν από φθόνο. Αλλά οι αρχιερείς υποκίνησαν το πλήθος να τους ελευθερώσει τον Βαραββά. Ο Πιλάτος τους είπε πάλι: «Τι θέλετε λοιπόν να κάνω με αυτόν που αποκαλείτε Βασιλιά των Ιουδαίων;» Και ξαναφώναξαν: «Σταύρωσέ τον!». Ο Πιλάτος τους είπε: «Τι κακό έκανε;». Εκείνοι όμως φώναξαν πιο δυνατά: «Σταύρωσέ τον!». Ο Πιλάτος, θέλοντας να ικανοποιήσει το πλήθος, τους άφησε ελεύθερο τον Βαραββά και αφού μαστίγωσε τον Ιησού, τον παρέδωσε για να σταυρωθεί. Τότε οι στρατιώτες τον οδήγησαν στην αυλή, δηλαδή στο πραιτώριο, και συγκάλεσαν όλο το στράτευμα. Τον έντυσαν μωβ, έπλεξαν ένα αγκάθινο στεφάνι και το έβαλαν γύρω από το κεφάλι του. Τότε άρχισαν να τον χαιρετούν: «Χαιρετισμούς, Βασιλιά των Ιουδαίων!». Και τον χτύπησαν στο κεφάλι με ένα μπαστούνι, τον έφτυσαν και, λυγίζοντας τα γόνατά τους, προσκύνησαν μπροστά του. Αφού τον χλεύασαν, του έγδυσαν το πορφυρό και τον έβαλαν να φορέσει τα δικά του ρούχα και μετά τον οδήγησαν έξω για να τον σταυρώσουν. Ανάγκασαν κάποιον που περνούσε να κουβαλήσει τον σταυρό του, κάποιον Σίμωνα τον Κυρηναίο, που καταγόταν από την ύπαιθρο, πατέρας του Αλέξανδρου και του Ρούφου. Πήραν τον Ιησού στη θέση του Γολγοθά, που σημαίνει «Τόπος του κρανίου», και του έδωσαν κρασί ανακατεμένο με μύρο, αλλά δεν πήρε. Μετά τον σταύρωσαν και μοίρασαν τα ρούχα του, ρίχνοντας κλήρο για το τι θα έπαιρνε ο καθένας. Ήταν εννιά το πρωί όταν τον σταύρωσαν. Η γραφή με αφορμή την καταδίκη του έλεγε: «Ο βασιλιάς των Ιουδαίων». Μαζί του σταύρωσαν και δύο κλέφτες, έναν στα δεξιά του και έναν στα αριστερά του. Εκείνοι που περνούσαν τον έβριζαν, κουνώντας το κεφάλι τους και λέγοντας: «Ε, εσύ που γκρεμίζεις τον ναό και τον ξαναχτίζεις σε τρεις μέρες, σώσε τον εαυτό σου κατεβαίνοντας από τον σταυρό!». Έτσι και οι αρχιερείς μαζί με τους γραμματείς τον κορόιδευαν μεταξύ τους και έλεγαν: «Άλλους έσωσε και δεν μπορεί να σώσει τον εαυτό του! Είθε ο Χριστός, ο Βασιλιάς του Ισραήλ, να κατέβει τώρα από τον σταυρό, για να δούμε και να πιστέψουμε! Και εκείνοι που είχαν σταυρωθεί μαζί του επίσης τον έβριζαν. Όταν ήταν μεσημέρι, σκοτείνιασε σε όλη τη γη μέχρι τις τρεις το μεσημέρι. Στις τρεις η ώρα, ο Ιησούς φώναξε με δυνατή φωνή: «Eloì, Eloì, lemà sabachtàni;», που σημαίνει: «Θεέ μου, Θεέ μου, γιατί με εγκατέλειψες;». Στο άκουσμα αυτό, κάποιοι από τους παρευρισκόμενους είπαν: «Ιδού, φώναξε τον Ηλία!». Ο ένας έτρεξε να μουσκέψει ένα σφουγγάρι σε ξύδι, το κάρφωσε σε ένα καλάμι και του έδωσε να πιει λέγοντας: «Περίμενε, να δούμε αν έρθει ο Ηλίας να τον κάνει να κατέβει». Αλλά ο Ιησούς, κάνοντας μια δυνατή κραυγή, εξέπνευσε. Το πέπλο του ναού σκίστηκε στα δύο, από πάνω προς τα κάτω. Ο εκατόνταρχος, που ήταν μπροστά του, βλέποντάς τον να εκπνεύσει έτσι, είπε: «Αλήθεια αυτός ο άνθρωπος ήταν ο Υιός του Θεού!». Υπήρχαν επίσης μερικές γυναίκες, που παρακολουθούσαν από μακριά, μεταξύ των οποίων ήταν η Μαρία η Μαγδαληνή, η Μαρία, η μητέρα του Ιακώβου του Μικρού και του Ιωσή, και η Σαλώμη, η οποία, όταν ήταν στη Γαλιλαία, τον ακολούθησε και τον υπηρετούσε, και πολλοί άλλοι που ήταν ανέβα μαζί του στην Ιερουσαλήμ. Τώρα εκείνο το βράδυ είχε φτάσει, αφού ήταν η Parascève, δηλαδή η παραμονή του Σαββάτου, ο Ιωσήφ από την Αριμαθαία, ένα έγκυρο μέλος του Σανχεντρίν, που επίσης περίμενε τη βασιλεία του Θεού, πήγε με θάρρος στον Πιλάτο και ζήτησε το σώμα του Ο Ιησούς έμεινε κατάπληκτος που ήταν ήδη νεκρός και, καλώντας τον εκατόνταρχο, τον ρώτησε αν είχε πεθάνει εδώ και καιρό. Ενημερωμένος από τον εκατόνταρχο, έδωσε το σώμα στον Ιωσήφ. Στη συνέχεια αγόρασε ένα σεντόνι, το κατέβασε από το σταυρό, το τύλιξε στο σεντόνι και το τοποθέτησε σε έναν τάφο σκαμμένο στον βράχο. Έπειτα κύλησε μια πέτρα στην είσοδο του τάφου. Η Μαρία η Μαγδαληνή και η Μαρία η μητέρα του Ιωσή παρακολουθούσαν πού ήταν τοποθετημένο.

Ο σχολιασμός του Ευαγγελίου από τον Μονσινιόρ Vincenzo Paglia

Σήμερα ξεκινά η Μεγάλη Εβδομάδα ή Εβδομάδα Παθών. Είναι ιερό γιατί ο Κύριος είναι στο κέντρο. Και είναι από πάθος γιατί συλλογιζόμαστε τον Ιησού γεμάτο πάθος και πλούσιο σε έλεος. Ο απόστολος Παύλος γράφει στους Φιλιππησίους: «Ταπείνωσε τον εαυτό του με το να γίνει υπάκουος μέχρι θανάτου, ακόμη και θάνατος στον σταυρό». Πώς μπορούμε να παραμείνουμε ουδέτεροι απέναντι σε αυτά που θα δούμε και θα ακούσουμε; Το πάθος του Ιησού, όπως η αδυναμία και ο πόνος των ανθρώπων, δεν είναι θέαμα που πρέπει να παρατηρείται με απόσπαση. Αυτό του Ιησού είναι το πάθος της αγάπης. Ο Ιησούς δεν μας αλλάζει με νόμο, αλλά με μεγάλη αγάπη. Στην πραγματικότητα, αυτή την εβδομάδα είναι ο άνθρωπος που πρέπει να υπερασπιστεί, να προστατέψει, να αγαπήσει. Δεν αρκεί να μην κάνεις το κακό, δεν αρκεί να μην έχεις βρώμικα χέρια, να μην αποφασίζεις: πρέπει να αγαπάς αυτόν τον άνθρωπο. Όσοι δεν επιλέγουν την αγάπη καταλήγουν να είναι συνεργοί του κακού.
Ο Ιησούς μπαίνει στην Ιερουσαλήμ ως βασιλιάς. Οι άνθρωποι φαίνεται να το αισθάνονται αυτό και αρχίζουν να απλώνουν τους μανδύες τους κατά μήκος του δρόμου, όπως ήταν το έθιμο στην Ανατολή. Ακόμα και τα κλαδιά της ελιάς, που βγήκαν από τα χωράφια και ραντίστηκαν στο μονοπάτι του Ιησού, λειτουργούν ως χαλί. Η κραυγή «Hosanna» (στα εβραϊκά σημαίνει «Βοήθεια!») εκφράζει την ανάγκη για σωτηρία που ένιωθαν οι άνθρωποι. Ο Ιησούς εισέρχεται στην Ιερουσαλήμ ως αυτός που μπορεί να οδηγήσει τους ανθρώπους από τη σκλαβιά και να κάνει τους ανθρώπους να συμμετέχουν σε μια πιο ανθρώπινη και υποστηρικτική ζωή. Το πρόσωπό του, όμως, δεν είναι ενός ισχυρού ή δυνατού άνδρα, αλλά ενός πράου και ταπεινού.
Μόνο έξι μέρες περνούν από τη θριαμβευτική του είσοδο και το πρόσωπό του γίνεται σταυρωμένο. Είναι το παράδοξο της Κυριακής των Βαΐων που μας κάνει να ζήσουμε μαζί τον θρίαμβο και το πάθος του Ιησού Η είσοδος του Ιησού στην ιερή πόλη είναι σίγουρα η είσοδος ενός βασιλιά, αλλά το μόνο στέμμα που θα τοποθετηθεί στο κεφάλι του θα είναι αυτό από αγκάθια . Εκείνα τα κλαδιά ελιάς που σήμερα είναι το σημάδι της γιορτής, στον κήπο που οπισθοχωρούσε για προσευχή, θα τον δουν να ιδρώνει αίμα από την αγωνία του θανάτου.
Ο Ιησούς δεν τρέχει μακριά. Παίρνει το σταυρό του και μαζί του φτάνει στον Γολγοτά, όπου σταυρώνεται. Αυτός ο θάνατος που στα μάτια των περισσότερων φαινόταν σαν ήττα ήταν στην πραγματικότητα μια νίκη: ήταν το λογικό τέλος μιας ζωής που δαπανήθηκε για τον Πατέρα. Πραγματικά μόνο ο Υιός του Θεού μπορούσε να ζήσει και να πεθάνει με αυτόν τον τρόπο, ξεχνώντας δηλαδή τον εαυτό του να δοθεί ολοκληρωτικά στους άλλους. Και ένας ειδωλολάτρης στρατιώτης το παρατηρεί. Ο ευαγγελιστής Μάρκος γράφει: «Ο εκατόνταρχος, που ήταν μπροστά του, βλέποντάς τον να εκπνεύσει έτσι, είπε: Αλήθεια αυτός ο άνθρωπος ήταν ο Υιός του Θεού!». (Μκ 15,39).
Ποιος καταλαβαίνει τον Ιησού; Τα παιδιά. Είναι αυτοί που τον καλωσορίζουν καθώς μπαίνει στην Ιερουσαλήμ. «Αν δεν γίνετε σαν παιδιά, δεν θα μπείτε στη βασιλεία των ουρανών», είπε ο Ιησούς.Αυτό συμβαίνει στον Πέτρο. Όταν αρχίζει να κλαίει σαν μωρό, αρχίζει να καταλαβαίνει τον εαυτό του. Και είμαστε σαν αυτόν. Κλαίμε σαν παιδιά, ζητώντας συγχώρεση για την αμαρτία μας. Ας συγκινηθούμε από το δράμα των πολλών φτωχών Χριστών που με τον σταυρό τους μας θυμίζουν τα βάσανα και τη Via Crucis που ήταν του Ιησού.Ας επιλέξουμε να μην τρέχουμε πια, να μην ακολουθούμε πια από μακριά, αλλά να μείνουμε κοντά σε αυτόν και να τον αγαπάς. Ας πάρουμε το Ευαγγέλιο στα χέρια μας και ας κάνουμε παρέα στον Ιησού.Η ελιά που έχουμε στα χέρια μας είναι σημάδι ειρήνης: μας θυμίζει ότι ο Κύριος θέλει ειρήνη, δίνει ειρήνη. Αυτή η ελιά θα μας συνοδεύσει στα σπίτια μας για να μας υπενθυμίσει πόσο πολύ μας αγαπά ο Θεός. Είναι η ειρήνη μας, γιατί δεν έχει εχθρούς και δεν σώζει τον εαυτό του. Η αγάπη νικά το κακό. Θέλουμε κι εμείς να μάθουμε μια αγάπη σαν κι αυτή; Θέλουμε να είμαστε άνδρες και γυναίκες της ειρήνης όπως ο Ιησούς; Το πάθος είναι ο δρόμος προς τη χαρά. Ας το περπατήσουμε μαζί με τον Ιησού, για να αναστηθούμε μαζί του.


Jumapili ya Palm

Injili ( Mk 14.1-15.47 )

Zilikuwa zimesalia siku mbili kabla ya Pasaka na Mikate Isiyotiwa Chachu, na wakuu wa makuhani na walimu wa Sheria walikuwa wakitafuta njia ya kumdanganya Yesu na kumfanya afe. Kwa hakika walisema: "Si wakati wa sikukuu, ili kusiwe na uasi wa watu." Yesu alikuwa Bethania, katika nyumba ya Simoni mwenye ukoma. Yesu alipokuwa amekaa mezani, akaja mwanamke mwenye chombo cha alabasta, kilichojaa manukato ya nardo safi ya thamani kubwa. Akakivunja chombo cha alabasta na kummiminia yale manukato kichwani. Kulikuwa na baadhi yao waliokasirika: «Kwa nini upotevu huu wa manukato? Ingeweza kuuzwa kwa zaidi ya dinari mia tatu na kupewa maskini! Nao wakamkasirikia. Ndipo Yesu akasema, “Mwacheni; kwanini unamsumbua? Alifanya tendo jema kwangu. Kwa kweli, maskini mnao siku zote na mnaweza kuwatendea mema wakati wowote mtakao, lakini mimi hamna mimi siku zote. Amefanya alivyoweza, aliupaka mwili wangu mafuta mapema kwa maziko. Amin, nawaambia, popote Injili itakapohubiriwa katika ulimwengu wote, tendo hili alilofanya litasemwa kwa ukumbusho wake." Kisha Yuda Iskariote, mmoja wa wale Thenashara, akaenda kwa makuhani wakuu ili amkabidhi Yesu kwao, nao waliposikia wakafurahi na kuahidi kumpa fedha. Na alikuwa akitafuta jinsi ya kuitoa kwa wakati ufaao. Siku ya kwanza ya Mikate Isiyotiwa Chachu, sikukuu ya Pasaka ilipotolewa, wanafunzi wake wakamwambia: “Unataka tukuandalie wapi, ili nawe uile Pasaka?” Kisha akawatuma wawili wa wanafunzi wake, akiwaambia: “Nendeni mjini na mtu atakutana nanyi akiwa na mtungi wa maji; kumfuata. Popote atakapoingia, mwambieni mwenye nyumba: “Mwalimu anasema: ki wapi chumba changu, ambamo naweza kula Pasaka pamoja na wanafunzi wangu?”. Atawaonyesha chumba kikubwa ghorofani, chenye samani na tayari; tuandalie chakula cha jioni huko." Wanafunzi wakaenda wakaingia mjini, wakakuta kama alivyowaambia, wakatayarisha Pasaka. Ilipofika jioni alifika pamoja na wale Thenashara. Sasa, walipokuwa mezani na kula, Yesu alisema: "Kweli nawaambieni, mmoja wenu, anayekula pamoja nami, atanisaliti." Walianza kuhuzunika na kumwambia, mmoja baada ya mwingine: "Je, ni mimi?" Akawaambia: “Mmoja wa wale Kumi na Wawili, yule anayetia mkono wake kwenye sahani pamoja nami. Mwana wa Adamu anakwenda zake, kama ilivyoandikwa juu yake; lakini ole wake mtu yule anayemsaliti Mwana wa Adamu! Afadhali kwa mtu huyo ikiwa hajawahi kuzaliwa! Na walipokuwa wakila, akatwaa mkate, akatoa baraka, akaumega, akawapa, akisema: "Chukueni, huu ni mwili wangu." Kisha akachukua kikombe, akashukuru, akawapa na wote wakanywa kutoka humo. Naye akawaambia: «Hii ni damu yangu ya agano, imwagikayo kwa ajili ya wengi. Amin, nawaambia, sitakunywa tena uzao wa mzabibu, hata siku nitakapokunywa mpya katika ufalme wa Mungu." Baada ya kuimba wimbo huo, wakatoka kuelekea mlima wa Mizeituni. Yesu akawaambia, "Nyinyi nyote mtachukizwa, kwa maana imeandikwa: "Nitampiga mchungaji na kondoo watatawanyika." Lakini baada ya kufufuka kwangu, nitawatangulia kwenda Galilaya." Petro akamwambia: "Hata kama kila mtu atashutumiwa, mimi sitafanya!". Yesu akamwambia, Amin, nakuambia, leo, usiku wa leo, kabla jogoo hajawika mara mbili, utanikana mara tatu. Lakini yeye, kwa msisitizo mkubwa, alisema: "Hata kama ni lazima nife nawe, sitakukana." Kila mtu mwingine alisema sawa. Wakafika kwenye shamba liitwalo Gethsemane, akawaambia wanafunzi wake, Ketini hapa nisali. Akawachukua Petro, Yakobo na Yohana pamoja naye, akaanza kuhisi hofu na huzuni. Akawaambia, “Moyo wangu una huzuni mpaka nife. Baki hapa na utazame." Kisha akaenda mbele kidogo, akaanguka chini, akaomba kwamba, kama ingewezekana, saa hiyo ipite mbali naye. Na akasema: «Abba! Baba! Kila kitu kinawezekana na wewe: niondolee kikombe hiki! Lakini si vile ninavyotaka, bali vile unavyotaka wewe." Kisha akaja, akawakuta wamelala na kumwambia Petro: «Simoni, unalala? Je, hukuweza kukesha kwa saa moja? Kesheni na kuomba ili msije mkaingia majaribuni. Roho i tayari, lakini mwili ni dhaifu." Akaenda tena akaomba, akisema maneno yale yale. Kisha akaja tena na kuwakuta wamelala, kwa sababu macho yao yalikuwa mazito, na hawakujua la kumjibu. Alikuja kwa mara ya tatu na kuwaambia: «Endeleeni kulala na kupumzika! Inatosha! Saa imefika, tazama, Mwana wa Adamu anatiwa mikononi mwa wenye dhambi. Inuka, twende! Tazama, yeye anisalitiye yu karibu.

Mara alipokuwa bado anasema, Yuda, mmoja wa wale Thenashara, akafika pamoja na umati wa watu wenye mapanga na marungu, wakiwa wametumwa na makuhani wakuu, walimu wa Sheria na wazee. Msaliti alikuwa amewapa ishara iliyokubaliwa, akisema: «Nitakayembusu ni yeye; mkamate na kumpeleka chini ya ulinzi mkali." Mara tu alipofika, alimsogelea na kusema: “Rabi” na kumbusu. Wakaweka mikono juu yake na kumkamata. Mmoja wa wale waliokuwapo akauchomoa upanga wake, akampiga mtumishi wa kuhani mkuu, akamkata sikio. Kisha Yesu akawaambia: “Kama kwamba mimi ni mnyang’anyi mlikuja kunikamata kwa panga na marungu. Kila siku nilikuwa kati yenu Hekaluni nikifundisha, nanyi hamkunikamata. Basi Maandiko na yatimie! Kisha wote wakamwacha na kukimbia. Hata hivyo, kijana mmoja aliyekuwa amevaa shuka tu alimfuata na kumshika. Lakini alidondosha shuka na kukimbia uchi. Wakampeleka Yesu kwa Kuhani Mkuu, na huko makuhani wakuu wote, wazee na walimu wa Sheria wakakusanyika. Petro alikuwa amemfuata kwa mbali mpaka ndani ya ua wa ukumbi wa kuhani mkuu, akaketi pamoja na watumishi, akiota moto. Makuhani wakuu na Baraza lote la Wayahudi walikuwa wakitafuta ushahidi dhidi ya Yesu wapate kumwua, lakini hawakuupata. Kwa kweli, wengi walitoa ushahidi wa uwongo dhidi yake na ushuhuda wao haukupatana. Wengine walisimama ili kushuhudia uongo dhidi yake, wakisema, “Tulimsikia akisema, ‘Nitalivunja hekalu hili lililojengwa kwa mikono, na kwa siku tatu nitajenga jingine lisilofanywa kwa mikono.’” ». Lakini hata hivyo ushuhuda wao haukupatana. Kuhani mkuu akasimama katikati ya kusanyiko, akamwuliza Yesu, akisema: “Je, hujibu neno? Je, hawa wanashuhudia nini dhidi yako? Lakini alinyamaza na hakujibu chochote. Kuhani Mkuu akamwuliza tena akisema: “Je, wewe ndiwe Kristo, Mwana wa Mungu Mtukufu?” Yesu akajibu: «Mimi ndiye! Nanyi mtamwona Mwana wa Adamu ameketi mkono wa kuume wa Mwenyezi, akija na mawingu ya mbinguni." Kisha kuhani mkuu akararua mavazi yake, akasema: “Tuna haja gani tena ya mashahidi? Mmesikia kufuru; nini unadhani; unafikiria nini?". Kila mtu aliamua kwamba alikuwa na hatia ya kifo. Wengine walianza kumtemea mate, kumfunga usoni, kumpiga na kumwambia: "Kuwa nabii!". Na watumishi wakampiga makofi. Petro alipokuwa chini uani, mmoja wa watumishi vijana wa kuhani mkuu alikuja na, alipomwona Petro akiota moto, akamtazama usoni na kusema: "Wewe pia ulikuwa pamoja na Yesu Mnazareti." Lakini alikana akisema: "Sijui na sielewi unachosema." Kisha akatoka kuelekea mlangoni na jogoo akawika. Na yule mtumishi alipomwona, akaanza kuwaambia tena wale waliokuwapo: "Huyu ni mmoja wao." Lakini alikana tena. Muda mfupi baadaye wale waliokuwapo walimwambia Petro tena: «Ni kweli, wewe bila shaka ni mmoja wao; kwa kweli wewe ni Mgalilaya." Lakini akaanza kulaani na kuapa: "Simjui mtu huyu mnayesema habari zake." Na mara jogoo akawika kwa mara ya pili. Na Petro akakumbuka neno ambalo Yesu alimwambia: "Kabla jogoo hajawika mara mbili, utanikana mara tatu." Naye akabubujikwa na machozi. Kulipopambazuka, makuhani wakuu pamoja na wazee na walimu wa Sheria na Baraza lote wakafanya baraza, wakamfunga Yesu kwa minyororo, wakamchukua na kumkabidhi kwa Pilato. Pilato akamuuliza: “Je, wewe ni mfalme wa Wayahudi?” Naye akajibu: "Unasema hivyo." Makuhani wakuu wakamshtaki kwa mambo mengi. Pilato akamuuliza tena akisema: «Je, hujibu neno? Tazama ni mambo mangapi wanakushtaki! Lakini Yesu hakujibu neno tena, hata Pilato akashangaa.

Katika kila sikukuu, alikuwa akiwafungulia mfungwa, kwa ombi lao. Mtu mmoja aitwaye Baraba, alikuwa gerezani pamoja na wale waasi waliofanya mauaji katika uasi huo. Umati uliokuwa umekusanyika, ulianza kudai kile alichokuwa akipewa. Pilato akawajibu: "Je, mwataka niwafungulie mfalme wa Wayahudi?" Kwa maana alijua kwamba makuhani wakuu walikuwa wamemtoa kwa ajili ya wivu. Lakini makuhani wakuu wakawachochea watu kwamba afadhali awafungulie Baraba. Pilato akawaambia tena: "Basi mwataka nifanye nini na huyu mnayemwita Mfalme wa Wayahudi?" Wakapiga kelele tena: "Msulubishe!" Pilato akawaambia: "Amefanya ubaya gani?" Lakini walipiga kelele zaidi: "Msulubishe!". Pilato, akitaka kuuridhisha huo umati wa watu, aliwafungulia Baraba, na baada ya kuamuru Yesu apigwe viboko, akamtoa ili asulibiwe. Kisha askari wakamwingiza ndani ya uani, yaani, ndani ya ikulu, wakakusanya kikosi kizima. Wakamvika vazi la zambarau, wakasokota taji ya miiba na kumvika kichwani. Kisha wakaanza kumsalimia: «Salamu, Mfalme wa Wayahudi!». Wakampiga kichwani kwa fimbo, wakamtemea mate, wakapiga magoti, wakamsujudia. Baada ya kumdhihaki, walimvua nguo ya zambarau na kumfanya avae nguo zake mwenyewe, kisha wakampeleka nje ili kumsulubisha. Wakamlazimisha mtu mmoja aliyekuwa akipita njiani aubebe msalaba wake, Simoni, mwenyeji wa Kurene, kutoka mashambani, baba yao Aleksanda na Rufo. Wakamchukua Yesu mpaka mahali pa Golgotha, maana yake, “Mahali pa Fuvu la Kichwa,” wakampa divai iliyochanganywa na manemane, lakini yeye hakunywa. Kisha wakamsulubisha na kugawana mavazi yake kwa kuyapigia kura kila mmoja atakalochukua. Ilikuwa saa tisa asubuhi walipomsulubisha. Maandishi yenye sababu ya kuhukumiwa kwake yalisema: "Mfalme wa Wayahudi". Pamoja naye waliwasulubisha wanyang'anyi wawili, mmoja upande wake wa kulia na mwingine upande wake wa kushoto. Wale waliokuwa wakipita njiani walimtukana, wakitikisa vichwa vyao na kusema: «Ee, wewe unayevunja hekalu na kulijenga upya kwa siku tatu, jiokoe mwenyewe kwa kushuka kutoka msalabani!». Kwa hiyo hata wakuu wa makuhani, pamoja na waandishi, walimdhihaki wao kwa wao na kusema: «Aliokoa wengine na hawezi kujiokoa mwenyewe! Kristo, Mfalme wa Israeli, na ashuke sasa kutoka msalabani, ili tuone na kuamini! Na wale waliosulubishwa pamoja naye pia wakamtukana. Ilipofika saa sita mchana, giza likawa juu ya nchi yote mpaka saa tisa alasiri. Saa 3:00 Yesu akapaza sauti: "Eloì, Eloì, lemà sabachtàni?", ambayo ina maana: "Mungu wangu, Mungu wangu, kwa nini umeniacha?". Baadhi ya watu waliokuwapo waliposikia hivyo wakasema, “Tazama, mwite Eliya!” Mmoja akakimbia ili kuloweka sifongo katika siki, akaiweka juu ya mwanzi na kumpa anywe, akisema: "Ngoja, na tuone kama Eliya anakuja ili kumshusha." Lakini Yesu akapiga kelele kubwa, akakata roho. Pazia la Hekalu likapasuka vipande viwili kutoka juu hadi chini. Jemadari, aliyekuwa mbele yake, alipomwona akikata roho namna hiyo, akasema: “Hakika mtu huyu alikuwa Mwana wa Mungu!” Na palikuwa na wanawake wengine waliotazama kwa mbali, ambao miongoni mwao ni Mariamu Magdalene, Mariamu mama yao Yakobo Mdogo na Yose, na Salome, ambaye alipokuwa Galilaya walimfuata na kumtumikia, na wengine wengi waliokuwa panda pamoja naye mpaka Yerusalemu. Ilipofika jioni, kwa vile ilikuwa Parascève, yaani, mkesha wa sabato, Yosefu wa Arimathaya, mshiriki mwenye mamlaka wa Baraza, ambaye pia alikuwa akingojea ufalme wa Mungu, alimwendea Pilato kwa ujasiri na kuomba mwili wa Yesu alishangaa kwamba tayari amekwisha kufa, akamwita jemadari, akamwuliza kama alikuwa amekufa kitambo. Kwa kujulishwa na yule jemadari, akampa Yusufu mwili huo. Kisha akanunua shuka, akaishusha msalabani, akaifunga ndani ya karatasi na kuiweka kwenye kaburi lililochimbwa kwenye mwamba. Kisha akavingirisha jiwe kwenye mlango wa kaburi. Maria Magdalene na Maria mama yake Yose walikuwa wakitazama mahali lilipowekwa.

Ufafanuzi juu ya Injili na Monsinyo Vincenzo Paglia

Leo huanza Wiki Takatifu au Wiki ya Mateso. Ni takatifu kwa sababu Bwana yuko katikati. Na ni ya shauku kwa sababu tunamtafakari Yesu aliyejaa shauku na mwingi wa rehema. Mtume Paulo anawaandikia Wafilipi hivi: “Alijinyenyekeza kwa kuwa mtiifu hata mauti, naam, mauti ya msalaba. Tunawezaje kubaki kutokuwamo tunapokabili yale tutakayoona na kusikia? Shauku ya Yesu, kama udhaifu na maumivu ya wanadamu, si tamasha la kuangaliwa kwa kujitenga. Hiyo ya Yesu ni shauku ya upendo. Yesu hatubadilishi kwa sheria, bali kwa upendo mkuu. Kwa kweli, wiki hii yeye ndiye mtu wa kutetea, kulinda, kupenda. Haitoshi si kufanya uovu, haitoshi kuwa na mikono machafu, si kuamua: unapaswa kumpenda mtu huyo. Wale ambao hawachagui mapenzi huishia kuwa washirika wa maovu.
Yesu anaingia Yerusalemu kama mfalme. Watu wanaonekana kuhisi hili na kuanza kutandaza nguo zao kando ya barabara kama ilivyokuwa desturi ya Mashariki. Hata matawi ya mizeituni, yaliyochukuliwa kutoka shambani na kunyunyiziwa kwenye njia ya Yesu, hufanya kama zulia. Kilio cha “Hosana” (kwa Kiebrania kinamaanisha “Msaada!”) kinaonyesha hitaji la wokovu ambalo watu walihisi. Yesu anaingia Yerusalemu akiwa ndiye anayeweza kuwatoa watu utumwani na kuwafanya watu washiriki katika maisha ya kibinadamu na ya kutegemeza zaidi. Uso wake, hata hivyo, si wa mtu mwenye nguvu au mwenye nguvu, bali wa mtu mpole na mnyenyekevu.
Siku sita tu hupita baada ya kuingia kwake kwa ushindi na uso wake unakuwa wa kusulubiwa. Ni kitendawili cha Jumapili ya Mitende ambacho kinatufanya tuone ushindi na shauku ya Yesu pamoja.Kuingia kwa Yesu katika mji mtakatifu bila shaka ni kuingia kwa mfalme, lakini taji pekee litakalowekwa juu ya kichwa chake litakuwa la miiba. . Matawi hayo ya mizeituni ambayo leo ni ishara ya sherehe, katika bustani ambayo alikuwa akirudi kwa sala, yatamwona damu ya jasho kutokana na uchungu wa kifo.
Yesu hamkimbii. Anachukua msalaba wake na kufika Golgota, ambapo anasulubiwa. Kifo kile ambacho machoni pa wengi kilionekana kama kushindwa kilikuwa ushindi kwelikweli: kilikuwa ni hitimisho la kimantiki la maisha yaliyotumiwa kwa ajili ya Baba. Kweli Mwana wa Mungu pekee ndiye angeweza kuishi na kufa kwa njia hiyo, yaani, kujisahau kujitoa kabisa kwa wengine. Na askari mpagani analiona hilo. Mwinjili Marko anaandika hivi: “Yule akida, aliyekuwa mbele yake, alipomwona akikata roho namna hiyo, akasema, Hakika mtu huyu alikuwa Mwana wa Mungu! ( Mk 15:39 ).
Nani anamwelewa Yesu? Watoto. Hao ndio wanaomkaribisha anapoingia Yerusalemu. Yesu alisema hivi: “Ikiwa hamtakuwa kama watoto, hamtaingia katika ufalme wa mbinguni.” Hilo ndilo jambo linalompata Petro. Anapoanza kulia kama mtoto, anaanza kujielewa. Na sisi ni kama yeye. Tunalia kama watoto, tukiomba msamaha wa dhambi zetu. Tuguswe na maigizo ya Makristo wengi maskini ambao kwa msalaba wao wanatukumbusha mateso na Via Crucis iliyokuwa ya Yesu.Tuchague kutokimbia tena, tusifuate tena kutoka mbali, bali kukaa karibu. kwake na kumpenda. Tuchukue Injili mikononi mwetu na tumweke Yesu pamoja.Mzeituni tulio nao mikononi mwetu ni ishara ya amani: unatukumbusha kwamba Bwana anataka amani, anatoa amani. Mzeituni huo utatusindikiza hadi nyumbani kwetu ili kutukumbusha jinsi Mungu anavyotupenda. Yeye ndiye amani yetu, kwa sababu hana adui na hajiokoi. Upendo hushinda uovu. Je! tunataka pia kujifunza upendo kama huu? Je, tunataka kuwa wanaume na wanawake wa amani kama Yesu? Shauku ni njia ya furaha. Hebu tuitembee pamoja na Yesu, ili kufufuka tena pamoja naye.

Chúa Nhật Lễ Lá

Tin Mừng (Mc 14,1-15,47)

Còn hai ngày nữa là đến Lễ Vượt Qua và Bánh Không Men, các thầy tế lễ cả và các thầy thông giáo tìm cách lừa gạt Chúa Giê-su và làm cho Ngài chết. Trên thực tế, họ đã nói: "Không phải trong ngày lễ, để không có cuộc nổi dậy của nhân dân." Chúa Giêsu ở Bêtania, trong nhà ông Simon, người cùi. Khi anh ta đang ngồi ở bàn ăn, một người phụ nữ mang đến một chiếc bình bằng thạch cao, chứa đầy hương cam tùng nguyên chất, có giá trị lớn. Cô đập vỡ chiếc bình thạch cao và đổ nước hoa lên đầu anh. Trong số họ có một số người tỏ ra phẫn nộ: «Tại sao lại lãng phí nước hoa như vậy? Nó có thể được bán với giá hơn ba trăm quan tiền và bố thí cho người nghèo! Và họ rất tức giận với cô ấy. Rồi Chúa Giêsu nói: “Hãy để cô ấy yên; tại sao bạn lại làm phiền cô ấy? Anh ấy đã làm một việc tốt với tôi. Thực ra, bạn luôn có người nghèo bên mình và bạn có thể làm điều tốt cho họ bất cứ khi nào bạn muốn, nhưng không phải lúc nào bạn cũng có tôi. Cô ấy đã làm những gì có thể, cô ấy đã xức dầu trước cho thi thể tôi để chôn cất. Quả thật tôi nói với anh em: bất cứ nơi nào Tin Mừng được rao giảng trên toàn thế giới, những gì cô ấy đã làm cũng sẽ được nhắc đến để tưởng nhớ cô ấy.” Bấy giờ Giuđa Iscariot, một trong Nhóm Mười Hai, đến gặp các thượng tế để nộp Chúa Giêsu cho họ, nghe vậy, họ vui mừng và hứa sẽ cho Ngài một số tiền. Và anh ấy đang tìm cách giao nó vào đúng thời điểm. Vào ngày đầu tiên của Lễ Bánh Không Men, khi tế lễ Vượt Qua, các môn đệ thưa với Người: “Thầy muốn chúng con đi dọn cho Thầy ăn Lễ Vượt Qua ở đâu?”. Sau đó, Ngài sai hai môn đệ đi và nói với họ: “Các con hãy vào thành và sẽ có một người mang bình nước đón các con; theo dõi anh ấy. Bất cứ vào đâu, các con hãy nói với chủ nhà: “Thầy nói: Phòng Thầy ở đâu, Thầy có thể ăn Lễ Vượt Qua với các môn đệ ở đâu?”. Anh ta sẽ chỉ cho bạn một căn phòng lớn trên lầu, đầy đủ tiện nghi và sẵn sàng; chuẩn bị bữa tối cho chúng tôi ở đó." Các môn đệ đi vào thành, gặp đúng như lời Người đã bảo và dọn lễ Vượt Qua. Khi buổi tối đến, anh ấy đến với Nhóm Mười Hai. Bấy giờ, khi họ đang ngồi vào bàn ăn, Chúa Giêsu nói: "Quả thật, Ta nói với các ngươi, một người trong các ngươi, người ăn với Ta, sẽ phản Ta." Họ bắt đầu cảm thấy buồn và lần lượt nói với anh: "Có phải tôi không?" Ngài nói với họ: «Một trong Nhóm Mười Hai, người cùng nhúng tay vào đĩa với tôi. Con Người ra đi như lời đã chép về Người; nhưng khốn thay cho kẻ phản Con Người! Thà cho người đó đừng bao giờ được sinh ra! Khi họ đang ăn, Ngài lấy bánh đọc lời chúc tụng, bẻ ra đưa cho họ và nói: “Hãy nhận lấy, đây là thân thể ta”. Rồi Người cầm lấy chén, tạ ơn, trao cho các ông và mọi người đều uống. Và Người nói với họ: “Đây là máu giao ước của tôi, đổ ra cho nhiều người. Quả thật, tôi nói với các bạn, tôi sẽ không bao giờ uống trái nho nữa cho đến ngày tôi uống nó mới trong vương quốc Đức Chúa Trời.” Hát xong bài thánh ca, họ đi ra Núi Ô-liu. Chúa Giêsu nói với họ: “Tất cả các con sẽ vấp phạm vì có lời viết: “Ta sẽ đánh người chăn chiên và đàn chiên sẽ tan tác”. Nhưng sau khi ta sống lại, ta sẽ đến Ga-li-lê trước các ngươi”. Phêrô nói với ngài: «Cho dù mọi người có bị vấp phạm, tôi cũng sẽ không làm thế!». Chúa Giêsu nói với anh ta: "Quả thật tôi nói với bạn: hôm nay, đêm nay, trước khi gà gáy hai lần, bạn sẽ chối tôi ba lần." Nhưng anh ấy rất kiên quyết nói: "Cho dù có phải chết cùng em, anh cũng sẽ không từ chối em." Mọi người khác cũng nói như vậy.
Họ đến một trang trại tên là Gethsemane, và ngài nói với các môn đệ: “Hãy ngồi đây trong khi ta cầu nguyện”. Ngài đem Phi-e-rơ, Gia-cơ và Giăng đi cùng và bắt đầu cảm thấy sợ hãi và đau khổ. Ngài nói với họ: “Tâm hồn Thầy buồn bã cho đến chết. Ở lại đây và xem." Sau đó, đi xa hơn một chút, anh ngã xuống đất và cầu nguyện rằng, nếu có thể, giờ đó sẽ trôi qua khỏi anh. Và anh ấy nói: «Abba! Bố! Mọi thứ đều có thể xảy ra với bạn: hãy lấy chiếc cốc này khỏi tôi! Nhưng không phải điều tôi muốn mà là điều bạn muốn." Rồi Người đến, thấy họ đang ngủ và nói với Phêrô: “Simon, con ngủ à? Bạn không thể thức dù chỉ một giờ sao? Hãy tỉnh thức và cầu nguyện để không sa vào cám dỗ. Tinh thần thì sẵn sàng nhưng xác thịt thì yếu đuối”. Anh ta lại đi và cầu nguyện, nói những lời tương tự. Sau đó Ngài trở lại và thấy họ đang ngủ vì mắt họ đã nặng trĩu và không biết phải trả lời Ngài thế nào. Ngài đến lần thứ ba và nói với họ: «Các con hãy ngủ và nghỉ ngơi đi! Đủ! Giờ đã điểm: Này Con Người sắp bị nộp vào tay kẻ có tội. Đứng dậy, đi thôi! Kìa, kẻ phản bội tôi đang đến gần." Lập tức, khi Ngài còn đang nói thì Giu-đa, một trong Nhóm Mười Hai, đến, cùng với Ngài một đám đông cầm gươm giáo gậy gộc, do các thầy tế lễ cả, các thầy thông giáo và các trưởng lão sai đến. Kẻ phản bội đã ra cho họ một dấu hiệu đồng ý rằng: «Người tôi sẽ hôn là anh ấy; bắt giữ anh ta và dẫn anh ta đi dưới sự bảo vệ nghiêm ngặt." Vừa đến nơi, anh ta tiến lại gần và nói: "Rabbi" và hôn anh ta. Họ đã ra tay bắt giữ anh ta. Một trong những người có mặt đã rút kiếm, chém đầy tớ của thầy tế lễ thượng phẩm và chém đứt tai anh ta. Bấy giờ Chúa Giêsu nói với họ: “Các ông đến bắt tôi bằng gươm giáo gậy gộc như thể tôi là kẻ cướp vậy. Hằng ngày tôi ở giữa các anh giảng dạy trong đền thờ mà các anh không bắt tôi. Vậy hãy để lời Kinh thánh được ứng nghiệm! Sau đó tất cả đều bỏ rơi anh ta và bỏ trốn. Tuy nhiên, một cậu bé chỉ quấn một tấm khăn trải giường đã đi theo và họ tóm lấy cậu. Nhưng anh ta đã đánh rơi tấm trải giường và bỏ chạy trần truồng. Họ điệu Chúa Giêsu đến thầy tế lễ thượng phẩm, tại đó tất cả các thầy tế lễ cả, các trưởng lão và các thầy thông giáo đều nhóm lại. Phi-e-rơ đã theo Ngài từ xa, vào ngay trong sân dinh thượng tế, và ngồi giữa đám đầy tớ, sưởi ấm bên đống lửa. Các thầy tế lễ cả và toàn thể Tòa Công Luận tìm lời chứng buộc tội Chúa Giê-xu để kết án tử hình Ngài, nhưng họ không tìm được. Trên thực tế, nhiều người đã làm chứng gian chống lại anh ta và lời khai của họ không khớp với nhau. Một số người đứng lên làm chứng gian chống lại Ngài rằng: “Chúng tôi đã nghe hắn nói: ‘Ta sẽ phá hủy ngôi đền này do tay ta làm ra, và trong ba ngày ta sẽ xây một ngôi đền khác không phải do tay ngươi làm ra.’” ». Nhưng ngay cả như vậy lời khai của họ cũng không thống nhất với nhau. Vị thượng tế đứng giữa đám đông hỏi Chúa Giêsu: “Ông không trả lời gì sao? Những điều này chứng tỏ điều gì chống lại bạn? Nhưng anh im lặng và không trả lời bất cứ điều gì. Vị thượng tế lại hỏi Ngài rằng: “Ông có phải là Đấng Kitô, Con Đức Thánh Cha không?”. Chúa Giêsu trả lời: “Đúng vậy! Và các ông sẽ thấy Con Người ngự bên hữu Đấng Toàn Năng và đến giữa mây trời.” Bấy giờ vị thượng tế xé áo mình và nói: “Chúng ta cần gì thêm nhân chứng nữa? Bạn đã nghe lời báng bổ; bạn nghĩ sao?". Mọi người đều phán quyết rằng anh ta phạm tội chết. Một số bắt đầu nhổ vào anh ta, băng bó mặt anh ta, đánh anh ta và nói với anh ta: "Hãy trở thành một nhà tiên tri!". Và những người hầu đã tát anh ta. Khi Phêrô đang ở dưới sân, một trong những người hầu trẻ của vị thượng tế đến và thấy Phêrô đang sưởi, nhìn thẳng vào mặt ông và nói: “Anh cũng theo phe người Nazareth, với Chúa Giêsu”. Nhưng anh ấy phủ nhận và nói: "Tôi không biết và tôi không hiểu bạn đang nói gì." Sau đó, ông đi ra phía cửa thì gà gáy. Và người hầu nhìn thấy anh ta lại bắt đầu nói với những người có mặt: "Đây là một trong số họ." Nhưng anh lại một lần nữa phủ nhận điều đó. Ngay sau đó những người có mặt lại nói với Phêrô: “Đúng vậy, chắc chắn ông là một trong số họ; thực ra bạn là người Galilê." Nhưng anh ta bắt đầu chửi rủa và thề: "Tôi không biết người đàn ông mà bạn đang nói đến." Và ngay lập tức, lần thứ hai, gà gáy. Phêrô nhớ lại lời Chúa Giêsu đã nói với ông: “Trước khi gà gáy hai lần, con sẽ chối Thầy ba lần”. Và anh bật khóc. Và ngay lập tức, vào buổi sáng, các thầy tế lễ cả, cùng với các trưởng lão, các thầy thông giáo và toàn thể Tòa Công luận, sau khi họp công đồng xong, đã xiềng xích Đức Chúa Giê-su rồi đem nộp cho Phi-lát. Philatô hỏi Ngài: “Ông có phải là vua dân Do Thái không?”. Và anh ấy trả lời: "Bạn nói như vậy." Các thầy tế lễ cả buộc tội Ngài nhiều điều. Philatô lại tra hỏi Người: “Ông không trả lời gì sao? Hãy xem họ buộc tội bạn bao nhiêu điều! Nhưng Chúa Giêsu không còn trả lời gì nữa, đến nỗi Philatô phải ngạc nhiên.
Vào mỗi bữa tiệc, ông thường phóng thích một tù nhân theo yêu cầu của họ. Một người đàn ông tên là Barabbas đang ở trong tù cùng với những kẻ nổi loạn đã phạm tội giết người trong cuộc nổi dậy. Đám đông tụ tập lại bắt đầu đòi hỏi những gì anh ta từng ban cho. Philatô trả lời họ: “Các người có muốn ta thả vua dân Do Thái cho các người không?” Vì ông biết rằng các thầy tế lễ cả đã nộp ông vì ghen tị. Nhưng các thầy tế lễ cả xúi giục dân chúng xin ông tha Baraba cho họ. Philatô lại hỏi họ: “Vậy các ông muốn ta làm gì với người mà các ông gọi là Vua dân Do Thái?” Và họ lại hét lên: "Đóng đinh hắn!" Philatô nói với họ: "Ông ấy đã làm điều gì có hại?". Nhưng họ hét to hơn: "Đóng đinh hắn!". Philatô muốn làm hài lòng đám đông nên đã thả Barabbas cho họ và sau khi đánh đòn Chúa Giêsu, ông giao Người đi đóng đinh. Sau đó, lính dẫn ông vào sân, tức là vào dinh, và tập hợp toàn quân lại. Họ mặc cho ngài bộ đồ màu tím, đội một chiếc vương miện bằng gai và đội quanh đầu ngài. Sau đó họ bắt đầu chào Người: “Kính chào Vua dân Do Thái!”. Và họ dùng gậy đánh vào đầu anh ta, nhổ nước bọt vào anh ta và khuỵu gối, phủ phục trước anh ta. Chế nhạo Ngài xong, chúng lột áo tím cho Ngài, bắt Ngài mặc quần áo của chính mình rồi dẫn Ngài ra đóng đinh trên thập tự giá. Họ bắt một người đi ngang qua phải vác thập tự giá cho họ, đó là Simon người Cyrene, quê ở miền quê, cha của Alexander và Rufus. Họ đưa Chúa Giêsu đến đồi Golgotha, nghĩa là "Nơi đầu lâu", và đưa cho Người rượu pha với mộc dược, nhưng Người không uống chút nào. Sau đó họ đóng đinh Ngài và chia nhau áo xống của Ngài, bắt thăm xem mỗi người sẽ lấy bao nhiêu. Lúc chín giờ sáng họ đóng đinh Ngài. Bài viết kèm lý do lên án ông viết: "Vua dân Do Thái". Cùng với Ngài, họ cũng đóng đinh hai tên trộm, một tên bên phải, một tên bên trái. Những người đi ngang qua lăng mạ ngài, lắc đầu và nói: «Này, kẻ phá hủy ngôi đền và xây dựng lại trong ba ngày, hãy tự cứu mình bằng cách xuống khỏi thập tự giá!». Vì vậy, ngay cả các thầy tế lễ cả và các thầy thông giáo cũng chế nhạo Ngài và nói: “Nó đã cứu người khác mà không cứu được mình! Xin Chúa Kitô, Vua dân Israel, bây giờ xuống khỏi thập giá để chúng ta thấy và tin! Và những kẻ cùng bị đóng đinh với Ngài cũng nhiếc móc Ngài. Đến giữa trưa, khắp xứ trở nên tối tăm cho đến ba giờ chiều. Vào lúc ba giờ, Chúa Giêsu kêu lớn tiếng: “Eloì, Eloì, lemà sabachtàni?”, nghĩa là: “Lạy Chúa, lạy Chúa, sao Chúa bỏ rơi con?”. Nghe vậy, một số người có mặt nói: "Này, hãy gọi Ê-li!". Một người chạy đi nhúng miếng bọt biển vào dấm, buộc vào cây sậy rồi đưa cho Ngài uống và nói: “Đợi đã, xem Ê-li có đến bắt hắn xuống không”. Nhưng Chúa Giêsu kêu lên một tiếng lớn rồi tắt thở. Bức màn trong đền thờ bị xé làm đôi từ trên xuống dưới. Viên đội trưởng đứng trước mặt Ngài, thấy Ngài thở dài như vậy, liền nói: “Người này quả thật là Con Đức Chúa Trời!”. Ngoài ra còn có một số phụ nữ đứng nhìn từ xa, trong số đó có Mary Magdalene, Mary mẹ của James the Less và của Joses, và Salome, người khi còn ở Galilê đã theo Ngài và phục vụ Ngài, cùng nhiều người khác nữa. hãy cùng anh ấy lên Giê-ru-sa-lem. Chiều hôm ấy đã đến, vì hôm ấy là Parascève, tức là đêm trước ngày Sabát, nên Giô-sép người A-ri-ma-thê, một thành viên có thẩm quyền của Tòa Công luận, người cũng đang chờ đợi nước Đức Chúa Trời, đã can đảm đến gặp Phi-lát và xin xác của Chúa Giêsu ngạc nhiên vì ông đã chết rồi, nên gọi viên đại đội trưởng đến hỏi xem ông đã chết được bao lâu rồi. Được viên đội trưởng báo tin, ông giao xác cho Giô-sép. Sau đó, Ngài mua một tấm vải, lấy nó xuống khỏi thập tự giá, gói trong tấm vải đó và đặt trong một ngôi mộ đào trong đá. Rồi ông lăn một tảng đá chặn cửa mộ. Mary Magdalene và Mary mẹ của Joses đang xem nơi nó được đặt.

Chú giải Tin Mừng của Đức ông Vincenzo Paglia

Hôm nay bắt đầu Tuần Thánh hay Tuần Thương Khó. Nó thánh thiện vì Chúa ở trung tâm. Và đó là đam mê vì chúng ta chiêm ngắm Chúa Giêsu đầy đam mê và giàu lòng thương xót. Sứ đồ Phao-lô viết cho người Phi-líp: “Người đã hạ mình xuống, vâng phục cho đến chết, thậm chí chết trên cây thập tự”. Làm thế nào chúng ta có thể giữ thái độ trung lập trước những gì chúng ta sẽ thấy và nghe? Cuộc khổ nạn của Chúa Giêsu, giống như sự yếu đuối và đau đớn của con người, không phải là một cảnh tượng để ta có thể quan sát một cách thờ ơ. Niềm đam mê của Chúa Giêsu là niềm đam mê của tình yêu. Chúa Giêsu không thay đổi chúng ta bằng luật lệ nhưng bằng tình yêu lớn lao. Thực sự thì tuần này anh ấy là người đàn ông cần bảo vệ, bảo vệ và yêu thương. Không làm điều ác thôi chưa đủ, không có bàn tay bẩn, không quyết định: bạn phải yêu người đàn ông đó. Những người không chọn tình yêu cuối cùng sẽ trở thành kẻ đồng lõa với cái ác.
Chúa Giêsu vào thành Giêrusalem với tư cách là vua. Mọi người dường như cảm nhận được điều này và bắt đầu trải áo choàng dọc đường như phong tục ở phương Đông. Ngay cả những cành ô liu được lấy từ đồng ruộng và rắc dọc đường đi của Chúa Giêsu cũng đóng vai trò như một tấm thảm. Tiếng kêu “Hosanna” (trong tiếng Do Thái có nghĩa là “Cứu giúp!”) diễn tả nhu cầu được cứu rỗi mà người dân cảm thấy. Chúa Giêsu vào Giêrusalem như là Đấng có thể dẫn dắt con người thoát khỏi cảnh nô lệ và khiến con người tham gia vào một cuộc sống nhân bản và hỗ trợ hơn. Tuy nhiên, khuôn mặt của Ngài không phải là khuôn mặt của một người đàn ông quyền lực hay mạnh mẽ mà là một người nhu mì và khiêm nhường.
Chỉ sáu ngày trôi qua sau khi khải hoàn gia nhập và khuôn mặt của anh ấy trở thành khuôn mặt của một cây thánh giá. Chính nghịch lý của Chúa Nhật Lễ Lá khiến chúng ta cùng nhau cảm nghiệm sự khải hoàn và cuộc khổ nạn của Chúa Giêsu. Việc Chúa Giêsu vào Thành Thánh chắc chắn là việc một vị vua đi vào, nhưng vương miện duy nhất đội trên đầu Người sẽ là mão gai. . Những cành ô liu mà ngày nay là dấu hiệu của lễ kỷ niệm, trong khu vườn nơi ngài thường lui tới cầu nguyện, sẽ thấy ngài đổ mồ hôi máu vì nỗi thống khổ của cái chết.
Chúa Giêsu không chạy trốn. Anh ta vác cây thánh giá của mình và cùng nó đến Golgota, nơi anh ta bị đóng đinh. Cái chết mà trong mắt hầu hết mọi người dường như là một thất bại thực ra lại là một chiến thắng: đó là kết luận hợp lý của một cuộc đời dành cho Chúa Cha. Quả thật chỉ có Con Thiên Chúa mới có thể sống và chết theo cách đó, nghĩa là quên mất việc hiến thân hoàn toàn cho người khác. Và một người lính ngoại giáo nhận thấy điều đó. Thánh sử Máccô viết: “Người đội trưởng đứng trước mặt Ngài, thấy Ngài tắt thở như vậy, liền nói: Người này quả thật là Con Đức Chúa Trời!” (Mc 15:39).
Ai hiểu được Chúa Giêsu? Trẻ con. Họ là những người chào đón ngài khi ngài tiến vào Giêrusalem. Chúa Giêsu nói: “Nếu các con không trở nên giống trẻ thơ, các con sẽ không được vào Nước Trời”, và đây là điều đã xảy ra cho Phêrô. Khi anh ấy bắt đầu khóc như một đứa trẻ, anh ấy bắt đầu hiểu chính mình. Và chúng tôi cũng giống như anh ấy. Chúng ta khóc như trẻ nhỏ, cầu xin sự tha thứ cho tội lỗi của mình. Chúng ta hãy xúc động trước thảm kịch của nhiều Chúa Kitô tội nghiệp, những người với cây thánh giá nhắc nhở chúng ta về sự đau khổ và Via Crucis của Chúa Giêsu. Chúng ta hãy chọn không chạy trốn nữa, không còn theo đuổi từ xa nữa, nhưng ở gần với anh ấy và yêu anh ấy. Chúng ta hãy cầm Tin Mừng trong tay và đồng hành cùng Chúa Giêsu. Cây ô liu chúng ta cầm trong tay là dấu hiệu của hòa bình: nó nhắc nhở chúng ta rằng Chúa muốn hòa bình, Người ban hòa bình. Cây ô liu đó sẽ đi cùng chúng ta vào nhà để nhắc nhở chúng ta rằng Thiên Chúa yêu thương chúng ta biết bao. Ngài là sự bình an của chúng ta, vì Ngài không có kẻ thù và không tự cứu mình. Tình yêu chiến thắng cái ác. Chúng ta cũng muốn học cách yêu như thế này phải không? Chúng ta có muốn trở thành những người nam nữ hòa bình như Chúa Giêsu không? Đam mê là con đường dẫn tới niềm vui. Chúng ta hãy bước đi với Chúa Giêsu, sống lại với Người.


പാം ഞായറാഴ്ച

സുവിശേഷം (Mk 14.1-15.47)

പെസഹായ്‌ക്കും പുളിപ്പില്ലാത്ത അപ്പത്തിനും രണ്ടു ദിവസങ്ങൾ ബാക്കിയുണ്ടായിരുന്നു, പ്രധാന പുരോഹിതന്മാരും ശാസ്ത്രിമാരും യേശുവിനെ വഞ്ചിക്കാനും അവനെ കൊല്ലാനും ഒരു വഴി തേടുകയായിരുന്നു. വാസ്തവത്തിൽ അവർ പറഞ്ഞു: "വിരുന്നിനിടയിലല്ല, അങ്ങനെ ജനങ്ങളുടെ കലാപം ഉണ്ടാകില്ല." യേശു ബെഥാന്യയിൽ കുഷ്ഠരോഗിയായ ശിമോന്റെ വീട്ടിലായിരുന്നു. അവൻ ഭക്ഷണത്തിനിരിക്കുമ്പോൾ, ഒരു സ്ത്രീ ഒരു അലബസ്റ്റർ പാത്രവുമായി വന്നു. അവൾ അലബസ്റ്റർ പാത്രം തകർത്ത് അവന്റെ തലയിൽ സുഗന്ധം ഒഴിച്ചു. അവരിൽ ചിലർ രോഷാകുലരായിരുന്നു: “എന്തിനാണ് ഈ പെർഫ്യൂം പാഴാക്കുന്നത്? മുന്നൂറിലധികം ദനാരിക്ക് വിറ്റ് പാവങ്ങൾക്ക് കൊടുക്കാമായിരുന്നു! അവർ അവളോട് ദേഷ്യപ്പെട്ടു. അപ്പോൾ യേശു പറഞ്ഞു, “അവളെ വെറുതെ വിടുക; നീ എന്തിനാണ് അവളെ ശല്യപ്പെടുത്തുന്നത്? അവൻ എന്നോട് ഒരു നല്ല പ്രവൃത്തി ചെയ്തു. സത്യത്തിൽ, ദരിദ്രർ എപ്പോഴും നിങ്ങളോടൊപ്പമുണ്ട്, നിങ്ങൾക്ക് ആവശ്യമുള്ളപ്പോഴെല്ലാം അവർക്ക് നന്മ ചെയ്യാൻ കഴിയും, പക്ഷേ നിങ്ങൾക്ക് എല്ലായ്പ്പോഴും ഞാൻ ഇല്ല. അവൾ തന്നാൽ കഴിയുന്നത് ചെയ്തു, സംസ്‌കാരത്തിനായി അവൾ എന്റെ ശരീരത്തിൽ മുൻകൂട്ടി തൈലം പൂശി. സത്യമായി ഞാൻ നിങ്ങളോട് പറയുന്നു: ലോകമെമ്പാടും എവിടെയെല്ലാം സുവിശേഷം പ്രഘോഷിക്കപ്പെടുന്നുവോ അവിടെയെല്ലാം അവൾ ചെയ്തത് അവളുടെ സ്മരണയ്ക്കായി പറയപ്പെടും. അപ്പോൾ പന്തിരുവരിൽ ഒരുവനായ യൂദാസ് ഈസ്‌കറിയോത്ത് യേശുവിനെ ഏൽപ്പിക്കാൻ മഹാപുരോഹിതന്മാരുടെ അടുക്കൽ ചെന്നു; അവർ അതു കേട്ടപ്പോൾ സന്തോഷിച്ചു അവനു പണം തരാമെന്ന് വാഗ്ദത്തം ചെയ്തു. അത് എങ്ങനെ കൃത്യസമയത്ത് എത്തിക്കുമെന്ന് അവൻ അന്വേഷിക്കുകയായിരുന്നു. പുളിപ്പില്ലാത്ത അപ്പത്തിന്റെ ഒന്നാം ദിവസം, പെസഹാ അർപ്പിക്കപ്പെട്ടപ്പോൾ, അവന്റെ ശിഷ്യന്മാർ അവനോട് ചോദിച്ചു: "നിനക്ക് പെസഹാ കഴിക്കാൻ ഞങ്ങൾ എവിടെ പോകണം?". പിന്നെ അവൻ തന്റെ ശിഷ്യന്മാരിൽ രണ്ടുപേരെ അയച്ചു അവരോടു പറഞ്ഞു: "നഗരത്തിലേക്കു പോകുവിൻ, ഒരു മനുഷ്യൻ ഒരു കുടം വെള്ളവുമായി നിങ്ങളെ എതിരേല്ക്കും; അവനെ അനുഗമിക്കുക. അവൻ പ്രവേശിക്കുന്നിടത്തെല്ലാം, വീടിന്റെ യജമാനനോട് പറയുക: "ഗുരു പറയുന്നു: എന്റെ മുറി എവിടെയാണ്, എനിക്ക് എന്റെ ശിഷ്യന്മാരോടൊപ്പം പെസഹാ കഴിക്കാം?". അവൻ നിങ്ങൾക്ക് മുകളിലത്തെ നിലയിലുള്ള ഒരു വലിയ മുറി കാണിച്ചുതരും; ഞങ്ങൾക്ക് അവിടെ അത്താഴം തയ്യാറാക്കുക. ശിഷ്യന്മാർ പോയി പട്ടണത്തിൽ ചെന്നു അവൻ പറഞ്ഞതുപോലെ കണ്ടു പെസഹ ഒരുക്കി. സന്ധ്യയായപ്പോൾ അവൻ പന്ത്രണ്ടുപേരുമായി എത്തി. ഇപ്പോൾ, അവർ മേശയിലിരുന്ന് ഭക്ഷണം കഴിച്ചുകൊണ്ടിരിക്കുമ്പോൾ, യേശു പറഞ്ഞു: "സത്യമായി ഞാൻ നിങ്ങളോട് പറയുന്നു, നിങ്ങളിൽ ഒരാൾ, എന്നോടൊപ്പം ഭക്ഷണം കഴിക്കുന്നവൻ എന്നെ ഒറ്റിക്കൊടുക്കും." അവർക്ക് സങ്കടം തോന്നി അവനോട് ഒന്നിനുപുറകെ ഒന്നായി പറഞ്ഞു തുടങ്ങി: "അത് ഞാനാണോ?" അവൻ അവരോടു പറഞ്ഞു: “പന്ത്രണ്ടു പേരിൽ ഒരാൾ, എന്നോടൊപ്പം പാത്രത്തിൽ കൈ വയ്ക്കുന്നവൻ. മനുഷ്യപുത്രനെക്കുറിച്ചു എഴുതിയിരിക്കുന്നതുപോലെ അവൻ പോകുന്നു; എന്നാൽ മനുഷ്യപുത്രനെ ഒറ്റിക്കൊടുക്കുന്ന മനുഷ്യന്നു അയ്യോ കഷ്ടം! അവൻ ഒരിക്കലും ജനിച്ചിട്ടില്ലെങ്കിൽ ആ മനുഷ്യന് നല്ലത്! അവർ ഭക്ഷിക്കുമ്പോൾ അവൻ അപ്പമെടുത്ത് അനുഗ്രഹം ചൊല്ലി മുറിച്ച് അവർക്കു കൊടുത്തുകൊണ്ട് പറഞ്ഞു: "എടുക്കൂ, ഇത് എന്റെ ശരീരമാണ്." പിന്നെ അവൻ ഒരു പാനപാത്രം എടുത്തു നന്ദി പറഞ്ഞു, അവർക്കു കൊടുത്തു, എല്ലാവരും അതിൽ നിന്ന് കുടിച്ചു. അവൻ അവരോടു പറഞ്ഞു: “ഇത് അനേകർക്കുവേണ്ടി ചൊരിയപ്പെടുന്ന എന്റെ ഉടമ്പടിയുടെ രക്തമാണ്. സത്യമായി ഞാൻ നിങ്ങളോടു പറയുന്നു, ദൈവരാജ്യത്തിൽ പുതുതായി ഞാൻ കുടിക്കുന്ന ദിവസം വരെ ഞാൻ മുന്തിരിവള്ളിയുടെ ഫലം ഇനി ഒരിക്കലും കുടിക്കുകയില്ല. സ്തുതിഗീതം ആലപിച്ച ശേഷം അവർ ഒലിവ് മലയിലേക്ക് പുറപ്പെട്ടു. യേശു അവരോടു പറഞ്ഞു: “നിങ്ങൾ എല്ലാവരും അപകീർത്തിപ്പെടുത്തപ്പെടും, കാരണം “ഞാൻ ഇടയനെ അടിക്കും, ആടുകൾ ചിതറിപ്പോകും” എന്ന് എഴുതിയിരിക്കുന്നു. എന്നാൽ ഞാൻ ഉയിർത്തെഴുന്നേറ്റശേഷം, ഞാൻ നിങ്ങളുടെ മുമ്പിൽ ഗലീലിയിലേക്ക് പോകും. പീറ്റർ അവനോട് പറഞ്ഞു: "എല്ലാവരും അപകീർത്തിപ്പെടുത്തപ്പെട്ടാലും ഞാൻ ചെയ്യില്ല!" യേശു അവനോടു പറഞ്ഞു: "സത്യമായി ഞാൻ നിന്നോടു പറയുന്നു: ഇന്ന്, ഇന്ന് രാത്രി, കോഴി രണ്ടു പ്രാവശ്യം കൂകുന്നതിനുമുമ്പ്, നീ എന്നെ മൂന്നു പ്രാവശ്യം നിഷേധിക്കും." പക്ഷേ, അവൻ വളരെ നിർബന്ധത്തോടെ പറഞ്ഞു: "എനിക്ക് നിങ്ങളോടൊപ്പം മരിക്കേണ്ടിവന്നാലും ഞാൻ നിങ്ങളെ നിഷേധിക്കില്ല." മറ്റെല്ലാവരും അതുതന്നെ പറഞ്ഞു.
അവർ ഗെത്സെമനെ എന്ന ഫാമിൽ എത്തി, അവൻ തന്റെ ശിഷ്യന്മാരോട് പറഞ്ഞു: "ഞാൻ പ്രാർത്ഥിക്കുമ്പോൾ ഇവിടെ ഇരിക്കുക." അവൻ പീറ്ററിനെയും ജെയിംസിനെയും ജോണിനെയും കൂട്ടിക്കൊണ്ടുപോയി, ഭയവും വേദനയും അനുഭവിക്കാൻ തുടങ്ങി. അവൻ അവരോടു പറഞ്ഞു: ഞാൻ മരിക്കുന്നതുവരെ എന്റെ ആത്മാവ് ദുഃഖിതയാണ്. ഇവിടെ ഇരുന്നു നോക്കൂ." പിന്നെ, കുറച്ചുകൂടി മുന്നോട്ട് പോയപ്പോൾ, അവൻ നിലത്തുവീണു, കഴിയുമെങ്കിൽ, ആ മണിക്കൂർ തന്നിൽ നിന്ന് നീങ്ങിപ്പോകട്ടെ എന്ന് പ്രാർത്ഥിച്ചു. അവൻ പറഞ്ഞു: "അബ്ബാ! പിതാവേ! നിങ്ങൾക്ക് എല്ലാം സാധ്യമാണ്: ഈ പാനപാത്രം എന്നിൽ നിന്ന് എടുത്തുകളയുക! പക്ഷെ എനിക്ക് വേണ്ടത് അല്ല, നിനക്ക് എന്താണ് വേണ്ടത്. പിന്നെ അവൻ വന്നു, അവർ ഉറങ്ങുന്നത് കണ്ട് പത്രോസിനോട്: “സൈമൺ, നീ ഉറങ്ങുകയാണോ? നിങ്ങൾക്ക് ഒരു മണിക്കൂർ പോലും ഉണർന്നിരിക്കാൻ കഴിഞ്ഞില്ലേ? പ്രലോഭനത്തിൽ അകപ്പെടാതിരിക്കാൻ ഉണർന്നു പ്രാർത്ഥിക്കുക. ആത്മാവ് തയ്യാറാണ്, പക്ഷേ ജഡം ദുർബലമാണ്. അവൻ വീണ്ടും പോയി അതേ വാക്കുകൾ പറഞ്ഞു പ്രാർത്ഥിച്ചു. പിന്നെ അവൻ വീണ്ടും വന്നു, അവർ ഉറങ്ങുന്നത് കണ്ടു, കാരണം അവരുടെ കണ്ണുകൾക്ക് ഭാരം കൂടിയിരുന്നു, അവനോട് എന്ത് ഉത്തരം പറയണമെന്ന് അവർക്കറിയില്ല. അവൻ മൂന്നാമതും വന്ന് അവരോട് പറഞ്ഞു: “നീ പോയി ഉറങ്ങൂ, വിശ്രമിക്കൂ! മതി! നാഴിക വന്നിരിക്കുന്നു: ഇതാ, മനുഷ്യപുത്രൻ പാപികളുടെ കൈകളിൽ ഏല്പിക്കപ്പെട്ടിരിക്കുന്നു. എഴുന്നേൽക്കൂ, നമുക്ക് പോകാം! ഇതാ, എന്നെ ഒറ്റിക്കൊടുക്കുന്നവൻ അടുത്തിരിക്കുന്നു. ഉടനെ, അവൻ സംസാരിച്ചുകൊണ്ടിരിക്കുമ്പോൾ തന്നേ, പന്തിരുവരിൽ ഒരുവനായ യൂദാസും അവനോടുകൂടെ മഹാപുരോഹിതന്മാരും ശാസ്ത്രിമാരും മൂപ്പന്മാരും അയച്ച വാളും വടിയുമായി ഒരു പുരുഷാരവും വന്നു. രാജ്യദ്രോഹി അവർക്ക് സമ്മതിച്ച ഒരു അടയാളം നൽകിയിരുന്നു: "ഞാൻ ചുംബിക്കുന്നത് അവനെയാണ്; അവനെ പിടികൂടി നല്ല കാവലിൽ കൊണ്ടുപോകുക." അവൻ വന്നയുടനെ അടുത്തുവന്ന് പറഞ്ഞു: "റബ്ബീ" അവനെ ചുംബിച്ചു. അവർ അവന്റെ മേൽ കൈവെച്ച് അവനെ പിടിച്ചു. അവിടെയുണ്ടായിരുന്നവരിൽ ഒരാൾ വാൾ ഊരി മഹാപുരോഹിതന്റെ ദാസനെ വെട്ടി അവന്റെ ചെവി അറുത്തു. അപ്പോൾ യേശു അവരോടു പറഞ്ഞു: “ഞാൻ ഒരു കള്ളനെപ്പോലെ നിങ്ങൾ എന്നെ വാളും വടിയുമായി കൂട്ടിക്കൊണ്ടുപോകാൻ വന്നു. എല്ലാ ദിവസവും ഞാൻ നിങ്ങളുടെ ഇടയിൽ ദൈവാലയത്തിൽ ഉപദേശിച്ചുകൊണ്ടിരുന്നു, നിങ്ങൾ എന്നെ പിടികൂടിയില്ല. അതുകൊണ്ട് തിരുവെഴുത്തുകൾ നിറവേറട്ടെ! അപ്പോൾ എല്ലാവരും അവനെ ഉപേക്ഷിച്ച് ഓടിപ്പോയി. എന്നിരുന്നാലും, ഒരു ഷീറ്റ് മാത്രമുള്ള ഒരു ആൺകുട്ടി അവനെ പിന്തുടരുകയും അവർ അവനെ പിടികൂടുകയും ചെയ്തു. എന്നാൽ അയാൾ ഷീറ്റ് ഉപേക്ഷിച്ച് നഗ്നനായി ഓടിപ്പോയി. അവർ യേശുവിനെ മഹാപുരോഹിതന്റെ അടുക്കൽ കൊണ്ടുപോയി, അവിടെ എല്ലാ മഹാപുരോഹിതന്മാരും മൂപ്പന്മാരും ശാസ്ത്രിമാരും ഒരുമിച്ചുകൂടി. പത്രോസ് ദൂരെ നിന്ന് അവനെ അനുഗമിച്ചു, മഹാപുരോഹിതന്റെ കൊട്ടാരത്തിന്റെ മുറ്റത്ത് എത്തി, തീയിൽ ചൂടുപിടിച്ചുകൊണ്ട് ദാസന്മാരുടെ ഇടയിൽ ഇരുന്നു. മഹാപുരോഹിതന്മാരും സൻഹെദ്രിം മുഴുവനും യേശുവിനെ കൊല്ലാൻ അവനെതിരെ സാക്ഷ്യം അന്വേഷിച്ചുവെങ്കിലും കണ്ടെത്താനായില്ല. വാസ്തവത്തിൽ, പലരും അവനെതിരെ കള്ളസാക്ഷ്യം പറഞ്ഞു, അവരുടെ സാക്ഷ്യങ്ങൾ സമ്മതിച്ചില്ല. ചിലർ അവനെതിരെ കള്ളസ്സാക്ഷ്യം പറയാൻ എഴുന്നേറ്റുനിന്നു: കൈകൊണ്ട് നിർമ്മിച്ച ഈ ആലയം ഞാൻ നശിപ്പിക്കും, മൂന്ന് ദിവസത്തിനുള്ളിൽ കൈകൊണ്ടല്ലാത്ത മറ്റൊന്ന് ഞാൻ പണിയും എന്ന് അവൻ പറയുന്നത് ഞങ്ങൾ കേട്ടു. എങ്കിലും അവരുടെ സാക്ഷ്യം യോജിച്ചില്ല. മഹാപുരോഹിതൻ സഭയുടെ നടുവിൽ നിന്നുകൊണ്ട് യേശുവിനോട് ചോദിച്ചു: “നീ ഒന്നും ഉത്തരം പറയുന്നില്ലേ? ഇവർ നിങ്ങൾക്കെതിരെ എന്താണ് സാക്ഷ്യപ്പെടുത്തുന്നത്? പക്ഷേ അയാൾ ഒന്നും മറുപടി പറയാതെ നിശബ്ദനായി. മഹാപുരോഹിതൻ വീണ്ടും അവനോട് ചോദിച്ചു: "നീ വാഴ്ത്തപ്പെട്ടവന്റെ പുത്രനായ ക്രിസ്തുവോ?" യേശു മറുപടി പറഞ്ഞു: "ഞാൻ! മനുഷ്യപുത്രൻ ശക്തിയുടെ വലത്തുഭാഗത്ത് ഇരിക്കുന്നതും ആകാശമേഘങ്ങളുമായി വരുന്നതും നിങ്ങൾ കാണും." അപ്പോൾ മഹാപുരോഹിതൻ വസ്ത്രം കീറി പറഞ്ഞു: “ഇനിയും സാക്ഷികളുടെ ആവശ്യം എന്താണ്? നിങ്ങൾ ദൈവദൂഷണം കേട്ടിരിക്കുന്നു; നീ എന്ത് ചിന്തിക്കുന്നു?". മരണം കുറ്റക്കാരനാണെന്ന് എല്ലാവരും വിധിച്ചു. ചിലർ അവന്റെ മേൽ തുപ്പാനും മുഖം കെട്ടാനും തല്ലാനും പറഞ്ഞു: "ഒരു പ്രവാചകനാകൂ!". ഭൃത്യന്മാർ അവനെ അടിച്ചു. പത്രോസ് മുറ്റത്ത് ഇറങ്ങിയപ്പോൾ, മഹാപുരോഹിതന്റെ യുവ ദാസന്മാരിൽ ഒരാൾ വന്നു, പത്രോസ് ചൂടുപിടിക്കുന്നത് കണ്ട്, അവന്റെ മുഖത്തേക്ക് നോക്കി പറഞ്ഞു: "നീയും നസ്രായന്റെ കൂടെയായിരുന്നു, യേശുവിന്റെ കൂടെ". എന്നാൽ അദ്ദേഹം അത് നിഷേധിച്ചു: "എനിക്കറിയില്ല, നിങ്ങൾ എന്താണ് പറയുന്നതെന്ന് എനിക്ക് മനസ്സിലാകുന്നില്ല." എന്നിട്ട് അവൻ പ്രവേശന കവാടത്തിലേക്ക് പോയി, ഒരു കോഴി കൂകി. അവനെ കണ്ട ദാസൻ വീണ്ടും അവിടെയുണ്ടായിരുന്നവരോട് പറഞ്ഞു തുടങ്ങി: "ഇത് അവരിലൊരാളാണ്." എന്നാൽ അദ്ദേഹം അത് വീണ്ടും നിഷേധിച്ചു. അധികം താമസിയാതെ അവിടെയുണ്ടായിരുന്നവർ വീണ്ടും പത്രോസിനോട് പറഞ്ഞു: “അത് സത്യമാണ്, തീർച്ചയായും നീ അവരിൽ ഒരാളാണ്; വാസ്തവത്തിൽ നീ ഗലീലിയനാണ്." എന്നാൽ അവൻ ശപിക്കാനും ആണയിടാനും തുടങ്ങി: "നിങ്ങൾ പറയുന്ന ഈ മനുഷ്യനെ എനിക്കറിയില്ല." ഉടനെ രണ്ടാമതും കോഴി കൂകി. “കോഴി രണ്ടു പ്രാവശ്യം കൂവുന്നതിനുമുമ്പ് നീ എന്നെ മൂന്നു പ്രാവശ്യം തള്ളിപ്പറയും” എന്ന് യേശു തന്നോട് പറഞ്ഞ വാക്ക് പത്രോസ് ഓർത്തു. അവൻ പൊട്ടിക്കരഞ്ഞു. ഉടനെ, രാവിലെ, മഹാപുരോഹിതന്മാരും മൂപ്പന്മാരും ശാസ്ത്രിമാരും സൻഹെദ്രിം മുഴുവനും ഒരു ന്യായാധിപസംഘം നടത്തി, യേശുവിനെ ചങ്ങലകളിൽ ഇട്ടു, അവനെ പിടിച്ചുകൊണ്ടുപോയി പീലാത്തോസിന്റെ കയ്യിൽ ഏല്പിച്ചു. പീലാത്തോസ് അവനോട് ചോദിച്ചു: "നീ യഹൂദന്മാരുടെ രാജാവാണോ?". അവൻ മറുപടി പറഞ്ഞു: "നിങ്ങൾ അങ്ങനെ പറയുന്നു." മുഖ്യപുരോഹിതന്മാർ അവനെ പലതും ആരോപിച്ചു. പീലാത്തോസ് വീണ്ടും അവനോടു ചോദിച്ചു: “നീ ഒന്നും ഉത്തരം പറയുന്നില്ലേ? അവർ നിങ്ങളെ എത്രമാത്രം കുറ്റപ്പെടുത്തുന്നുവെന്ന് നോക്കൂ! എന്നാൽ യേശു പിന്നെ ഒന്നിനും ഉത്തരം പറഞ്ഞില്ല, അത്രമാത്രം പീലാത്തോസ് ആശ്ചര്യപ്പെട്ടു.
എല്ലാ വിരുന്നിലും, അവരുടെ അഭ്യർത്ഥനപ്രകാരം, അവർക്കായി ഒരു തടവുകാരനെ വിട്ടയച്ചു. കലാപത്തിൽ കൊലപാതകം നടത്തിയ കലാപകാരികളോടൊപ്പം ബറാബ്ബാസ് എന്നു വിളിക്കപ്പെടുന്ന ഒരു മനുഷ്യൻ ജയിലിലായിരുന്നു. തടിച്ചുകൂടിയ ജനക്കൂട്ടം, അദ്ദേഹം എന്താണ് അനുവദിക്കുന്നതെന്ന് ആവശ്യപ്പെടാൻ തുടങ്ങി. പീലാത്തോസ് അവരോടു ഉത്തരം പറഞ്ഞു: യഹൂദന്മാരുടെ രാജാവിനെ നിങ്ങൾക്കു വിട്ടുതരാൻ നിങ്ങൾ ആഗ്രഹിക്കുന്നുവോ? മഹാപുരോഹിതന്മാർ അസൂയ നിമിത്തം അവനെ ഏല്പിച്ചു എന്നു അവൻ അറിഞ്ഞു. എന്നാൽ ബറബ്ബാസിനെ അവർക്കു വിട്ടുകൊടുക്കണമെന്നു മുഖ്യപുരോഹിതന്മാർ ജനക്കൂട്ടത്തെ പ്രേരിപ്പിച്ചു. പീലാത്തോസ് വീണ്ടും അവരോടു ചോദിച്ചു: യഹൂദന്മാരുടെ രാജാവ് എന്ന് നിങ്ങൾ വിളിക്കുന്നവനെ ഞാൻ എന്ത് ചെയ്യണമെന്നാണ് നിങ്ങൾ ആഗ്രഹിക്കുന്നത്? അവർ വീണ്ടും നിലവിളിച്ചു: "അവനെ ക്രൂശിക്കുക!" പീലാത്തോസ് അവരോടു ചോദിച്ചു: അവൻ എന്തു ദോഷമാണ് ചെയ്തത്? എന്നാൽ അവർ ഉച്ചത്തിൽ വിളിച്ചുപറഞ്ഞു: "അവനെ ക്രൂശിക്കുക!". പീലാത്തോസ് ജനക്കൂട്ടത്തെ തൃപ്തിപ്പെടുത്താൻ ആഗ്രഹിച്ചു, അവർക്കായി ബറബ്ബാസിനെ വിട്ടയച്ചു, യേശുവിനെ ചമ്മട്ടിയടിച്ച ശേഷം ക്രൂശിക്കാൻ ഏൽപ്പിച്ചു. അപ്പോൾ പടയാളികൾ അവനെ നടുമുറ്റത്തേക്ക്, അതായത് പ്രെറ്റോറിയത്തിലേക്ക് കൊണ്ടുപോയി, മുഴുവൻ സൈന്യത്തെയും വിളിച്ചുകൂട്ടി. അവർ അവനെ ധൂമ്രവസ്ത്രം ധരിപ്പിച്ചു, മുള്ളുകൊണ്ട് ഒരു കിരീടം നെയ്തശേഷം അവന്റെ തലയിൽ വെച്ചു. അപ്പോൾ അവർ അവനെ അഭിവാദ്യം ചെയ്യാൻ തുടങ്ങി: "യഹൂദന്മാരുടെ രാജാവേ, ആശംസകൾ!". അവർ അവന്റെ തലയിൽ ചൂരൽ കൊണ്ട് അടിച്ചു, അവന്റെ മേൽ തുപ്പി, മുട്ടുകുത്തി, അവന്റെ മുമ്പിൽ സാഷ്ടാംഗം പ്രണമിച്ചു. അവനെ പരിഹസിച്ച ശേഷം, അവർ അവന്റെ ധൂമ്രവസ്ത്രം അഴിച്ചുമാറ്റി, സ്വന്തം വസ്ത്രം ധരിക്കാൻ നിർബന്ധിച്ചു, എന്നിട്ട് അവനെ ക്രൂശിക്കാൻ കൊണ്ടുപോയി. അലക്സാണ്ടറിന്റെയും റൂഫസിന്റെയും പിതാവായ നാട്ടിൻപുറത്തുനിന്നു വന്ന സിറീനിലെ ഒരു സൈമൺ എന്ന ഒരു മനുഷ്യനെ, അവന്റെ കുരിശ് ചുമക്കാൻ അവർ നിർബന്ധിച്ചു. അവർ യേശുവിനെ തലയോട്ടിയുടെ സ്ഥലം എന്നർഥമുള്ള ഗൊൽഗോഥാ എന്ന സ്ഥലത്തേക്ക് കൊണ്ടുപോയി, മൂറും കലർത്തിയ വീഞ്ഞും കൊടുത്തു, പക്ഷേ അവൻ ഒന്നും എടുത്തില്ല. പിന്നെ അവർ അവനെ ക്രൂശിച്ചു അവന്റെ വസ്ത്രം പകുത്തു കൊടുത്തു, ഓരോരുത്തൻ എടുക്കേണ്ടതിന് ചീട്ടിട്ടു. അവർ അവനെ ക്രൂശിച്ചപ്പോൾ രാവിലെ ഒമ്പത് മണി. അദ്ദേഹത്തിന്റെ അപലപനത്തിന്റെ കാരണത്തോടുകൂടിയ എഴുത്ത് ഇങ്ങനെ പറഞ്ഞു: "യഹൂദന്മാരുടെ രാജാവ്". അവനോടൊപ്പം അവർ രണ്ട് കള്ളന്മാരെയും ക്രൂശിച്ചു, ഒരാളെ അവന്റെ വലത്തും ഒരാളെ ഇടതുവശത്തും. അതുവഴി കടന്നുപോയവർ തല കുലുക്കികൊണ്ട് അവനെ അപമാനിച്ചു: "ഹേയ്, ദേവാലയം തകർത്ത് മൂന്ന് ദിവസം കൊണ്ട് പുനർനിർമിക്കുന്നവനേ, കുരിശിൽ നിന്ന് ഇറങ്ങി സ്വയം രക്ഷിക്കൂ!". അതിനാൽ പ്രധാന പുരോഹിതന്മാരും ശാസ്ത്രിമാരും പരസ്പരം പരിഹസിച്ചുകൊണ്ട് പറഞ്ഞു: "അവൻ മറ്റുള്ളവരെ രക്ഷിച്ചു, സ്വയം രക്ഷിക്കാൻ കഴിഞ്ഞില്ല! ഇസ്രായേൽ രാജാവായ ക്രിസ്തു ഇപ്പോൾ കുരിശിൽ നിന്ന് ഇറങ്ങിവരട്ടെ, അങ്ങനെ നമുക്ക് കാണാനും വിശ്വസിക്കാനും കഴിയും! അവനോടുകൂടെ ക്രൂശിക്കപ്പെട്ടവരും അവനെ നിന്ദിച്ചു. ഉച്ചയായപ്പോൾ ഉച്ചകഴിഞ്ഞ് മൂന്ന് മണി വരെ ദേശം മുഴുവൻ ഇരുട്ടായി. മൂന്ന് മണിക്ക്, യേശു ഉച്ചത്തിൽ നിലവിളിച്ചു: "എലോയ്, എലോയ്, ലെമ സബച്താനി?", അതിനർത്ഥം: "എന്റെ ദൈവമേ, എന്റെ ദൈവമേ, നീ എന്തിനാണ് എന്നെ ഉപേക്ഷിച്ചത്?". ഇത് കേട്ട് അവിടെയുണ്ടായിരുന്നവരിൽ ചിലർ പറഞ്ഞു: "ഇതാ, ഏലിയാവിനെ വിളിക്കൂ!". ഒരു സ്പോഞ്ച് വിനാഗിരിയിൽ മുക്കിവയ്ക്കാൻ ഓടി, ഒരു ഞാങ്ങണയിൽ ഉറപ്പിച്ച് അവനു കുടിക്കാൻ കൊടുത്തു: "നിൽക്കൂ, അവനെ ഇറക്കാൻ ഏലിയാവ് വരുമോ എന്ന് നോക്കാം." എന്നാൽ യേശു ഉറക്കെ നിലവിളിച്ചുകൊണ്ട് കാലഹരണപ്പെട്ടു. ക്ഷേത്രത്തിന്റെ മൂടുപടം മുകളിൽ നിന്ന് താഴേക്ക് രണ്ടായി കീറി. അവന്റെ മുമ്പിലുണ്ടായിരുന്ന ശതാധിപൻ, അവൻ അങ്ങനെ കാലഹരണപ്പെടുന്നത് കണ്ടിട്ട് പറഞ്ഞു: "സത്യമായും ഈ മനുഷ്യൻ ദൈവപുത്രനായിരുന്നു!". ദൂരെ നിന്ന് വീക്ഷിക്കുന്ന ചില സ്ത്രീകളും ഉണ്ടായിരുന്നു, അവരിൽ മഗ്ദലന മറിയം, ചെറിയ ജെയിംസിന്റെയും ജോസസിന്റെയും അമ്മ മറിയ, സലോമി, അവൻ ഗലീലിയിൽ ആയിരുന്നപ്പോൾ അവനെ അനുഗമിക്കുകയും സേവിക്കുകയും ചെയ്തു. അവനോടുകൂടെ യെരൂശലേമിലേക്കു പോകുവിൻ. ഇപ്പോൾ ആ സായാഹ്നം വന്നിരിക്കുന്നു, അത് പാരസെവ് ആയതിനാൽ, അതായത് ശബ്ബത്തിന്റെ തലേന്ന്, ദൈവരാജ്യത്തിനായി കാത്തിരിക്കുന്ന സൻഹെദ്രീമിലെ ഒരു ആധികാരിക അംഗമായ അരിമത്തിയയിലെ ജോസഫ് ധൈര്യത്തോടെ പീലാത്തോസിന്റെ അടുക്കൽ ചെന്ന് മൃതദേഹം ചോദിച്ചു. യേശു, അവൻ ഇതിനകം മരിച്ചുപോയതിൽ ആശ്ചര്യപ്പെട്ടു, ശതാധിപനെ വിളിച്ച്, അവൻ മരിച്ചിട്ട് കുറച്ചുകാലമായോ എന്ന് അവനോട് ചോദിച്ചു. ശതാധിപൻ വിവരമറിയിച്ചതനുസരിച്ച് അദ്ദേഹം മൃതദേഹം ജോസഫിന് നൽകി. എന്നിട്ട് ഒരു ഷീറ്റ് വാങ്ങി കുരിശിൽ നിന്ന് ഇറക്കി ഷീറ്റിൽ പൊതിഞ്ഞ് പാറയിൽ കുഴിച്ച കല്ലറയിൽ വച്ചു. പിന്നെ അവൻ കല്ലറയുടെ കവാടത്തിൽ ഒരു കല്ല് ഉരുട്ടി. മഗ്ദലന മറിയവും ജോസിന്റെ അമ്മ മറിയയും അത് എവിടെ വെച്ചിരിക്കുന്നു എന്ന് നിരീക്ഷിച്ചുകൊണ്ടിരുന്നു.

മോൺസിഞ്ഞോർ വിൻസെൻസോ പഗ്ലിയയുടെ സുവിശേഷത്തെക്കുറിച്ചുള്ള വ്യാഖ്യാനം

ഇന്ന് ഹോളി വീക്ക് അല്ലെങ്കിൽ പാഷൻ വീക്ക് ആരംഭിക്കുന്നു. കർത്താവ് കേന്ദ്രത്തിലായതിനാൽ അത് വിശുദ്ധമാണ്. അത് വികാരാധീനമാണ്, കാരണം നാം യേശുവിനെ വികാരഭരിതനും കരുണയാൽ സമ്പന്നനുമാക്കുന്നു. അപ്പോസ്തലനായ പൗലോസ് ഫിലിപ്പിയർക്ക് എഴുതുന്നു: "മരണം വരെ, കുരിശിലെ മരണം വരെ അവൻ അനുസരണമുള്ളവനായി സ്വയം താഴ്ത്തി." കാണാനും കേൾക്കാനുമുള്ള കാര്യങ്ങളിൽ നമുക്ക് എങ്ങനെ നിഷ്പക്ഷത പാലിക്കാൻ കഴിയും? മനുഷ്യരുടെ ബലഹീനതയും വേദനയും പോലെ യേശുവിന്റെ വികാരം, വേർപിരിയലോടെ നിരീക്ഷിക്കേണ്ട കാഴ്ചയല്ല. യേശുവിന്റേത് സ്നേഹത്തിന്റെ ആവേശമാണ്. യേശു നമ്മെ മാറ്റുന്നത് ഒരു നിയമം കൊണ്ടല്ല, മറിച്ച് വലിയ സ്നേഹത്തോടെയാണ്. സത്യത്തിൽ, ഈ ആഴ്ച അവൻ പ്രതിരോധിക്കാനും സംരക്ഷിക്കാനും സ്നേഹിക്കാനുമുള്ള ആളാണ്. തിന്മ ചെയ്യാതിരുന്നാൽ മാത്രം പോരാ, വൃത്തികെട്ട കൈകൾ ഇല്ലെങ്കിൽ മാത്രം പോരാ, തീരുമാനിക്കരുത്: നിങ്ങൾ ആ മനുഷ്യനെ സ്നേഹിക്കണം. സ്നേഹം തിരഞ്ഞെടുക്കാത്തവർ അവസാനം തിന്മയുടെ കൂട്ടാളികളായി മാറുന്നു.
യേശു യെരൂശലേമിൽ രാജാവായി പ്രവേശിക്കുന്നു. കിഴക്കൻ പ്രദേശങ്ങളിലെ പതിവ് പോലെ ആളുകൾ ഇത് മനസ്സിലാക്കുകയും തങ്ങളുടെ വസ്ത്രങ്ങൾ റോഡിൽ വിരിക്കാൻ തുടങ്ങുകയും ചെയ്യുന്നു. വയലുകളിൽ നിന്ന് എടുത്ത് യേശുവിന്റെ പാതയിൽ വിതറുന്ന ഒലിവ് ചില്ലകൾ പോലും പരവതാനി പോലെ പ്രവർത്തിക്കുന്നു. "ഹോസാന" (ഹീബ്രുവിൽ അതിന്റെ അർത്ഥം "സഹായം!") എന്ന നിലവിളി ആളുകൾക്ക് തോന്നിയ രക്ഷയുടെ ആവശ്യകത പ്രകടിപ്പിക്കുന്നു. അടിമത്തത്തിൽ നിന്ന് ആളുകളെ നയിക്കാനും കൂടുതൽ മാനുഷികവും പിന്തുണയുള്ളതുമായ ജീവിതത്തിൽ ആളുകളെ പങ്കാളികളാക്കാൻ കഴിയുന്നവനായിട്ടാണ് യേശു ജറുസലേമിൽ പ്രവേശിക്കുന്നത്. എന്നിരുന്നാലും, അവന്റെ മുഖം ശക്തനോ ശക്തനോ അല്ല, മറിച്ച് സൗമ്യതയും വിനയവുമുള്ള ഒരാളുടേതാണ്.
അവന്റെ ജൈത്രപ്രവേശം കഴിഞ്ഞ് ആറ് ദിവസങ്ങൾ മാത്രം കടന്നുപോകുന്നു, അവന്റെ മുഖം ഒരു കുരിശിലേറ്റിന്റേതായി മാറുന്നു. യേശുവിന്റെ വിജയവും അഭിനിവേശവും ഒരുമിച്ച് അനുഭവിക്കാൻ നമ്മെ പ്രേരിപ്പിക്കുന്ന പാം ഞായറാഴ്ചയിലെ വിരോധാഭാസമാണ്. യേശുവിന്റെ വിശുദ്ധ നഗരത്തിലേക്കുള്ള പ്രവേശനം തീർച്ചയായും ഒരു രാജാവിന്റെ പ്രവേശനമാണ്, പക്ഷേ അവന്റെ തലയിൽ വയ്ക്കുന്ന ഒരേയൊരു കിരീടം മുള്ളിന്റെ കിരീടമായിരിക്കും. . അവൻ പ്രാർത്ഥനയ്ക്കായി പിൻവാങ്ങിയിരുന്ന പൂന്തോട്ടത്തിൽ ഇന്ന് ആഘോഷത്തിന്റെ അടയാളമായ ആ ഒലിവ് ശാഖകൾ മരണത്തിന്റെ വേദനയിൽ നിന്ന് രക്തം വിയർക്കുന്നത് കാണും.
യേശു ഓടിപ്പോകുന്നില്ല. അവൻ തന്റെ കുരിശ് എടുത്ത് അതിനൊപ്പം ഗോൽഗോട്ടയിൽ എത്തുന്നു, അവിടെ അവനെ ക്രൂശിക്കുന്നു. മിക്കവരുടെയും കണ്ണിൽ തോൽവിയായി തോന്നിയ ആ മരണം യഥാർത്ഥത്തിൽ ഒരു വിജയമായിരുന്നു: പിതാവിന് വേണ്ടി ചിലവഴിച്ച ജീവിതത്തിന്റെ യുക്തിസഹമായ സമാപനമായിരുന്നു അത്. യഥാർത്ഥത്തിൽ ദൈവപുത്രനു മാത്രമേ ആ വിധത്തിൽ ജീവിക്കാനും മരിക്കാനും കഴിയൂ, അതായത്, തന്നെത്തന്നെ പൂർണ്ണമായി മറ്റുള്ളവർക്ക് സമർപ്പിക്കാൻ. ഒരു വിജാതീയ പട്ടാളക്കാരൻ അത് ശ്രദ്ധിക്കുന്നു. സുവിശേഷകനായ മാർക്കോസ് എഴുതുന്നു: "അവന്റെ മുമ്പിലുണ്ടായിരുന്ന ശതാധിപൻ, അവൻ അങ്ങനെ കാലഹരണപ്പെടുന്നത് കണ്ട് പറഞ്ഞു: ഈ മനുഷ്യൻ തീർച്ചയായും ദൈവപുത്രനായിരുന്നു!" (Mk 15.39).
ആരാണ് യേശുവിനെ മനസ്സിലാക്കുന്നത്? കുട്ടികൾ. യെരൂശലേമിൽ പ്രവേശിക്കുമ്പോൾ അവനെ സ്വീകരിക്കുന്നത് അവരാണ്. “നിങ്ങൾ കുട്ടികളെപ്പോലെ ആകുന്നില്ലെങ്കിൽ സ്വർഗ്ഗരാജ്യത്തിൽ പ്രവേശിക്കുകയില്ല,” യേശു പറഞ്ഞു, ഇതാണ് പത്രോസിന് സംഭവിക്കുന്നത്. ഒരു കുഞ്ഞിനെപ്പോലെ കരയാൻ തുടങ്ങുമ്പോൾ അവൻ സ്വയം മനസ്സിലാക്കാൻ തുടങ്ങും. ഞങ്ങളും അവനെപ്പോലെയാണ്. ഞങ്ങൾ കുട്ടികളെപ്പോലെ കരയുന്നു, ഞങ്ങളുടെ പാപത്തിന് മാപ്പ് ചോദിക്കുന്നു. യേശുവിന്റെ കഷ്ടപ്പാടുകളെക്കുറിച്ചും ക്രൂശിസിലൂടെയുള്ള കുരിശിനെക്കുറിച്ചും ഓർമ്മപ്പെടുത്തുന്ന നിരവധി പാവപ്പെട്ട ക്രിസ്തുവിന്റെ നാടകം നമ്മെ പ്രേരിപ്പിക്കാം. അവനോട് അവനെ സ്നേഹിക്കുക. നമുക്ക് സുവിശേഷം കൈയിലെടുക്കാം, യേശുവിനെ കൂട്ടുപിടിക്കാം.നമ്മുടെ കൈയ്യിലുള്ള ഒലിവ് മരം സമാധാനത്തിന്റെ അടയാളമാണ്: കർത്താവ് സമാധാനം ആഗ്രഹിക്കുന്നു, അവൻ സമാധാനം നൽകുന്നു എന്ന് ഇത് നമ്മെ ഓർമ്മിപ്പിക്കുന്നു. ദൈവം നമ്മെ എത്രമാത്രം സ്‌നേഹിക്കുന്നു എന്ന് നമ്മെ ഓർമ്മിപ്പിക്കാൻ ആ ഒലിവ് മരം നമ്മുടെ വീടുകളിലേക്ക് നമ്മെ അനുഗമിക്കും. അവൻ നമ്മുടെ സമാധാനമാണ്, കാരണം അവന് ശത്രുക്കളില്ല, സ്വയം രക്ഷിക്കുന്നില്ല. സ്നേഹം തിന്മയെ ജയിക്കുന്നു. നമുക്കും ഇതുപോലൊരു പ്രണയം പഠിക്കണോ? യേശുവിനെപ്പോലെ സമാധാനമുള്ള സ്ത്രീകളും പുരുഷന്മാരും ആയിരിക്കാൻ നാം ആഗ്രഹിക്കുന്നുണ്ടോ? അഭിനിവേശമാണ് സന്തോഷത്തിലേക്കുള്ള വഴി. യേശുവിനൊപ്പം ഉയിർത്തെഴുന്നേൽക്കാൻ നമുക്ക് അവനോടൊപ്പം നടക്കാം.


Palm Sunday

Oziọma (Mk 14.1-15:47)

Ụbọchị abụọ fọdụụrụ Ememme Ngabiga na achịcha na-ekoghị eko, ndị isi nchụàjà na ndị odeakwụkwọ na-achọkwa ụzọ ha ga-esi duhie Jizọs ma mee ka ọ nwụọ. N'ezie ha kwuru, sị: "Ọ bụghị n'oge oriri, nke mere na ọ dịghị nnupụisi nke ndị mmadụ." Jizọs nọ na Betani, n’ụlọ Saịmọn onye ekpenta. Mb͕e Ọ nọ na nri, otù nwayi we bia, ya na ite alabaster, juputara n'ihe-nsure-ọku nēsì ísì utọ nke spikenard di ọcha, nke bara uba nke-uku. Ọ nyawara ite alabasta, wukwasi ya n'isi. E nwere ụfọdụ n'ime ha bụ ndị iwe: «Gịnị mere a n'efu nke senti? A pụrụ ire ya ihe karịrị narị dinarịọs atọ ma nye ndị ogbenye! Ha we were ya iwe. Jisus we si, Rapunu ya; gini mere i ji enye ya nsogbu? O mere m ihe ọma. N’ezie, unu na ndị ogbenye nọ mgbe niile, unu nwekwara ike imere ha ihe ọma mgbe ọ bụla unu chọrọ, ma unu adịghị enwe mgbe niile. O mere ihe o nwere ike ime, o tere ozu m mmanụ tupu e lie ya. N'ezie asim unu: Ebe ọ bula anēkwusa ozi-ọma n'uwa nile, agēkwu kwa ihe o mere n'isi ya. Judas Iskariot, otù onye nime ndi-ozi iri na abua ahu we biakute ndi-isi-nchu-àjà ka o rara Jisus nye n'aka-ha: mb͕e ha nuru ya, ha we ṅuria, kwe kwa nkwa inye Ya ego. Ọ nọkwa na-achọ ka ọ ga-esi bute ya n’oge kwesịrị ekwesị. N’ụbọchị mbụ nke achịcha na-ekoghị eko, mgbe a na-achụ Ememe Ngabiga, ndị na-eso ụzọ ya sịrị ya: “Olee ebe ị chọrọ ka anyị gaa kwadebe, ka i wee rie Ememe Ngabiga?”. Mgbe ahụ, o zipụrụ mmadụ abụọ n'ime ndị na-eso ụzọ ya, sị ha: «Gaanụ n'ime obodo na otu nwoke ga-ezute unu na ite mmiri; soro ya. N’ebe ọ bụla ọ banyere, gwa onye nwe ụlọ, sị: “Onyenwe anyị sịrị: “Olee ebe ọnụ ụlọ m dị, ebe mụ na ndị na-eso ụzọ m ga-esi rie oriri ngabiga?”. Ọ ga-egosikwa gị nnukwu ọnụ ụlọ dị n’elu, nke edoziworo nke ọma; kwadebere anyị nri abalị ebe ahụ." Ndi nēso uzọ-Ya we je ba n'obodo ahu, hu ya dika Ọ gwara ha, ha we dozie ememe ngabiga. O rue, mb͕e o ruru anyasi, ya na ndi-ozi iri na abua ahu bia. Ugbu a, ka ha nọ na tebụl na-eri nri, Jizọs sịrị: “N’ezie, ana m asị unu, otu onye n’ime unu, bụ́ onye mụ na ya na-eri ihe, ga-arara m nye. Ha malitere inwe mwute wee sị ya, otu n'otu n'otu: "Ọ bụ m?" Ọ sịrị ha: «Otu n'ime iri na abụọ ahụ, onye na-etinye aka ya n'ime efere na m. Nwa nke madu nāla, dika edeworo ya n'akwukwọ nsọ bayere Ya; ma ahuhu gādiri nwoke ahu, Onye anārara Nwa nke madu nye! Ọ kaara nwoke ahụ mma ma a sị na a mụghị ya! Ma mb͕e ha nēri nri, o were ob͕e achicha, gọzie ya, nyawa ya nye ha, si, Were, nka bu arum. O were kwa iko kele ekele, nye ha, ha nile we ṅua nime ya. O wee sị ha: «Nke a bụ ọbara m nke ọgbụgba ndụ, nke a wụfuru n'ihi ọtụtụ. N’ezie a sị m unu, Agaghị m aṅụ mkpụrụ osisi vaịn ọzọ ruo ụbọchị m ga-aṅụ ya ọhụrụ n’alaeze Chineke.” Mgbe ha bụsịrị abụ ahụ, ha pụrụ gawa n’Ugwu Oliv. Jizọs sịrị ha: “A ga-emejọ unu niile, n’ihi na e dere, sị: “M ga-egbu onye ọzụzụ atụrụ, atụrụ ahụ ga-agbasasịkwa.” Ma mb͕e emere ka M'si n'ọnwu bilie, M'gābu gi uzọ ga Galili. Pita sịrị ya: "Ọ bụrụgodị na a ga-eme onye ọ bụla ihe ọjọọ, m gaghị eme!". Jizọs sịrị ya: “N’ezie, ana m asị gị: taa, n’abalị a, tupu oké ọkpa akwaa ugboro abụọ, ị ga-agọnahụ m ugboro atọ.” Ma ọ, na oké ọnwụ, kwuru, sị: "Ọ bụrụgodị na m ga-anwụ na gị, agaghị m agọnarị gị." Ndị ọzọ niile kwuru otu ihe ahụ.
Ha bịarutere n’otu ugbo a na-akpọ Getsemane, o wee sị ndị na-eso ụzọ ya: “Nọdụnụ ala ebe a ka m na-ekpe ekpere.” Ọ kpọọrọ Pita, Jems na Jọn soro ya wee malite ịtụ egwu na nhụjuanya. Ọ sịrị ha: “Mkpụrụ obi m na-ewute m ruo mgbe m ga-anwụ. Nọrọ ebe a na-ekiri." Mb͕e ahu, mb͕e ọ gasiri n'iru nke-ntà, ọ dara n'ala, nēkpe ekpere ka, ọ buru na ọ puru ime, ka oge hour ahu we gabiga n'aru Ya. O wee sị: “Aba! Nna! Ihe niile kwere omume na gị: napụ m iko a! Ma ọ bụghị ihe m chọrọ, kama ihe ị chọrọ." Mgbe ahụ, ọ bịara hụ ka ha na-ehi ụra wee sị Pita: "Saịmọn, ị na-ehi ụra? Ị nweghị ike ịmụrụ anya otu awa? Na-eche nche na-ekpe ekpere ka ị ghara ịbanye n'ọnwụnwa. Mmụọ dị njikere, ma anụ ahụ adịghị ike. Ọ gakwara ọzọ kpee ekpere, na-ekwu otu okwu ahụ. O we bia ọzọ, hu ha ka ha nāraru ura, n'ihi na anya-ha di arọ́, ma ha amaghi ihe ha gāza Ya. Ọ bịara nke ugboro atọ wee sị ha: «Gaa n'ihu na-ehi ụra na-ezu ike! ezuru! Oge hour abiawo: le, anērara Nwa nke madu nye n'aka ndi-nmehie. Bilie, ka anyị gawa! Le, onye nāraram nye nọ nso. Ngwa ngwa, mb͕e Ọ ka nēkwu okwu, Judas, otù onye nime ndi-ozi iri na abua ahu, we bia, ya na ìgwè madu ndi chiri mma-agha na okpiri, nke ndi-isi-nchu-àjà na ndi-ode-akwukwọ na ndi-okenye ziteworo. Onye sabo ahụ enyewo ha ihe ịrịba ama e kwekọrịtara, sị: «Onye m ga-esusu ọnụ bụ ya; jidenụ ya ma kpụrụ ya pụọ ​​n'ezi nche. Ozugbo o rutere, ọ bịakwutere ya wee sị: “Rabi” wee susuo ya ọnụ. Ha we tukwasi ya aka, jide ya. Otu onye n’ime ndị bịaranụ mịpụtara mma agha ya, tie ohu nnukwu onye nchụàjà ma bipụ ntị ya. Jizọs wee sị ha: “Dị ka a ga-asị na m bụ onye na-apụnara mmadụ ihe, unu bịara iburu m mma agha na okpiri. Kwa ụbọchị ka m nọ n’etiti unu n’ụlọ nsọ na-ezi ihe, ma unu ejideghị m. Ya mere, ka Akwụkwọ Nsọ mezu! Ha niile wee gbahapụ ya gbalaga. Otú ọ dị, otu nwa okorobịa nke nwere nanị mpempe akwụkwọ, soro ya wee jide ya. Ma ọ tụpụrụ mpempe akwụkwọ ahụ gbalaga gba ọtọ. Ha kpọọrọ Jizọs gakwuru nnukwu onye nchụàjà, ndị isi nchụàjà niile na ndị okenye na ndị odeakwụkwọ zukọtara n’ebe ahụ. Pita esorowo ya site n’ebe dị anya, banye n’ogige nke obí onye isi nchụàjà, ọ nọkwa ọdụ n’etiti ndị ohu ya, na-ekpo ọkụ n’ọkụ. Ndị isi nchụàjà na Sanhedrin dum nọ na-achọ ịgba akaebe megide Jizọs ka e gbuo ya, ma ha achọtaghị ya. N'ezie, ọtụtụ ndị gbara akaebe ụgha megide ya, akaebe ha ekwetaghị. Ụfọdụ biliri ịgba akaebe ụgha megide ya, na-asị, "Anyị nụrụ ka ọ na-ekwu, 'M ga-akwatu ụlọ nsọ a, nke e ji aka rụọ, n'ime ụbọchị atọ m ga-ewu ọzọ, nke a na-emeghị." Mana n'agbanyeghị nke a, akaebe ha adabaghị n'otu. Onye-isi-nchu-àjà guzoro n'etiti nkpọkọta ahu, jua Jisus, si, Ọ̀ bughi ihe i nāza? Gịnị ka ihe ndị a na-agba akaebe megide gị? Ma ọ gbachiri nkịtị, ọ zaghịkwa ihe ọ bụla. Ọzọ, nnukwu onye nchụàjà jụrụ ya, sị: "Ị bụ Kraịst, Ọkpara nke Onye Ngọzi?". Jizọs zara ya, sị: “Abụ m! unu gāhu kwa Nwa nke madu ka Ọ nānọdu ala n'aka-nri nke ike, nābia n'ígwé ojii nke elu-igwe. Mgbe ahụ, nnukwu onye nchụàjà, dọwara uwe ya, kwuru, sị: «Gịnị ọzọ mkpa ka anyị nwere nke ndị àmà? Unu nụru ẹjo-ire; Kedu ihe ị chere?". Onye ọ bụla chịrị na ọ bụ ikpe ọnwụ. Ụfọdụ malitere ịgbụ ya ọnụ mmiri, kechie ihu ya, tie ya ihe ma sị ya: "Bụrụ onye amụma!". Ndi-orù ahu we tie ya aka n'iyì. Mgbe Pita nọ n’ogige ahụ, otu n’ime ụmụ okorobịa na-ejere nnukwu onye nchụàjà bịara, ebe ọ hụrụ Pita ka ọ na-ekpo ọkụ, o lere ya anya n’ihu wee sị: “Gị onwe gị na onye Nazaret sokwa Jizọs.” Ma ọ gọrọ agọ, sị: "Amaghị m, aghọtaghịkwa m ihe ị na-ekwu." O we pua kwue n'ọnu-uzọ, oké ọkpa kwara. Orù ahu, mb͕e ọ huru ya, we malite isi ndi ahu ọzọ, Nke a bu otù nime ha. Ma ọ gọrọ agọ ọzọ. Obere oge ka e mesịrị, ndị bịaranụ gwara Pita ọzọ, sị: “Ọ bụ eziokwu, n’ezie, ị bụ otu n’ime ha; n'ezie, ị bụ onye Galili." Ma ọ malitere kọchaa na ṅụọ iyi, sị: "Amaghị m nwoke a onye ị na-ekwu banyere ya." Ozugbo ahụ, nke ugboro abụọ, oké ọkpa kwara. Ma Pita chetara okwu Jizọs gwara ya, sị: “Tupu oké ọkpa akwaa ugboro abụọ, ị ga-agọnarị m ugboro atọ. O wee malite ibe ákwá. Ngwa ngwa, n'ututu, ndi-isi-nchu-àjà, na ndi-okenye, na ndi-ode-akwukwọ na Sanhedrin nile, mb͕e ha nwesiri nnọkọ-ikpé, tukwasi Jisus n'akpọrọ, kupu Ya, rara Ya nye n'aka Pailat. Paịlet jụrụ ya, sị: “Ị̀ bụ eze ndị Juu?”. O we za, si, Gi onwe-gi nēkwu otú a. Ndị-isi nchụaja boro ya ebubo ọtụtụ ihe. Paịlet jụrụ ya ọzọ, sị: “Ị́ dịghị aza ihe ọ bụla? Hụ ole ihe ha na-ebo gị ebubo! Ma Jizọs azaghị ihe ọ bụla ọzọ, nke mere na o juru Paịlet anya.
N’oge oriri ọ bụla, ọ na-atọhapụ ha onye mkpọrọ, n’ihi arịrịọ ha. Otu nwoke a na-akpọ Barabas nọ n’ụlọ mkpọrọ ya na ndị nnupụisi ahụ bụ́ ndị gbuworo mmadụ na nnupụisi ahụ. Ìgwè mmadụ ahụ gbakọtara, malite ịchọ ihe ọ na-enye. Pailat zara ha, si, Ùnu nāchọ ka m'rapuru unu eze ndi-Ju? N'ihi na ọ matara na ndi-isi-nchu-àjà rapuru ya n'ihi ekworo. Ma ndi-isi-nchu-àjà kpaliri ìgwè madu ahu ka Ọ rapuru ha Barabas. Pailat we si ha ọzọ, Gini ka unu nāchọ ka M'mere Onye unu nākpọ Eze ndi-Ju? Ha we tie ọzọ, si, Kpọgide Ya n'obe! Paịlet sịrị ha: “Olee ihe ọjọọ o mere?” Ma ha tiri mkpu, sị: "Kpọgide ya n'obe!". Pailat, ebe ọ nāchọ ime ka ihe juru ìgwè madu ahu afọ, o we rapuru ha Barabas, mb͕e o mesiri Jisus ihe-ike, rara Ya nye ka ewe kpọgide Ya n'obe. Ndi-agha we duru ya ba n'ogige ahu, ya bu, ba n'ulo eze, we kpọkọta usu nile nke ndi-agha. Ha we yiwe ya uwe ododo, kpue okpu-eze ogwu, tukwasi ya n'isi. Mgbe ahụ, ha malitere ikele ya: "Ekele, Eze ndị Juu!". Ha we were okpete tie ya n'isi, b͕ue ya ọnu-miri, b͕ue ikpere n'ala, kpọ isi ala nye ya. Mgbe ha kwara ya emo, ha yipụrụ ya uwe ahụ na-acha odo odo ma mee ka ọ yiwe uwe nke aka ya, wee kpụrụ ya pụta ịkpọgide ya n'obe. Ha we manye otù nwoke nke nāgabiga ka o buru obe-ya, bú Saimon onye Sairini, onye si n'ọhia bia, nna Alexander na Rufọs. Ha kpọọrọ Jizọs gaa n’ebe a na-akpọ Gọlgọta, nke pụtara “Ebe Okpokoro Isi,” nyekwa ya mmanya a gwakọtara na myrrh, ma o ewereghị nke ọ bụla. Ha we kpọgidere Ya n'obe, kee uwe-Ya nile, nēfe nzà nye ihe onye ọ bula gēwere. Ọ bụ n’isi ụtụtụ ka ha kpọgidere ya n’obe. Ihe odide ya na ihe kpatara ikpe ya kwuru, sị: "Eze ndị Juu". Ha na ya kpọgidekwara ndị ohi abụọ n’obe, otu onye n’aka nri ya na otu onye n’aka ekpe ya. Ndị na-agafe na-akparị ya, na-ama jijiji isi na-asị: «Hey, gị onye na-ebibi ụlọ nsọ na wughachi ya n'ime ụbọchị atọ, zọpụta onwe gị site na-agbadata n'obe!». Ya mere, ọbụna ndị isi nchụàjà, na ndị odeakwụkwọ, kwara ya emo n'etiti onwe ha, sị: «Ọ zọpụtara ndị ọzọ na-apụghị ịzọpụta onwe ya! Ka Kraist, bú eze Israel, si n'obe ridata ugbu a, ka ayi hu we kwere! Ma ndi akpọgidere Ya na ha n'obe we kwulu kwa Ya. Ma mb͕e o ruru ehihie, ọchichiri we b͕a n'ala ahu nile rue n'elekere atọ nke ehihie. N’elekere atọ nke abalị, Jizọs tiri mkpu n’oké olu, sị: “Eloì, Eloì, lemà sabachtani?,” nke pụtara: “Chineke m, Chineke m, gịnị mere i ji gbahapụ m? N’ịnụ ihe a, ụfọdụ n’ime ndị nọ ebe ahụ sịrị: “Lee, kpọọ Ịlaịja!”. Otu onye gbara ọsọ gbanye sponge n’ime mmanya gbara ụka, dokwasị ya n’elu ahịhịa amị, nye ya ka ọ ṅụọ, sị: “Chere, ka anyị hụ ma Ịlaịja ọ̀ ga-abịa mee ka ọ rịdata.” Ma Jizọs tisiri mkpu ike, kubie ume. Adọwara ákwà-nb͕ochi nke ulo nsọ ahu abua, site n'elu rue ala. Ọchi-agha ise nke nọ n'iru ya, mb͕e ọ huru ka ọ kubìri ume otú a, ọ si, N'ezie nwoke a bu Ọkpara Chineke! E nwekwara ndị inyom ụfọdụ ndị si n’ebe dị anya na-ele anya, n’etiti ha bụ Meri Magdalin, na Meri nne Jems nke nta na Josef, na Salomi, ndị, mgbe ọ nọ na Galili, soro ya na-ejere ya ozi, na ọtụtụ ndị ọzọ bụ́ ndị na-ejere ya ozi. soro ya gbagoo Jeruselem. Ma uhuruchi ahụ eruwo, ebe ọ bụ Parasceve, ya bụ, abalị nke Ụbọchị Izu Ike, Josef onye Arimatia, onye òtù Sanhedrin na-achị achị, onye na-echerekwa alaeze Chineke, ji obi ike gakwuuru Paịlet rịọ ozu ya. Ibobo we nwua Ya n'aru na Ọ nwuruwori ub͕u a, o we kpọ ọchi-agha nāchi ọgu ndi-agha ise, jua ya ma ọ gaghi-anwu ọnwu. Onye ọchi-agha ahu we gosi ya, o we were ozu ahu nye Josef. O wee zụta mpempe akwụkwọ, budata ya n'obe, kechie ya na mpempe akwụkwọ ahụ ma tinye ya n'ili e gwuru n'oké nkume. O wee tụgharịa nkume n'ọnụ ụzọ ili ahụ. Meri Magdalini na Meri nne Josef nọ nēche kwa ebe tọb͕ọrọ ya.

Nkọwa nke Oziọma nke Monsignor Vincenzo Paglia

Taa na-amalite izu ụka nsọ ma ọ bụ izu oke agụụ. Ọ dị nsọ n’ihi na Jehova nọ n’etiti. Ma ọ bụ nke ahuhu n'ihi na anyị na-atụgharị uche Jesus jupụtara agụụ na ọgaranya na ebere. Pọl onyeozi degaara ndị Filipaị akwụkwọ, sị: “O wedara onwe ya ala site n’irube isi ruo ọnwụ, ọbụna ọnwụ n’elu obe.” Olee otú anyị ga-esi na-anọpụ iche n’agbanyeghị ihe anyị ga-ahụ na ihe anyị na-anụ? Ọchịchọ nke Jizọs, dị ka adịghị ike na ihe mgbu nke ụmụ mmadụ, abụghị ihe ngosi nke a ga-eji na-apụ apụ. Nke Jizọs bụ agụụ ịhụnanya. Jizọs anaghị eji iwu gbanwee anyị, kama ọ bụ ịhụnanya dị ukwuu. N'eziokwu, n'izu a, ọ bụ nwoke na-agbachitere, na-echebe, na-ahụ n'anya. O zughị ezu ime ihe ọjọọ, o zughị oke inwe aka ruru unyi, ọ bụghị ikpebi: ị ga-ahụ nwoke ahụ n'anya. Ndị na-ahọrọghị ịhụnanya na-emecha bụrụ ndị na-akwado ihe ọjọọ.
Jizọs banyere Jeruselem dị ka eze. O yiri ka ndị mmadụ ghọtara nke a wee malite ịgbasa uwe ha n'okporo ụzọ dị ka a na-eme n'Ebe Ọwụwa Anyanwụ. Ọbụna alaka oliv, bụ́ ndị e chịpụtara n’ubi ma fesa n’ụzọ Jisọs, na-eme ihe dị ka kapet. Mkpu bụ́ “Hosanna” (n’asụsụ Hibru ọ pụtara “Enyemaka!”) na-egosi mkpa nzọpụta nke ndị ahụ chere. Jizọs batara na Jeruselem dị ka onye nwere ike iduru ndị mmadụ pụọ n’ohu ma mee ka ndị mmadụ sonye na ndụ mmadụ na nkwado. Otú ọ dị, ihu ya abụghị nke nwoke dị ike ma ọ bụ dị ike, kama nke onye dị nwayọọ na nke dị umeala n'obi.
Naanị ụbọchị isii ka ọ gachara mbata mmeri ya, ihu ya ghọrọ nke obe. Obu ihe nghota nke nkwu nkwu na eme ka anyi huta onu onu mmeri na oke ochicho nke Jisos.Nbanye Jisos n'obodo di nso bu nbata eze, ma nani okpueze nke a ga-atukwasi ya n'isi bu ogwu ogwu. . Alaka oliv ndị ahụ taa bụ ihe ịrịba ama nke ememe ahụ, n’ogige ahụ ọ na-ala azụ maka ekpere, ga-ahụ ya ọsụsọ ọbara n’ihi nhụsianya nke ọnwụ.
Jizọs anaghị agba ọsọ. O were obe ya wee rute Golgota, ebe akpọgidere ya n'obe. Ọnwụ ahụ nke n'anya ọtụtụ ndị dị ka mmeri bụ n'ezie mmeri: ọ bụ nkwubi okwu ezi uche dị na ya nke ndụ e ji meere Nna. N'ezie, Ọkpara Chineke bụ naanị Ọkpara Chineke ga-adị ndụ ma nwụọ n'ụzọ ahụ, ya bụ, chefuo onwe ya inyefe ndị ọzọ onwe ya kpam kpam. Onye agha na-ekpere arụsị hụkwara ya. Ọkwọrọikọ Mak dere, sị: “Ọchịagha ahụ, bụ́ onye nọ n’ihu ya, ebe ọ hụrụ ka ọ na-anwụ n’ụzọ dị otú ahụ, ọ sịrị: N’ezie, nwoke a bụ Ọkpara Chineke! (Mk 15:39).
Ònye ghọtara Jizọs? Ụmụntakịrị. Ọ bụ ha na-anabata ya ka ọ banyere Jeruselem. Jizọs kwuru, sị: “Ọ bụrụ na unu adịghị ka ụmụntakịrị, unu agaghị aba n’alaeze eluigwe.” Ihe a mere Pita. Mgbe ọ malitere ibe ákwá dị ka nwa ọhụrụ, ọ na-amalite ịghọta onwe ya. Anyị dịkwa ka ya. Anyị na-ebe akwa ka ụmụaka, na-arịọ mgbaghara maka mmehie anyị. Ka anyi kpalie site na ihe nkiri nke otutu ndi Kraist bu ogbenye ndi ji obe ha na-echetara anyi ahuhu na Via crucis nke bu Jisos.Ka ayi ahọrọ ka ayi ghara igbanari ọzọ, ka ayi ghara iso n'ebe di anya, kama ino nso. nye ya ma hu ya n'anya. Ka ayi we buru ozi-ọma n'aka-ayi, we dobe Jisus, Osisi olive nke ayi nwere n'aka-ayi bu ihe-iriba-ama nke udo: Ọ nēchetara ayi na Jehova nāchọ udo, Ọ nēnye udo. Osisi olive ahụ ga-eso anyị banye n’ụlọ anyị ichetara anyị otú Chineke si hụ anyị n’anya. Ọ bụ udo anyị, n’ihi na o nweghị ndị iro, ọ dịghịkwa azọpụta onwe ya. Ịhụnanya na-emeri ihe ọjọọ. Ànyị chọkwara ịmụta ịhụnanya dị otú a? Ànyị chọrọ ịbụ ndị ikom na ndị inyom nwere udo ka Jizọs? Mmasị bụ ụzọ ọṅụ. Ka anyị na Jizọs na-eje ije, ka anyị na ya bilie ọzọ.